Jak Odzyskać Zainteresowanie Dziewczyny, Która Mówi, Żebyś Dał Jej Spokój?

by Paweł Grzywocz on 5 June 2018

“Dziewczyna, która ma powodzenie i wybór, gdy tylko poczuje choćby powiew jednego z tych zachowań, to od razu zacznie się wycofywać lub zrywać.”

jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny gdy mówi żebym dał jej spokój
Jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny? W tym artykule dowiesz się:

  • Co robić, gdy dziewczyna mówi, żebyś nie robił sobie nadziei – czy walczyć
    o taką dziewczynę
    ?
  • Czy wzbudzić zazdrość u dziewczyny, aby odzyskać jej zainteresowanie?
  • Co robić, gdy dziewczyna mówi, żebyś dał jej spokój oraz, że nic z tego nie będzie?
  • Czy jakiekolwiek sposoby pokazujące, jak wzbudzić zainteresowanie dziewczyny w takiej sytuacji w ogóle działają?
  • Zainteresowanie dziewczyny jest albo zabite przez mężczyznę albo dziewczyna od początku udawała zainteresowanie, żeby zabijać z kimś czas.

    Jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny? Sprawdź, czy nie zostało zabite czy ona zabija czas

    Czasami dziewczyna od początku zabijała czas, a czasami od początku była szczerze zainteresowana mężczyzną, lecz on zabijał jej zainteresowanie z czasem, po czym dziewczyna od pewnego momentu zaczyna udawać i tkwić z nim, żeby coś się działo.

    Mężczyzna się przejada, przejada, przejada i dziewczyna nie powie:

  • “Słuchaj przejadasz mi się, skończmy to”, tylko będzie jeszcze przez jakiś czas zgrywać dobrą minę do złej gry, że wszystko niby ok.
  • Następnie dziewczyna nie jest w stanie dłużej udawać, że nic się nie dzieje oraz, że jej to nie przeszkadza, że się jej przejadasz, więc zaczyna się wycofywać.

    Jeśli mężczyzna nie wie, jakie są kroki do związku, oznaki zainteresowania ani oznaki utraty czy braku zainteresowania dziewczyny, nie ma planu doprowadzania do związku, nie ma świadomości, jest zaślepiony urodą dziewczyny, to straci zainteresowanie dziewczyny.

    Myślał, że skoro od początku relacji widują się 2 do 3 razy w tygodniu i się całują
    z dziewczyną, to wszystko jest w porządku.

    Tymczasem nic nie jest w porządku, gdy od początku się przejadał i zabijał swoją atrakcyjność, zniechęcał presją na związek lub seks oraz przez zbyt łatwe i szybkie tempo.

    jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny gdy mówi że nic z tego nie będzie

    Jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny? Kiedy można odzyskać jej zainteresowanie?

    Początkowo dziewczyna jest cierpliwa, znosi to, znosi to, nie reaguje jakoś specjalnie na błędy faceta poza subtelnymi sygnałami, jak słabsza mowa ciała, niechęć do pocałunku, trudniejszy kontakt telefoniczny.

    W końcu dziewczyna mówi, że to koniec, bo:

  • “nie jest gotowa na związek”
  • “nie czuje tego czegoś”
  • “nic z tego nie będzie”
  • Taka dziewczyna i tak była bardzo cierpliwa, jeśli wytrzymała takie zachowanie dłużej niż 1 spotkanie.

    Zwykle dziewczyna, która ma powodzenie i wybór, gdy tylko poczuje choćby powiew jednego z tych zachowań, że masz presję, że Ci się do czegoś spieszy, czy to do seksu czy do związku, poczuje powiew, że jesteś mega dostępny, łatwy, przewidywalny, nudny, to dziewczyna od razu zacznie się wycofywać lub zrywać.

    Gdy dziewczyna poczuje, że jesteś taką osobą na pierwszej lub na trzeciej lub na czwartej randce czy nawet na dziesiątej randce, to stwierdzi:

  • “Kurde, on jest taki, jak wszyscy, już takich miałam na pęczki, taki mnie nie interesuje”.
  • Dlatego, jeśli dziewczyna nie uciekła od razu, to naprawdę była cierpliwa, wybaczyła mnóstwo błędów i przymykała oko na ciężkie błędy.

    Próbowała się zakochać. Mówiła sobie:

  • “Dobra, może się do niego jakoś przekonam, może on się zmieni, może to jakoś się wyprostuje”.
  • Jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny, która mówi, żebyś dał jej spokój nic z tego nie będzie?

    Niestety, gdy mężczyzna od początku relacji jest zbyt dostępny, nudny, przewidywalny albo dodatkowo robi jeszcze presję na seks, to dziewczyna, która naprawdę chce mieć chłopaka myśli:

  • “Może on mi się spodoba. Może lepsze to niż nic“.
  • jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny której wyznałem uczucia

    Jednak nie jest w stanie się zakochać na siłę ani przekonać się logicznie, że powinna coś poczuć. To niemożliwe!

    Większość kobiet nie potrafi słowami wyrazić, czym dokładnie zabiłeś ich zainteresowanie, ponieważ się nad tym tak głęboko nie zastanawiają oraz nie chcą nas urazić i nie powiedzą:

  • “Słuchaj, byłeś nudny, jak flaki z olejem, przewidywalny, zbyt łatwy i dostępny, dlatego straciłam do Ciebie zainteresowanie”.
  • Jak to brzmi? Przecież to przykre. Tak się nie mówi, lecz taka jest brutalna rzeczywistość i powód, dlaczego dziewczyna straciła zainteresowanie.

    Kobiety w większości nie wiedzą, jak wytłumaczyć, co masz robić, aby zwiększyć ich zainteresowanie.

    Wiele kobiet czytając moje artykuły przyklasną, że właśnie o to chodzi, aby nie podawać się na tacy.

    *** HISTORIA CZYTELNIKA: “Dziewczyna znalazła materiały” ***

    “Ostatnio stała się rzecz straszna. Ona zobaczyła na moim telefonie Twoją stronę. Było tak że mieliśmy poszukać na Internecie, co porobimy w niedzielę. Otwieram przeglądarkę, a tam Twoja strona z tytułem artykułu. I się zaczęło. Zebym pokazał co to za artykuł. Pokazałem. Pomyslałem, trudno, jestem już stracony. Kiedyś pytałem Cię czy jej pokazać, odpowiedziałeś, że oceniając ją – ona nie zrozumie tej strony, że nazwie to manipulacją itd… i żebym nie pokazywał, no jakoś takie masz o niej zdanie po tym co Ci opisywałem wczesniej.

    A tu zonk. Przyznała, że piszesz wszystko prawdę. O spotykaniu się,
    o częstotliwości, o tym łajzowaniu, o trwałości, miłości, o tym że faceci się wysypują z uczuciami jak dzieci, o fejsbukowych łajzach…
    no byłem zaskoczony. I wiem że ona co jakiś czas wchodzi sobie na Twoją stronę i ją czyta, czyta też komentarze innych facetów. Ostatnio jak u niej byłem, zaczyna zdanie w ten sposób: “ten Twój Grzywocz zobacz pisze…” Także nieźle ;)

    Ona czyta Twoje materiały od kiedy niechcąco się wydało… I jest pod wrażeniem. I co ważne, oprócz tego że docenia to co Ty piszesz, to podobają się jej komentarze pod Twoimi artykułami, że piszą prawdziwi faceci.

    Kobieta nigdy nie powie facetowi, że zabija całą tajemniczość, całą tęsknotę, całą świeżość, całą nowość, co sprawia, że od początku facet próbuje zachowywać się, jak stara para.

    Nawet od pierwszej randki nudzą dziewczynę poprzez pomysły dla stałych par, jak restauracja, spacer, spędzając zbyt dużo czasu na randce dopóki nie wyczerpią się tematy.

    Od początku przejawiają podstawowe błędy, jak nadmierna dostępność, nachalność, przewidywalność czy nawet zazdrość.

    Dziewczyna być może łudzi się i myśli coś w stylu:

  • “Dobra, może przynajmniej dobrze wygląda ten koleś. Może on z czasem da mi trochę zatęsknić, może pozwoli mi się trochę zastanawiać, może on da mi trochę tej przestrzeni, może jakoś zwiększy jeszcze moje zainteresowanie, może się do niego przekonam, może jakoś to będzie. Poza tym nie chcę być wiecznie sama, koleżanki wszystkie też są zajęte. Nie mogę być ciągle sama, bo to mi tak głupio. Może już lepiej być z takim, który za mną biega niż z nikim. Zobaczymy, jak to będzie. Pobędę sobie z nim.”
  • jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny i wzbudzić zazdrość

    Takie relacje są na porządku dziennym. Musiałem stracić sporo dziewczyn, żeby się tego nauczyć. Gdy potem analizujesz swoje błędy, to mówisz sobie:

  • “Kurde, tu mogłem zrobić lepiej, tam mogło być lepiej, tam byłem zbyt łatwy, a tu niepotrzebnie byłem na każde zawołanie, a tutaj się za często spotykałem, tutaj umówiłem 3 spotkania pod rząd, a tutaj pisałem z nią przez 2 godziny, a tutaj się niepotrzebnie odkryłem”.
  • Widzisz co raz więcej błędów i mówisz:

  • “Wow, ale robiłem źle dużo rzeczy, ale to super, bo dzięki temu mogę teraz zbudować udany związek w przyszłości i uniknąć nieszczerej, słabej relacji, bo co to za relacja, gdy dziewczyna pójdzie w ten schemat, w którym facet ma zbyt duże mniemanie o sobie i stwierdzi, że jest super świetny, bo zadbał tylko o wygląd. Przejada się dziewczynie, próbuje ją uwieść, a ona ulega mu, bo lepsze to niż nic, bo przynajmniej ktoś dobrze wyglądający się o nią stara, po czym się przespali i zostali ze sobą z przyzwyczajenia, bo tak daleko to zaszło.”
  • W ten sposób ludzie mogą ze sobą tkwić kilka lat,a mogą nawet wziąć ślub
    i mieć dziecko w takim “układzie”.

    Powiedzą sobie:

  • “Takie jest życie. Nie ma czegoś takiego, żeby być sobą naprawdę zainteresowanym i być szczęśliwym z tej relacji, tylko po prostu jest chłopak albo dziewczyna w związku, bo wszyscy są w związku. Jak z pracą, którą mam, bo mam, nie lubię, ale pracować gdzieś trzeba. Tak samo jest chłopak, jest dziewczyna, bo mam, bo ktoś się o mnie starał, bo komuś zależało, więc sobie jest chłopak, którego dziewczyna zbytnio nie szanuje.”
  • Zainteresowana dziewczyna wiele drobnych błędów wybaczy albo ich nie zauważy, a czasami nawet będzie je nawet interpretować na Twoją korzyść.

    Sporo będzie obracać na Twoją korzyść.

    Np. zainteresowana dziewczyna będzie podziwiać Cię za to, że otwierasz jej drzwi
    i puszczasz ją pierwszą, i powie:

  • “Oh, jaki Ty jesteś szarmancki, jak mi miło”.
  • Ta sama dziewczyna, gdy za kilka randek lub miesięcy zabijesz jej zainteresowanie, to ona powie:

  • “Weź, skończ te swoje starodawne zwyczaje. My w ogóle jesteśmy z innej bajki.”
  • To jest wszystko kwestia zainteresowania kobiety!

    Kobiety nigdy nie podają powodu numer jeden, który jest przyczyną rozstania, czyli zabicie lub od początku brak jej zainteresowania.

    Poda 18 innych powodów, żeby nie urazić faceta albo logicznych wymówek, dlaczego nie możecie być razem, aby zracjonalizować to, że nie czuje tego “czegoś”, czyli nie czuje, żebyś był wyzwaniem.

    To brak zainteresowania dziewczyny jest przyczyną niechęci dziewczyny do spotkań a nie wymówki typu śmierć bliskiej osoby lub psa, choroba, różnica majątkowa, wiekowa itp.

    Uważaj również na przegięcie w drugą stronę, czyli wampirkę uwagi, która nie chce stracić prywatnego fana. Maniaczka kontroli, niedowartościowane dziecko, które nie chce stracić wielbiciela.

    jak odzyskać zainteresowanie dziewczyny gdy pisze żebym dał jej spokój

    Taka dziewczyna nie będzie chciała zakończyć z Tobą znajomości, mimo że nie jest zainteresowana, bo chce, żeby coś się działo w jej życiu
    i żeby ktoś się o nią starał, nawet jeśli ona tej osoby nie chce.

    Mężczyźni również mają tendencje do tego typu wampiryzmu
    i męczenia się!

    Wolą już męczyć niezainteresowaną lub słabo zainteresowaną dziewczyną niż poznać nową.

    Bo nowej to nie za bardzo potrafią poznawać lub wręcz wcale nie potrafią poznawać nowych dziewczyn na żywo, więc jak już dopadną jakąś przez Internet lub przez znajomych, to łapią się jej, jak rzep psiego ogona.

    Brak wyboru, umiejętności, powodzenia wśród kobiet sprawia, że bije od nich desperacja i robią wszystko źle.

    Takim osobom pasuje związek w formie wampiryzmu energetycznego, w którym dwoje ludzi izoluje się od świata, nie mają przestrzeni i tęsknoty, żeby móc porozmawiać, co u nich słychać, żeby mogli się za sobą stęsknić, tylko cały czas się przejadają, jakby byli uzależnionymi od siebie socjopatami, potrzebującymi pożywki od drugiej osoby.

    Potrzebują cały czas kontaktu, pisania, spotykania, ciągłego przypominania o sobie, ponieważ są bardzo niedowartościowanymi ludźmi, którzy upatrują sensu i swojej wartości w posiadaniu uwagi osoby płci przeciwnej.

    Takie związki są bardzo słabe, kruche, niesatysfakcjonujące na dłuższą metę, ponieważ taki wampiryzm prowadzi do znudzenia i nie rozwiązuje problemu niskiego poczucia wartości.

    Następnie, gdy już para przeje się sobą na wszystkie możliwe sposoby, to pozostają im dwa wyjścia:

  • rozstanie lub tkwienie ze sobą z przyzwyczajenia i ze strachu przed samotnością oraz przed poszukiwaniem kogoś nowego i przed zbudowaniem zdrowego związku.
  • Niestety tak wygląda większość związków, a Ty możesz znaleźć się w elitarnej grupie mężczyzn, którzy nie zwiążą się z byle kim, byle odbębnić temat i się sobą potem znudzić kobiecie, a po drodze poranić lub uwiązać w jakieś życiowe tragedie, jak rozwód
    i alimenty.

    Nigdy się nie poddawaj. Lepiej być samemu niż z niewłaściwą kobietą i w fałszywym związku. Brak związku to zdecydowanie mniej problemów niż fałszywy związek.

    A najlepiej, jeśli zbudujesz już teraz zdrowe i wysokie poczucie własnej wartości, pewność siebie z kobietami i w ogóle z ludźmi, opanujesz swoje emocje, dzięki czemu unikniesz zarówno przedłużającej się samotności, jak i fałszywego związku, a zyskasz udany związek i święty spokój.

    Pozdrawiam,
    Paweł Grzywocz
    “Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
    “Zawsze pomyśl, co zrobiłby przeciętny facet, a później tego nie rób”
    “Zawsze inwestuj w rozmowę”
    “Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
    “Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”

    Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek
    Jak utrzymać związek
    PewnoscSiebieW90Dni.pl
    77 Technik Flirtu
    Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni
    Najlepsze miejsce do poznawania kobiet
    Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu

    Ile razy w życiu próbowałeś odzyskać zainteresowanie dziewczyny, która mówiła, żebyś dał jej spokój i nie robił sobie nadziei? Ile kosztowało Cię to czasu i nerwów?

    jak zdobyc dziewczyne w 12 randek


    Jeśli spodobał Ci się artykuł, to odbierz bezpłatny raport i zaawansowane porady mailowe:

    Twój email posłuży tylko i wyłącznie
    do komunikacji między nami.

    VN:F [1.9.20_1166]
    Oceń Proszę Wpis:
    Rating: 3.8/5 (10 votes cast)
    Jak Odzyskać Zainteresowanie Dziewczyny, Która Mówi, Żebyś Dał Jej Spokój?, 3.8 out of 5 based on 10 ratings

    Poszukiwano

    • https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/jak-odzyskac-zainteresowanie-dziewczyny-ktora-mowi-zebym-dal-jej-spokoj/
    • jak wzbudzić zainteresowanie u koleżanki gdzie straciła mną zainteresowanie

    Podobne wpisy:

    Zostaw swój komentarz...

    { 97 comments… read them below or add one }

    Flame June 5, 2018 at 22:56

    Dzieki za to co robisz, ubolewam tylko troche nad tym, ze to co mowisz to prawda i nie da sie tego zmienic. Tyle ludzi jest oszukanych… “Wszystko jest kwestia zainteresowania”. Heh, kurde jak tak teraz pomysle, to rzeczywiscie. Np dla dziewczyny niezainteresowanej jako prawiczek bedziesz zalosny, ze nigdy tego nie robiles bo czekales na tą jedyną, a zainteresowana to doceni i sie ucieszy.

    Reply

    Marcin June 5, 2018 at 23:21

    I w tym momencie kazdy moze napisac “ale przeciez ja znam wiele osob gdzie facet biegal za dziewczyna ktora na poczatku go odrzucala, a teraz sa razem”. Oczywiscie ja sam znam taki przypadek z pierwszej reki, gdyz moj przyjaciel wpakowal sie w taki zwiazek. Uganial sie za dziewczyna przez ROK. Ona go permamentnie odrzucala, ale nie, on sie “nie poddal, tylko walczyl”. Haha, szkoda tylko, ze ta dziewczyna kompletnie go nie szanuje, od czasu do czasu tylko powie mu cos milego, a on juz jest caly w skowronkach i wszystko tej lasce wybacza i swiata poza nia nie widzi. Jest niesamowicie zaslepiony jej wygladem i jak widac nie przeszkadza mu ze nieraz ona osmiesza go przy znajomych, w tym przy mnie. Straszne. Widac jak na dloni, ze ta laska zgodzila sie na zwiazek, bo nie chciala juz byc dluzej sama, a nikt inny sie nie znalazl (z reszta Pawel doslownie gdzies to w swoich materialach poruszyl, taki stan rzeczy). Ale niewazne, liczy sie to, ze mozna ustawic status na fejsbuczku ze jestem w zwiazku. Hej ludzie patrzcie, dorownuje wam! Tez jestem super! Bo co? Bo MAM dziewczyne! Widac na tym przykladzie, ze faceci (ale kobiety tez) sa tak silnie ulegli spoleczenstwu, ktore wpaja, ze koniecznie musisz kogos miec, bo jestes dziwny/lajzowaty/nieudolny zyciowo i tak dalej, ze ludzie wiaza sie z byle kim, byle by kogos miec, a potem juz tak zostaja, bo sporo czasu ze soba sa i tak glupio odejsc. Temu jest tez coraz wiecej zdrad.

    Reply

    Paweł Grzywocz June 5, 2018 at 23:22

    Świetne wnioski. W samo sedno.

    Reply

    Artur June 6, 2018 at 12:27

    Witaj, Pawle mam pytanie, pisałem z pewną dziewczyna przez pewien, lecz pewnego dnia ktoś mi się włamał na moje konto na facebooku nekał wiadomościami ta dziewczynę, także z innych kont, ona teraz mnie oskarza o stalking, jak chciałem wytłumaczyć jej to ona zablokowała mój profil i nici z tego, co robić. Niestety moje zdjęcia widziała więc mam problem, poradz co robić

    Reply

    Paweł Grzywocz June 6, 2018 at 12:51

    Nic, olej temat.

    Reply

    Damian June 6, 2018 at 13:57

    Mam podobny problem. Byłem zbyt nachalny wobec pewnej dziewczyny z roku. Proponowałem jej spotkania na fb, wgle z nią nie gadając na żywo, na koniec zacząłem ją pytać o jej zachowanie. Napisała, że ma chłopaka, odpuściłem totalnie, ale widać że na uczelni mnie unika. Jest mi strasznie głupio, jak mam się zachowywać?

    Reply

    Paweł Grzywocz June 6, 2018 at 14:04

    Jak w artykule: “Dziewczyna dała mi kosza” tutaj.

    Reply

    Artur June 6, 2018 at 14:06

    obraża moją osobę a to nie ja pisze to wiadomości , nic z tego nie rozumiem

    Reply

    Paweł Grzywocz June 6, 2018 at 14:18

    Zignoruj to.

    Reply

    Artur June 6, 2018 at 14:02

    Tyle że ona mi pisała że ma znajomego kto zajmuje się takimi sprawami tzn. stalkingiem , tyle że nie znam tej osoby , tylko moją twarz widziała , obawiam się że chce mi dać nauczkę za to że nie odpisywała mi na wiadomości , mogła napisać że nie chce ze mną pisać i tyle ale że od razu stalking . To chore jest , że ja z innych kont pisałem do niej że to niby ja . Jak to udowodnić mam w takim razie . Porada mi jest potrzebna

    Reply

    Paweł Grzywocz June 6, 2018 at 14:07

    Winny się tłumaczy. Poza tym, co to za historia, że ktoś Ci się włamał na konto. I co z tego? Przecież każdy mógłby do niej pisać z wielu kont nawet bez włamywania się na Twoje konto. Poza tym trudno w to uwierzyć. Równie dobrze to Ty mogłeś wiele razy wypisywać i potem wymyślić historyjkę, że ktoś Ci się na konto włamał. W podbramkowej sytuacji, jakby ktoś już chciał Cię bić czy coś, to mów, że to nie Ty i tyle. Przestań jej zawracać głowę i się tłumaczyć.

    Reply

    Artur June 6, 2018 at 14:23

    Od tamtej pory nic nie robiłem a tu nagle ona mnie oskarża o to i napisała żebym spi…… Naprawdę coś jest tu nie tak

    Reply

    Paweł Grzywocz June 6, 2018 at 14:24

    Mówię Ci, olej temat, a jej wpisy na fb poukrywaj. Przestań się bawić w takie bzdety i żyj życiem poza komputerem, a najlepiej usuń w ogóle fb.

    Reply

    Artur June 6, 2018 at 14:28

    Ok to były wiadomości akurat więc tylko tyle i już zablokowałem jej profil . Chyba też usunę Facebooka bo mam tego dość już serdecznie tego oskarżania mnie

    Reply

    Woody June 6, 2018 at 21:19

    Ostatnio nowa żona Richarda Geera chwaliła się że urzekł ją on wysyłaniem kwiatów przez rok aby zgodziła się na randkę. ;) młodsza o 33 lata

    Reply

    KKS June 7, 2018 at 17:48

    To nawet nie jest śmieszne, ta właśnie zachodnia zgnilizna (jak zwał tak zwał) napędza to całe chore trendy, bo przecież większość społeczeństwa poprzez media chce naśladować “gwiazdy”.

    Reply

    Piter June 6, 2018 at 22:46

    Ja próbowałem wznawiac kontakt z dziewczynami które olaly mnie po pierwszej randce czasami odebrały porozmawialy ale później nic zero kontaktu więc dałem sobie spokój pewnie przez to że zanudzilem albo się nie spodobałem.

    Reply

    Marenga June 7, 2018 at 09:24

    Ja mam teraz ciekawą sytuację i ciekawi mnie, co sądzicie. Byłem z dziewczyną 5 lat, mielismy się nawet hajtać. Jednak blisko ślubu zaszły pewne nieporozumienia, wyszło parę nieciekawych rzeczy i uznałem, że lepiej się rozstać i nie brać ślubu, niż później mieć przerąbane i widmo rozwodu. Polak mądry przed szkodą… Długa historia. Jakiś czas po rozstaniu odzyskaliśmy kontakt i uznałem, że możemy być na stopie przyjacielskiej (jeśli coś takiego istnieje). Jednak niedawno, po kolejnym rozstaniu z chłopakiem ona przyznała, że nikt nie był dla niej tak dobry, jak ja. Ja też w sumie wiem, że było mi z nią dobrze, jednak było konieczne, byśmy zerwali. Teraz jednak ona chciała pogadać, ale ja czuję, że straciłem wszelkie uczucia i zainteresowanie nią. Że wiele dziewczyn jest wokół mnie i są lub mogą być mną zainteresowane. Niemniej…z tamtą nie było mi źle. I tak się zastanawiam, czy jest szansa, bym odbudował uczucie wobec niej? Bo ona naprawdę chciałaby, byśmy wrócili do siebie. Ale ja nie wiem, czy chcę.

    Reply

    Paweł Grzywocz June 7, 2018 at 10:54

    Brzmi wyraźnie, że Twoje zainteresowanie jest zabite. Świetnie! Znajdź kobietę, co do której nie będziesz miał żadnych wątpliwości i niebezpieczeństwa nieudanego małżeństwa. Wykorzystaj to, że to się rozpadło. Nie polecam wracać do niej z wygody, bo z innymi chłopakami jej nie wyszło. To w ogóle obrzydliwe, że ona spotykała się z kimś innym i teraz coś zagaduje do Ciebie. Bezczelność bezgraniczna, a z Twojej strony naiwność i lenistwo, że to w ogóle rozważasz. Ja to odradzam stanowczo. Jakbyś potrzebował się w tym dokładniej uświadomić, to możesz zamówić konsultację. Polecam w tym temacie również na moim kanale playlistę “jak odzyskać byłą dziewczynę”.

    Reply

    Marenga June 7, 2018 at 12:38

    Dzięki Paweł za odpowiedź. Dopowiem trochę więcej – po naszym rozstaniu oboje spotykaliśmy się z różnymi osobami, szukając szczęścia, ale to były tzw. kliny, nic na stałe. Rozważałem powrót do niej, bo jeszcze do niedawna dalej czułem coś do niej – w końcu byliśmy ze sobą 5 lat, i to dobrych lat. Niemniej, na ten moment jest jak mówisz – uczucie we mnie umarło.

    Reply

    Marenga June 7, 2018 at 12:43

    Za to mam inną zagadkę, która bardziej mnie nurtuje. Niedawno mieliśmy z dużą grupą znajomych wyjazd w góry. Tam była dziewczyna, której wcześniej nie znałem i naprawdę mi się spodobała. Było trochę okazji do zagadania, jechaliśmy też w jednym samochodzie i trochę rozmawialiśmy. Wydaje mi się, że widziałem oznaki zainteresowania, zresztą był nawet moment, gdy zostaliśmy na dłuższą chwilę sami i spacerowaliśmy w oderwaniu od grupy. Po powrocie wymieniłem z nią kilka wiadomości na fb, jednak z częstotliwością raz na dzień, bo nie mam czasu na pisanie na fejsie.
    Gdzie problem?
    Na wyjeździe była też moja była, ta z którą byłem 5 lat. Poznała się z tą, która mi się podoba i się polubiły. Ta nowa wie o naszej sytuacji i rozstaniu. Obawiam się, że jak będę robił ruchy w kierunku poznania tej nowej, to ona się odsunie, by nie ranić mojej byłej. Teraz też będzie się dużo u mnie i u niej działo, więc nie będzie wiele czasu, ale nie chcę z nią tylko pisać na FB. Rozważam opcję, by przeczekać tydzień / dwa, aż wszystko się unormuje i wtedy zadzwonić.

    Reply

    Paweł Grzywocz June 7, 2018 at 13:45

    Tak, randkuj z tą nową, jakby nigdy nic. Jeśli one nie są bliskimi przyjaciółkami, to ona będąc zainteresowana Tobą nie będzie się przejmować tym, że się zna z Twoją byłą.

    Reply

    Rafał June 7, 2018 at 11:49

    Witaj Pawle, kolejny fajny artykuł od Ciebie; chciałem się z Tobą podzielić dwoma sytuacjami które mnie ostatni spotkały,
    1. Poznałem dziewczyna, na kursie tańca, o czym już kiedyś pisałem, wziąłem od niej numer, zadzwoniłem po tych 5-9 dniach aby umówić spotkanie, ona się migała w końcu powiedziała, że jej chłopak będzie zazdrosny, powiedziałem że ok daj znać jak zmienisz zdanie i nasze stosunki wróciły tylko do wspólnego tańczenia na zajęciach; dwa tygodnie temu zauważyłem ją na jednym portalu randkowym, a w ostatni weekend ona mnie zaczepiła o jakąś głupotę, trochę popisaliśmy i zapytałem ją jej idzie na poznawanie na tym portalu, ona – że chyba znalazła męża, ja – a co z Twoim chłopakiem, ona – a to było takie sobie, zresztą razem doszliśmy do wniosku że to nie ma sensu itp. i tutaj moje pytanie czy ten chłopak był po prostu taką wymówką abym dał jej spokój, czy jest możliwe aby w przeciągu 2 tygodni poznała gości dla którego zostawiła chłopaka skoro Ty twierdzisz, że trzeba dawać kobiecie przestrzeń itd ?
    2. Na tym samym portalu poznałem dziewczynę z która wymieniłem kilka wiadomości i zaproponowałem spotkanie, ona mi odpisał: “Sorry, Ale jeszcze nie myślałam o spotkaniu, trochę mnie zaskoczyłeś tym że tak znienacka, ale mam nadzieję ze się nie gniewasz” i moje pytanie jak to zinterpretować, czy dać jej trochę spokoju, wymienić z nią jeszcze kilka wiadomości i znów zaproponować spotkanie, czy już odpuścić ?

    Reply

    Paweł Grzywocz June 7, 2018 at 12:31

    Zależy, ile wiadomości z nią wymieniłeś oraz, na ile ją zainteresowałeś. Jak dziewczyna potrzebuje dłużej popisać, to możesz nawet miesiąc z nią sobie pisać co 2 dni. Ja proponuję, że jak po 5 wymianach maili lub 2 czatach na żywo nie chce się spotkać, to olać lub troszeczkę przedłużyć pisanie, co z reguły prowadzi do pozostania w sferze wirtualnej. A ta pierwsza dziewczyna mogła się zwyczajnie rozstać, bo z tamtym była krótko albo zabił jej zainteresowanie. Nie znaczy to, że spotkała kogoś lepszego. Mogła po prostu się rozstać, bo to nie miało sensu.

    Reply

    Rafał June 7, 2018 at 20:20

    Dzięki za odpowiedź.

    Reply

    Anonim June 7, 2018 at 20:37

    Jak dla mnie pierwsza Ci dała wymówkę, być może żadnego chłopaka nie było. A jak była w słabym związku, to i tak nie byłoby to wtedy przeszkodą, jakby chciała Cię poznać.

    A z drugą pewnie też nic nie wyjdzie. No ale możesz jeszcze wymienić kilka wiadomości.

    Reply

    emeS June 7, 2018 at 15:51

    Czyli, wnioskując z tego co tu zostało napisane, stosując się do tego wszystkiego nie wszystko jest stracone, tak?
    Już drugi raz zdarzył mi się “tydzień odciny” ze strony przeciwnej, po czym usłyszałem “nie iskrzy” oraz “wolę Cię jako kumpla, bo Cie lubię i nie chce stracić kontaktu gdyby coś nie wyszło”…

    Reply

    Paweł Grzywocz June 7, 2018 at 17:59

    Wymówki przed spotkaniem i gadka o przyjaźni to koniec. Przeczytaj dział kontakt z częstymi problemami, podtytuł o przyjaźni.

    Reply

    emeS June 8, 2018 at 01:16

    Akurat w drugim wypadku wymówki nie były wymówkami, faktycznie był to brak czasu a decyzja z kosmosu w sumie.. z dnia na dzień tak naprawdę

    Reply

    emeS June 9, 2018 at 14:46

    Widywać się chce dalej, wymówek nie ma, na spotkaniach się klei… Sam już nie wiem

    Reply

    Mahu June 8, 2018 at 19:01

    U mnie jeszcze lepszy hardcore.
    Powiedziała, ze nie pasujemy do siebie i zaproponowała przyjaź, bo to piekna rzecz (jej słowa), ale od kolezanki która sie z nia przyjaźni (a ktora jest bardzo za mną, bo pomogłem jej kiedyś w życiowej sprawie) dowiedziałem sie, że nie mam stylu, mam wiesniacki akcent, żółte zeby, jestem zbyt niski, nosze plecak do marynarki, mam słaba kondycję i złe maniery, na dodatek jestem skąpy.

    A sprawa wyglądała tak, że zwykle chodze w marynarce i podkoszulku (to nie brak stylu, jest to juz oficjalnie uznane w świecie mody), zęby mam wybielone paskami, wzrost mam 175cm (ona 159cm) na kondycje nie narzekam.
    Skąpy?
    Czy skąpy wydawałby na pluszaki dla niej?
    Kwiaty?
    itp?

    Oczywiście, pluszaki sie okazały teraz za małe i nieładne.
    I wiesniacki akcent – a sama mi mówiła, ze uwielbia mój seksowny głos.

    Takie sa kobiety gdy nas oleją – próbują sobie zohydzić nas maksmalnie uzasadnić, zę decyzja była słuszna.
    Dwa tygodnie później znalazła sobie nowego typa, już sie z nim lizała i poszła do łożka -a teraz ten typek ją olał i ona liczy na telefon od niego, bo chce sie zemścić i mu odmówić.
    A wczoraj na forum, na którym ja poznałem wrzucała na wszystkich facetów.

    I teraz cechy i zachowania laski zktóra byłem:
    - ciagle gadała o poznanych nowych osobach
    - zachwycała sie, ze coś tam widziała, żę to było nowe, nieznane
    - narzekała, zę faceci sa na randkach tacy sami (otwieraja jej drzwi, graja na gitarze, wróza z dłoni)
    Najpierw nie wiedziałem o co chodzi, bo przeciez gitara fajna rzecz nie? Potem sie dowiedziałem, ze jej chłopak był gitarzysta – czyli gitara to juz nie jest coś nowego, tylko juz coś co zna – czyli nudy.
    - mało informacji formalnych o sobie (data urodzenia, imie,) bo według niej to niepotrzebne i błahe
    - za to dużo gadała o zwiazkach i seksualności
    - poszła do roboty jako hostessa zaraz zachwyty, bo tylu ludzi może poznać

    A co do seksu tez były przeboje, bo chciałem ja przytulac a ona po wszystkim nie chciała za bardzo tylko porponowała telewizje, albo papierosa, czy wino – miałem ciezkie rozkminy co ona odstawia za teatry?

    Reply

    Anonim June 9, 2018 at 21:37

    Normalna sprawa. Też miałem takie akcje, że dziewczyny, które długo znałem, jeśli ze mną rozmawiały, nie chciały powiedzieć, co było nie tak, nic mi w oczy nie mówiły, niby wszystko super, ja jestem “super chłopak” itp. pierniczenie, jedna chciała ciągle przyjeżdżać wcześniej, a później na forum internetowym anonimowo nawrzucała od nieudaczników itd. Czasem może być tak, jak jej dasz kosza, albo nie bardzo się angażujesz, to w sumie można zrozumieć, że wtedy chce sobie Ciebie zohydzić.

    Co do tego, że one np. mówią, że nie oceniają innych ludzi, każdy ma swoje życie, a obmawiają wszystkich na około, to też typowe jak zauważyłem. Wiadomo, że każdy jakoś każdego ocenia, można o kimś porozmawiać, ale to niech nie mówi, że innych nie ocenia.

    Reply

    Gregory June 10, 2018 at 01:47

    No i nawet dla tak niskiej kobiety facet 175 cm okazuje się niski. Ręce opadają niestety.

    Reply

    Piter June 7, 2018 at 17:34

    Witaj Pawle, witajcie czytelnicy.

    Jestem w stałym związku z dziewczyną od dwóch lat. Od roku jesteśmy w związku na odległość (to tymczasowa sytuacja i oboje już ustaliliśmy w jaki sposób to zmienimy). Na randkach dziewczyna mnie komplementuje, zgadza się na każdą propozycje spędzania czasu (nawet jeśli przedtem twierdziła, że jakiejś aktywności nie lubi), nigdy nie odsuwa się przy pocałunku, mało tego, do tej pory tylko raz odwołała spotkanie, a po obietnicy, że “wynagrodzi mi to”, rzeczywiście wynagrodziła i to nie seksem, tylko bardziej kreatywnym sposobem (to nieistotne). Jeździmy do siebie na zmianę, raz ona do mnie, raz ja do niej (na weekend).
    Tylko jest jeden problem… Ona w ogóle się nie odzywa między randkami. Raz mieliśmy 2 tygodniową przerwę między spotkaniami, a ona ani razu do mnie nie zadzwoniła. Dodam, że moje telefony odbiera niemal zawsze, a gdy nie może odebrać to zawsze oddzwania. O co w tym wszystkim może chodzić? Skoro zachowuje się idealnie, a jednak zdaje się, że nie tęskni za mną specjalnie, skoro 2 tygodnie milczenia nie robią jej różnicy…

    Dzięki wam za odpowiedź.

    Reply

    Paweł Grzywocz June 7, 2018 at 17:58

    To super. Ciesz się, że nie potrzebuje ciągłego kontaktu. Liczy się to, że angażuje się na spotkaniach, jeździ, okazuje zainteresowanie. Telefon służy do umawiania spotkań. Ona wie, kiedy będzie spotkanie, więc po co dzwonić, skoro spotkacie się na spotkaniu i pogadacie. Idealnie! Na pewno tęskni i to powinno być widać na spotkaniach.

    Reply

    Piter June 7, 2018 at 18:21

    Dzięki za odpowiedź. Masz w sumie rację. Jak się już widzimy to ona chce się widzieć całe dnie przez 3 dni z rzędu, na co oczywiście nie pozwalam, co skutkuje jedynie tym, że to zainteresowanie utrzymuje się nieprzerwanie od dłuższego czasu. Mam szczęście, że trafiłem na Twoje materiały, zanim zepsułem swój związek (a do tego to zmierzało). Pozdrawiam!

    Reply

    Gregory June 7, 2018 at 22:15

    Paweł, jestem bardzo niski – 174 cm, przez co różowe paski postrzegają mnie jako mniej atrakcyjnego. Co zrobić? W dodatku sam nie lubię niskich dziewczyn poniżej 165

    Reply

    Paweł Grzywocz June 7, 2018 at 22:18

    Pracować nad pozostałymi aspektami atrakcyjności i próbować swoich sił z wyższymi dziewczynami.

    Reply

    Gregory June 7, 2018 at 23:10

    Teraz każde nawet te niższe, ale bardziej atrakcyjne chcą faceta 180+. Pozostałe aspekty atrakcyjności to obiektywnie są na wysokim/bardzo wysokim poziomie, tylko wzrost mnie śkresla w oczach kobiet. Teraz mi pewnie napiszesz bajki w stylu – ” to dobrze, bo masz dodatkowy filtr na toksyczne kobiety, dla takiej która nie ma siana w głowie to ni będzie żaden problem”, bez urazy oczywiście ;) Prawda jest taka, że przez wzrost jestem genetycznym spierdoxem

    Reply

    Paweł Grzywocz June 7, 2018 at 23:13

    Mogą Ci się jeszcze spodobać kobiety o niższym wzroście. Wyszukaj: “38 dowodów że nie ma ludzi brzydkich, są tylko biedni”.

    Reply

    abc June 8, 2018 at 19:32

    Haha no to jest dobre z tym powiedzeniem, że “wszystkie chcą 180cm faceta”. Tiaaa wszystkie, dopóki nie trafią na niskiego, pewnego siebie wygadanego i jakoś dziwacznie tylko z nim chcą być. Pamiętajcie, że to co kobiety mówią w ogóle się nie liczy, one często bredzą głupoty, powtarzają po kimś. Że o tym co nam wciska przekaz medialny żal wspominać. Oczywiście, tak, to jest prawda, że niskiemu jest trudniej, o wiele trudniej. Jednak to nie wynika z tego, że jest niski, tylko z tego, że społeczeństwo jest zjebaną bandą debili – to jest prawda. Zaś media to cyrk na kółkach, który należałoby spalić i zakopać bezpotomnie, bo już sama idea mediów jest zabójcza dla społeczeństwa, ponieważ to jest zbyt potężne narzędzie wpływania na ludzi. ZBYT POTĘŻNE i nikt nie powinien takiego posiadać, ponieważ my nie jesteśmy ewolucyjnie przystosowani do telewizji, gazet, internetu. Dla człowieka to jest po prostu za dużo informacji jednostronnej. Ulegamy im. Człowiek jest ewolucyjnie przystosowany do poznawania nowych ludzi w realu, konfrontowania swoich idei z innymi, ale nie na zasadzie amerykańskich filmów, w których jest tylko manipulacja odbiorcą, tylko na zasadzie spotkania i rozmowy.
    Sytuacja wygląda tak: świat i ludzie są zepsuci. Nie możemy tego zmienić, nie możemy zmienić innych ludzi. Możemy zmieć tylko siebie. Tak powtarza Paweł. Jednak to, że nie możemy zmienić ludzi, nie oznacza, że nie możemy mieć wpływu na to, że się zmienią, bo np. Paweł przez swoje media, czyli internet ma taki wpływ. Więc nie do końca sprawa przegrana. Ja bym spalił wszystkie TVNy, kolorowe gazetki, hammerykańskie tuby propagandowe “nowoczesności w nowym wydaniu” – jak to nazywam. Mamy też głosy przy urnach – o tym też nie zapominajcie. Sami też możecie w to bagno próbować wejść, jeśli czujecie się na siłach i macie poczucie jakiejś misji. Makabryczne jest to, jak media wpływają na społeczeństwo, że tłamsi się niepożądane jednostki od małego niszcząc ich poczucie własnej wartości vide poniża się niskich mężczyzn. Żenada, zamiast promować wartości takie jak etos pracy, pracy nad sobą, oczytanie, zdrowe podejście do życia, rozsądek, umiar, rozwój osobisty itd. mamy w mediach przekaz przesiąknięty seksem, konsumpcją, zezwierzęceniem stosunków międzyludzkich, hedonizmem. Nie będę już tu wchodził na dalsze tematy związane z sytuacją społeczną i polityczną na kontynencie europejskim i tym co teraz się wyprawia, bo to tematy na dłuższe wywody… Za duża jest władza nad nami, rewolucja pożera swoje dzieci…

    Reply

    Gregory June 9, 2018 at 10:57

    Tak, zdecydowana większość różowych chce wyższego od siebie, najlepiej gdzieś 180+. Ja niskiej dziewczyny/partnerki/żony to nie chcę z dwóch powodów: nie przepadam za niskimi kobietami, a po drugie, jeśli miałbym mieć syna w przyszłości, to nie chciałbym, żeby był niski jak ja :P

    Co do prania mózgu, to fakt, ale upodobanie do wyższych mężczyzn ma również swoje korzenie w ewolucji – tak, człowiek to też zwierzę, gdzie postęp cywilizacyjny w ostatnich tysiącleciach jest dużo szybszy aniżeli zachodzące zmiany ewolucyjne. Na pierwszy rzut oka, jak widzisz małego/niskiego i dużego/wysokiego, to ten drugi wydaje się kimś bardziej dominującym, agresywnym, a nawet niebezpiecznym, co łączy się w wielu wypadkach z męskością i atrakcyjnością w oczach kobiet. Niski musi nadrabiać (a nadrabiać muszą “gorsi”z założenia), i to praktycznie w większości dziedzin życia, nie tylko na polu randkowym ;)

    Reply

    Paweł Grzywocz June 9, 2018 at 12:42

    Jak się będziesz stosował do zasad z kursu 12 randek, pewności siebie, flirtu, to możesz zainteresować sobą wysoką dziewczynę.

    Reply

    Gregory June 9, 2018 at 15:05

    Tak, wiem. Ale.. co prawda lubię bardzo wysokie, ale sam nie lubię być niższy. Ludzie też dziwnie patrzą na takie związki. Patowa sytuacja, bo sam jestem niski ;) Jedyne rozwiązanie, to chyba naciągnięcie się w jakiś sposób

    Reply

    Anonim June 9, 2018 at 20:51

    Jeśli Cię to pocieszy, ja mam 185 cm około, a raczej mi się same na szyje nie rzucają atrakcyjne kobiety. ;)

    Reply

    Gregory June 10, 2018 at 01:56

    Wcale mnie to nie pociesza, że ktoś ma równie źle czy nawet gorzej ;)

    Reply

    Anonim June 10, 2018 at 13:10

    Chodzi mi o to, że sam wzrost niczego nie załatwia. Kobiety to jednak inne istoty i one moim zdaniem mocno patrzą na charakter, na emocje, muszą się wkręcić w relację i nieważne, czy masz 175 cm, czy 185 cm. Jasne, że ja bym swojego wzrostu nie zamienił. Ani niższy, ani wyższy bym nie chciał być, bo to już niewygodne mi się wydaje.

    Moim zdaniem kobieta musi się wkręcić w relację, wtedy poczuje do Ciebie to coś ewentualnie. Czyli poznać ją jakoś w sensownym miejscu. Akurat odpowiedni nastrój, musicie nadawać na podobnych falach, musi być odpowiedni moment jej życia, to wtedy to się może rozwinąć w miłość stopniowo. No jakoś tam w jej typie też musisz być raczej, ale to nie znaczy, że z niższym wzrostem nie będziesz w jej typie. A kobiety mają też różne te typy facetów, urody, jakie im się podobają.

    Reply

    Marenga June 8, 2018 at 09:16

    Gregory, kurna co to pieprzysz? Ty niski? Ja mam 165 cm wzrostu i to dopiero znaczy niski facet. Ale poprzez pracę nad sobą stałem się bardziej pewny siebie, odważny w kontaktach z kobietami, rozwinąłem wiele zainteresowań, zadbałem o siebie, stałem się przystojniejszy i dzięki temu da się zniwelować wady wzrostu i podobam się kobietom, atrakcyjnym również. Ludzie są zaskoczeni zmianami, jakie zaszły w ostatnich latach. Da się? Da się. To głównie kwestia myślenia.

    Reply

    Mahu June 8, 2018 at 18:26

    Przestań jęczeć człowieku. Sam mam 175cm i NIGDY nie miałem problemów z podobaniem sie kobietom.
    Jasne kobiety lubia wysokich, ale to nie znaczy, że musisz miec 180cm+ – one lubia wyższych od siebie!
    Poza tym sa faceci co maja 170cm, 165cm i tez do cholery znajdują sie kobiety które na nich lecą.
    Przestąń sie użalać – 174cm to nie tragedia. (sa ludzie bez reki, nóg, łysi, pryszczaci, z chorobami skóry, niewidomi itp i co kuźwa? Co oni maja powiedzieć?)
    A jak cie tak to boli to wydaj 1000zł na męskie buty firmy Mario Bertulli, dodają niezauważalnie od 5 do 10 cm :D
    Tylko prędzej czy poźniej przy swojej wybrance tak bedziesz musiał je zdjac.

    Reply

    Gregory June 9, 2018 at 10:48

    To zależy właściwie od tego, ile masz lat i w jak dużym mieście mieszkasz? W dużych miastach, dla młodych ludzi w wieku 20-25, wzrost 175 cm jest niski – średni wzrost gdzieś oscyluje w graniach 179-181. Tak, 5 cm to jest duża różnica. Chodzę z wkładkami w butach, które dodają mi 1.5 cm, więc w butach mam gdzieś 178 i również jestem w nich niski – nie jest to kwestia jakiegoś wewnętrznego poczucia, tylko patrzę, obserwuję i porównuję. ;) Buty, które dodają +5, a tym bardziej 10 cm są łatwe do zauważenia, zwłaszcza przez kobiety, które same chodzą w takich, z ukrytym wewnątrz buta obcasem ;) Od razu poznać taką osobę :P Ogólnie to wolałbym każdy dodatkowy 1 cal do wzrostu niż najlepszą dziewczynę w mieście – znalezienie różowej w tej kwestii nic u mnie raczej nie zmieni :P

    Reply

    Gregory June 10, 2018 at 01:52

    Sam piszesz, że nawet kobieta poniżej 160 (a więc pewnie sama wygląda jak kaaczka :D ) narzeka na Twoje 175 cm, więc to co teraz napisałeś nie bardzo pasuje do Twojej narracji, że 175 to nie jest niski wzrost dla faceta ;)

    Reply

    Gregory June 7, 2018 at 23:22

    Są brzydcy, są ładniejsze. Są inteligentniejsi, są i ci mniej. Są wysocy, jak również są i niscy. Po co ta poprawność polityczna? ;) A propos rzekomego powiązania brzydoty z biedą, to są ludzie biedni i naturalnie piękni. Co w takim razie, mam oszczędzać i operacyjnie wydłużać nogi? Wiem, że bez tego pewnego pułapu nie przeszkodę i zawsze będę startował z gorącej pozycji i będę musiał nadrabiać czymś innym. Chciałbym znaleźć jakieś inne rozwiązanie, samemu nie podoba mi się mój niski wzrost

    Reply

    Paweł Grzywocz June 7, 2018 at 23:32

    Polecam ten link w celu analizy swoich preferencji seksualnych, ponieważ 99% gustów u facetów to wynik programowania społecznego, telewizyjnego, reklamowego. Pożądają takie kobiety, które są im reklamowane, czyli kobiety nierealne, obrobione przez komputer. W innych czasach były promowane inne typy urody. Dlatego, jak ktoś się upiera, że musi mieć kobietę, która musi spełniać jakieś tam populistyczne (czyt. mało realistyczne) wzorce urody, to oznacza, że ma właśnie sprany mózg przez jakieś obrazki, filmiki, programowanie i nie potrafi doceniać urody kobiet i zadowolić się jedną z nich, tylko w nieskończoność będzie szukał jakiegoś nierealnego ideału lub jak znajdzie jakąś fajną, to się i tak będzie potem rozglądał za kolejną. To poważny problem, o którym jest program: “Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni”.

    Masz 3 opcje:

    1) próbować mało realistycznej sztuki znalezienia wyższej od siebie dziewczyny
    2) pokochać i doceniać szerszą grupę kobiet i przestać się tak ograniczać tym programowaniem, nastawienie na konkretny typ
    3) narzekać, że chcesz osiągnąć coś, co jest bardzo mało prawdopodobne i walić głową w mur

    Reply

    Gregory June 7, 2018 at 23:42

    Chętnie przejrzę, ale mój typ preferowanej urody u kobiety raczej nie wynika bezpośrednio z przekazów medialnych czy ogólnych upodobań społecznych, bo np. nie lubię kobiet szczupłych, ale takie 175+ z pełnymi kształtami, ale pod żadnym warunkiem, nie ulane. Tak, jakbym to mógł opisać w schemacie wzrost/waga: 175-180/70kg. Ogólnie to nie chcę narzekać i walić głową w mur, ale z drugiej strony nie chcę być z kimś z kim nie będę szczęśliwy. Operacja nóg to by było chyba najlepsze rozwiązanie w mojej ocenie ;)

    Reply

    Woody June 8, 2018 at 22:11

    Kożuchowska I Socha są ładnymi I zadbanymi kobietami. Mucha też, możnaby jej wytknąć niski wzrost I duże czoło. Kaya, Chylińska, Sablewska po odpicowaniu dalej są nieatrakcyjne. Widać to pomimo ogromnej tapety. Dodatkowo leczą kompleksy operacjami plastycznymi.

    Reply

    Gregory June 8, 2018 at 01:23

    Pawle, ten link to jest takie na siłę pokazywanie brzydkimz że nie są tacy brzydcy, żeby ich udobruchać i poklepać po ramieniu. Ja brzydki na pewno nie jestem, no ale niski i z tym mam niestety problem. Nie jest to coś urojonego, co siedzi w mojej głowie – tylko rzeczywisty, namacalny problem. Widzę na ulicy dużo pięknych, wysokich kobiet, nawet bez tego całego make-upu

    Reply

    Damian June 8, 2018 at 14:24

    Jak zabić swoje własne zainteresowanie inną dziewczyną, jeśli ona nic złego nie zrobiła? Chodzi mi o spadek poniżej 50% tak, żeby nigdy nie wróciło.

    Reply

    mbvb June 8, 2018 at 16:47

    Dłuższe spojrzenie od kobiety na ulicy prosto w oczy 2-3 sekundy może coś oznaczać?

    Reply

    Woody June 8, 2018 at 21:54

    Ja miałem kiedyś taką akcje. Jechałem autobusem, widziałem fajną dziewczyne, wysiadam, łapie głęboki kontakt wzrokowy, uśmiech I szybko poszedłem na drugi przystanek przebiegając po pasach ponieważ spieszyłem sie na następny bus do pracy. Dziewczyna przyszła na ten sam przystanek, kilka spojrzeń, sama zagadał, zapytała o numer, napisała smsa I umówiliśmy sie do kawiarni następnego dnia. Ona była ubrana elegancko po jakimś egzaminie, ja byłem ubrany w zwykłą koszulkę I wracałem świeżo od fryzjera, miałem pełno ściętych włosów na twarzy. Dziewczyna bardzo ładna, jedyny minus co do urody to taki, że była niska. Uśmiechu nie odwzajemniała ale utrzymywała długo kontakt wzrokowy. Także zagaduj wtedy.

    Reply

    Gregory June 8, 2018 at 23:11

    Raczej nic nadzwyczajnego :P

    Reply

    Woody June 9, 2018 at 14:47

    Zależy jak leży

    Reply

    mbvb June 9, 2018 at 08:13

    Czyli 90% przyczyn toksycznych zachowań to brak szczerego i wysokiego zainteresowania?

    Reply

    Paweł Grzywocz June 9, 2018 at 12:40

    Albo po prostu dziewczyna ma toksyczny charakter, więc nigdy nie będzie nikim szczerze zainteresowana.

    Reply

    JackSparrow June 9, 2018 at 17:16

    Pawle, wielokrotnie opowiadałeś, iż poszukiwales dziewczyny poprzez chodzenie korytarzami uczelni. Ja studiuję na studiach podyplomowych. Co 2 tygodnie mam zjazdy. Zajęcia są nudne więc snuję się korytarzami i zagaduje do pojedynczych dziewczyn, ewentualnie w parach. Jednego dnia 10 dziewczyn lub nawet kilkanaście. Rezultaty bardzo marne. Każda dziewczyna rozmawia chętnie, cieszy się że została zaczepiona. Niestety oznaki zainteresowania marne, często muszą iść się uczyć itd. Moim zdaniem takie działanie to bardziej PUA i nie ma sensu. Kontekst jest słabiutki. Jak u Ciebie działała taktyka “elektronowania”.

    Reply

    Paweł Grzywocz June 9, 2018 at 21:02

    Trochę lepiej niż na ulicy. Zależy, na jaką trafisz i co ona robi. Dużo w tym loterii. Można w czytelni lub przy szatni lub na stołówce lub przy sklepiku poznać zarówno zrelaksowaną dziewczynę, która pogada na luzie, może być zainteresowana, a może mieć chłopaka, jak i można poznać taką, co się zdziwi, jakby dostała zwarcia w mózgu. Kwestia liczb i kwestia, jak to robisz. Dużo zależy od mowy ciała i pewności siebie. Ostatnio mówię tylko: “Cześć, chciałem przełamać z Tobą nieśmiałość” i wszystkie dziewczyny reagują w miły sposób, jedne mówią, że to fajnie i idą się uśmiechną, chcą iść dalej, czasem na chwilę przystaną i się wymienią imionami, sporadycznie mówią, że nie dziękują, ale w bardzo miły sposób, a jak jest taka, co mi się bardziej spodoba, to widać to po mojej mowie ciała, że się do niej cały uśmiecham i wtedy ona też tak promienieje i się cieszy, nawet jeśli jest zajęta, a jak jest wolna, to w ogóle super i w tym amoku podaje potem numer. Ciężko jest o tym wszystkim pisać, bo każdemu inaczej z oczu patrzy i jest mnóstwo szczególików.

    Reply

    Michał Lxxx June 10, 2018 at 18:27

    Paweł,
    u mnie z kolei jest tak, że jakoś zobojętniałem na cały temat poznawania kobiet.

    Można porównać to do takich etapów:
    1) kiedyś w ogóle nie zagadywałem, racjonalizowałem sobie w głowie, że “nie chce mieć dziewczyny”
    2) później walczyłem ze swoim strachem
    3) gdy już pokonałem strach, to czułem naprawdę szczerą chęć rozmawiania z nimi, poznawania ich, czułem ciekawość i ekscytacje
    4) aktualnie czuje ZOBOJĘTNIENIE.
    Czasami nawet taką trochę niechęć, znudził mi się ten temat.
    Po prostu już wiem co będzie i tak naprawdę po tym podejściu i zagadaniu nie ma nic wielkiego.
    Ciągle to samo, przewidywalne, nudne rozmowy.
    W sensie większość kobiet tak naprawdę niewiele ma do powiedzenia, nie ma ciekawego życia, no takie sobie ludzie żyjący z dnia na dzień.

    Paweł,
    ostatnio mam taki stan i nastawienie do poznawania kobiet, że robię to MINIMALNYM NAKŁADEM ENERGI.
    To całe randkowanie i inne “gierki” nie budzą we mnie ekscytacji.

    Dodatkowo, no mało kobiet jest zainteresowanych, czy się nadaje.
    Oczywiście bywam w miejscach z kontekstem itd, ale bez większego entuzjazmu jeżeli chodzi o kobiety.

    Paweł,
    mówiłeś że to jest etap tzw. odpuszczenia kobiet.

    Czy nie jest później tak, że spotkasz właściwą kobietę i nie masz takiej ogólnej formy mentalnej i emocjonalnej ???
    Ja znam chyba wszystkie potrzebne prawa i zasady do poznawania kobiet i utrzymania związku, ale właśnie sobie myślałem że NIE CHCE MI SIĘ OSTATNIO tłuc tego tematu.

    Tak teoretycznie, jak i praktycznie.

    Reply

    JackSparrow June 12, 2018 at 11:07

    Pawle, taka mała technikalia. Numer wzięty w środę po kursie tańca. Telefon po 5 dniach w poniedziałek, niestety nieodebrany (zainteresowana dziewczyna oddzwania, albo pisze SMS, więc pewnie i tak po ptokach). Mimo wszystko, w środę znowu się widzimy na kursie (jeśli przyjdzie). Złamać zasadę 2 dni i zadzwonić już dziś (wtorek)? Czy też np. po 3 dniach, w czwartek. Co jeśli na kursie zapyta po co dzwoniłem, umawiać wtedy spotkanie, jeśli by spytała? A jeśli nie będzie tematu to zachowywać się jakby nigdy nic?

    Reply

    Paweł Grzywocz June 12, 2018 at 11:29

    Tak, jakby nigdy nic, a gdyby spytała, o co chodziło, to zaproponuj termin spotkania. A jeśli nic się nie wydarzy, to w czwartek zadzwoń.

    Reply

    Sisu June 12, 2018 at 17:00

    A co zrobić z laska ktora ma jakiś fetysz spotnanicznosci?

    Normalnie sie udało umówić i mowie do niej, że spotkamy sie “tu i tu” a ta przez telefon mi mówi, że to nie jest spontaniczne, bo zaplanowane i ona tak nie lubi.
    Pytam sie to co mam robić?
    Gdzie sie mamy spotkać (miasto 53km od mojego i nie znam go dobrze, wiec chiałem sie umówić w konkretnym miejscu)?
    Mam chodzić po mieście i ciebie szukać?
    A ona “nie wiem wymysl coś”.

    Ja wynajołem hotel, ona gdzies tam dojechała i mieliśmy sie znaleźc na placu/ rynku – okej pobawiłem sie w te głupote.
    Jakoś sie tam po 30 minutach odnaleźliśmy i chce ja zabrać do lokalu, a ona “ale chwileczke, dlaczego decydujesz za mnie? I skad znasz ten lokal?”
    No to pytam a gdzie chcesz isc i mowie, zę znalazłem w Internecie opinie i wyglada fajnie.

    A ta, że to jest okropne i nudne jak wszystko jest zaplanowane i że brak mi spontanicznosci….
    Facepalm.
    Juz sie gotowałem cały w srodku i pytam sie na tyle na ile jeszcze nerwy trzymam, “to co według ciebie mam robić? Chodzić i pytac ludzi gdzie iść czy zakręcić butelką?”.

    A ona “nie wiem, myslałam, ze bedziesz chociaz troche spotnaniczny i pomysłowy, ale sie pomyliłam.”
    W końcu po 10 minutach, poszliśmy nad zalew i do pubu.

    Mało sie odzywała, znudzona jakaś.
    nie spotkam sie z nia wiecej, ale kwestia taka, o co chodzi z ta cholerna spontanicznością?
    Laski maja jakiś zasrany fetysz tego słowa.
    Stary, ja rozumiem fajnie zrobić coś nieplanowanego, ale cholera na pierwszej randce wszystko powinno byc dopracowane i facet powinien miec plan A, B i nawet C – a laski to widze, chca żeby przyjechac na rympał i rzucac moneta gdzie pójdziemy.

    Czy ja miałem takiego pecha, czy wam tez takie cyrki odstawiały?

    Reply

    Paweł Grzywocz June 12, 2018 at 17:04

    Przecież to klasyczna wymówka. Gdy dziewczyna nie jest zainteresowana, to wymyśla różne wymówki i utrudnia spotkanie. Spotyka się z łaski. Ta dziewczyna nie jest Tobą zainteresowana. Next.

    Reply

    Sisu June 13, 2018 at 00:41

    Ano next i to zdecydowanie!
    Strata czasu i pieniędzy na nią.
    Z drugiej strony zdarzyło mi się już kilka razy słyszeć od dziewczyn, że facet musi być spontaniczny.
    Śmiech trochę mnie ogarnia, jakby one miały planować te pierwsze randki z tą ich spontanicznoscia…

    Pewnie by było tak:

    “Gdzie idziemy?
    Może tu?
    Zamknięte.
    To może tam…
    Ojej nie wiedziałam że tu taki tłok..
    To może…
    Ale to w sumie sama nie wiem…zdecyduj. ”

    Haha
    Kobiety.

    Reply

    Paweł Grzywocz June 13, 2018 at 11:38

    Efekt spontaniczności można bardzo łatwo uzyskać. Wystarczy nie mówić dziewczynie, gdzie pójdziecie, tylko podać miejsce spotkania np. na rynku przy fontannie i jakby pytała, gdzie pójdziecie to powiedzieć: “Będziesz ze mną, więc będzie super”, “Pójdziemy tam, gdzie nas oczy poniosą”, “Przed siebie i jeszcze dalej”, “Do przodu”, “Zobaczysz, jak dojdziemy”. Wówczas przez całe dojście do miejsca docelowego ona rozmyśla, gdzie idziecie i się emocjonuje, a Ty sprawdzasz, czy jest cierpliwa czy maniaczka kontroli się wścieknie, że jej nie mówisz. Można jedynie poinformować, jeśli masz zamiar coś większego jeść albo dużo chodzić lub gdy jest chłodniej, to powiedzieć, żeby nie jadła, ubrała się wygodnie, ciepło, bo będziecie na zewnątrz. Efekt spontaniczności i niespodzianki gotowy. Jest to oczywista oczywistość z kursu “Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek”. Przesłuchaj go dokładnie kilka razy.

    Reply

    Sisu June 14, 2018 at 00:22

    Tak, tak – oczywiście, zasade że trzeba miec plan i najlepiej nie mowić go dziewczynie znam.
    Niemniej, po prostu pierwszy raz spotkałem sie z taka sytuacja, że tej lasce nic a nic nie pasowało, bo “ma być spontanicznie i już”.

    One chyba sobie serio nie zdają sprawy, że żaden ogarnięty facet nie pójdzie na randke bez planu, bo doświadczenie uczy co robić i kiedy i my jako faceci po prostu z natur lubimy mieć zaplanowaną strategię działania.

    Ciekawe jestem czy serio ktos sie decyduje na randki bez żadnego planu na pierwszym spotkaniu (bo rozumiem spontan na całego, jak sie już jest parą – wtedy nawet zgubienie sie na mieście może byc zabawne).
    Ale na pierwszej randce musimy wypaść jako liderzy, którzy wiedza co robić.
    Wiec, kobiety to sie chyba same oszukują jeśli myślą, ze miejsce randki to kompletny przypadek.
    Chyba, zę ja trafiłem na taką wariatkę (lub jak wspomniałeś robiła to żeby pokazac jak bardzo jest niezainteresowana) – tylko po cholerę przyszła, skoro i tak sie nie odzywała do mnie i olewała mnie?
    Rozmowy miedzy nami nie było.

    Reply

    Paweł Grzywocz June 14, 2018 at 11:53

    Bo niektóre dziewczyny randkują z nudów i dla sportu.

    Reply

    Mateusz_a2 June 12, 2018 at 12:41

    Paweł, takie pytanie. Czy dostosowywać swoją energię w rozmowie do energii kobiety? Ostatnio moja dziewczyna miała przed spotkaniem małą sprzeczkę z rodzicami i z tego powodu była trochę nadąsana, dlatego dosyć mało się odzywała na początku spotkania, zdarza się też że np jest zmęczona, i małomówna po intensywnym spotkaniu. Czy kiedy ja w takich sytuacjach mam ochotę żartować, dużo mówić, a ona niezbyt to dostosować się do niej czyli też niewiele się odzywać i nie żartować, czy raczej trzymać się swojej wyższej energii i mówić więcej od kobiety, jeśli mam na to ochotę? Nie będzie to wyglądało tak, że staram się bardziej niż ona i źle to wpłynie na jej zainteresowanie?

    Reply

    Paweł Grzywocz June 12, 2018 at 13:19

    To wtedy się lepiej nie spotykać. Gdy dziewczyna ma być zmęczona – ustal inny termin. Gdy ostatnio mieliście intensywne spotkanie. Ustal inny termin. Daj zatęsknić. Jak dziewczyna jest stęskniona, to się weźmie w garść i nic ją nie powstrzyma przed dobrym humorem. A gdy spotkań jest dużo, to pojawiają się momenty niskiej energii, znudzenia, marudzenia. To sygnał, że warto potęsknić i spotkać się w lepszej formie. Można też skrócić takie słabsze spotkanie, żeby odpoczęła, żebyście oboje odpoczęli. Nic na siłę. Randki to ma być relaks.

    Reply

    Mateusz_a2 June 12, 2018 at 16:28

    Problem polega u mnie na tym, że jeszcze jestem w zwiazku na odległość(od października dziewczyna przeprowadza się do krakowa gdzie mieszkam i ja) i widuje ją raz na tydzień w weekendy, i nie chce odwolywac wtedy spotkania, gdyz nastepne mialoby byc za 2 tyg. Zreszta może być tak że spotkanie umówione, ja w drodze a tu nagle mogło coś się stać co pogorszy humor (np owa kłótnia z rodzicami, chociaż wtedy powinna odłożyć na bok złe emocje gdy jest stęskniona do mnie). Wydaje mi się, chociaż mogę się mylić, że jak natrafi sie na taką atmosferę to poprostu rozluźniać atmosferę, inwestować w rozmowę i rozśmieszać dziewczynę i to nie bedzie powodowało spadku atrakcyjności (a może nawet będzie na plus) nawet gdybym bardziej okazywał jej chwilowo zainteresowanie w rozmowie niż ona :)

    Reply

    Paweł Grzywocz June 12, 2018 at 16:41

    Opcje są 3. 1) Dziewczyna ma obniżone zainteresowanie, więc mniej się stara. Znajdź przyczynę, czym obniżyłeś jej zainteresowanie. Na pewno spędzaniem zbyt dużo czasu na raz, czyli np. od piątku do niedzieli. To masywny błąd. Usuń wtedy jeden dzień. Spotkaj się nieco później niż zwykle, skończ wcześniej. 2) Dziewczyna ma egoistyczny charakter. Ma to gdzieś, że się rzadko widujecie i się starasz, a ona jest skupiona głównie na sobie i np. zrzędzeniu. 3) Wszystko jest w porządku, dziewczyna jest stabilnie zainteresowana, ma dobry charakter, tylko od czasu do czasu każdy może mieć słabszy dzień. Należy wtedy jako stały chłopak okazać wyrozumiałość, wsparcie, wczuć się w jej sytuację, pocieszyć, trochę pogadać i podnieść ją na duchu, po czy zmienić temat i otoczenie, żeby się nie zadręczać.

    Reply

    Mateusz_a2 June 12, 2018 at 12:45

    Ogólnie jeszcze się zapytam, czy to dobrze, kiedy mężczyzna mówi więcej niż kobieta w związku (nie, żebym miał taką sytuację) czy raczej to kobieta powinna zawsze być tą bardziej rozgadaną stroną?

    Reply

    Paweł Grzywocz June 12, 2018 at 13:16

    Zależy od charakterów, jak wam pasuje. Nie jest to jakoś ulta istotne. Dobrze by było, żeby w miarę był balans, bo jednak spędzicie razem resztę życia, więc fajnie byłoby nie rozmawiać ze ścianą, chyba akurat tej ciągle mówiącej osobie to nie przeszkadza, że druga strona głównie słucha.

    Reply

    Mateusz July 18, 2018 at 14:30

    Cześć, Paweł

    A czy myślisz, że jest jakaś szansa przywrócić zainteresowanie dziewczyny? Spotykałem się z dziewczyną prawie pół roku, byliśmy tak naprawdę parą, ale ona pewnego dnia mówi, że nic z tego nie będzie i się już więcej nie zobaczymy. Po przeczytaniu kilku twoich artykułów widzę, ile błędów popełniłem i schrzaniłem to niemiłosiernie. Na pewno była mną zainteresowana na początku i rozbudziłem w niej uczucie, ale przez moje błędy gdzieś ono wygasło. Mam zamiar dać sobie spokój na miesiąc lub dwa, doszkolić się w relacjach damsko-męskich i spróbować jeszcze raz, jeśli oczywiście ona zechce się spotkać. Tylko jak myślisz, czy to ma sens? Czy będę w stanie rozbudzić to uczucie i jej zainteresowanie, nie popełniając więcej błędów, które popełniłem.

    Reply

    Paweł Grzywocz July 18, 2018 at 15:48

    Obejrzyj więcej na ten temat na kanale na playliście “Jak odzyskać byłą dziewczynę” tutaj.

    Reply

    profesor October 21, 2020 at 14:49

    A czy da się odbudować zainteresowanie, jeżeli samemu się nawaliło w związku?
    Zlewało się dziewczynę, lekceważyło i tak dalej. I ona miała już dość.

    Reply

    Paweł Grzywocz October 21, 2020 at 16:29

    Jeśli zerwała, to nie da się, ponieważ zbierała długo energię do rozstania i dawała szanse na poprawę. A jeśli wcześniej komunikowała, w czym problem i się poprawimy, to można to naprawić. Tutaj też o tym pisałem oraz na kanale yt jest playlista: “Jak odzyskać dziewczynę oszustwo”.

    Reply

    Jerzy November 8, 2020 at 21:53

    A ja mam pytanie trochę z innej beczki, chodzi o dotyk na randce. Wiadomo ja go nie inicjuję po za pocałunkiem na końcu. Natomiast miałem 5 spotkań (pocałunek na 4 i 5) i często ludzie piszą, że dziewczyna dotyka podczas randki lub słabo dotyka i chciałbym to lepiej określić. Ile powinno i jak powinien wyglądać dotyk ze strony kobiety w poszczególnych fazach randkowania. Czy jeżeli ja mam 5 spotkań i na każdym spotkaniu ok. 3h dziewczyna mnie raz pacnie w ramię to jest ok czy za mało? Czego oczekiwać po pocałunku jeżeli chodzi o dotyk, czy ona powinna się do mnie przytulać, łapać za rękę, kłaść głowę na ramieniu, sama inicjować pocałunki? Kiedy uznać, że tego dotyku jest za mało a kiedy jest ok?

    Przykładowo na ostatnim spotkaniu pacnęła mnie w ramię oraz gdy coś pokazywałem na telefonie trzymała mój telefon (jakoby żeby lepiej widzieć) i naturalnie dotykała mojej dłoni. Czy to ok, czy mało? Czy samo pacnięcie na 3h godzinnym spotkaniu jest ok?

    Prosiłbym również o przykłady jak prowokować dziewczynę do dotyku? Jakieś pomysły?

    Od którego spotkania powinno się oczekiwać bardziej intensywnego dotyku ze strony kobiety i jak powinien on wyglądać?

    Reply

    Paweł Grzywocz November 9, 2020 at 11:12

    Jakikolwiek dotyk z jej strony jest ok, a nawet jeśli go nie ma, to też ok pod warunkiem, że zachowuje się idealnie, jest zainteresowana rozmową, utrzymuje kontakt wzrokowy, uśmiecha się i akceptuje pocałunek w usta na końcu randek i tak przez 10 randek, do ustalenia kontekstu wyłączności, związku, to wtedy można okazywać dziewczynie czułość i starać się utrzymywać balans ok. 50/50, a przez pierwsze 10 spotkań nie ma to sensu, ponieważ te porządne dziewczyny się zniechęcą, że facet jest zbyt szybki, łatwy, przewidywalny, nudny, od razu zachowuje się, jak stary chłopak i zabije to wyzwanie, a toksyczne kobiety będą same dążyć do szybkiej intensyfikacji dotyku i tempa relacji, przez co nie zauważysz, że to wynika z jej agendy, wampiryzmu, niedowartościowania, a nie ze szczerego zainteresowania Tobą. Jest o tym bardziej dokładnie w programie 12 randek i utrzymać związek, i wolność od nałogów w 90 dni drugi miesiąc. Polecam też wyszukać w google: “Eskalacja dotyku historie porażek pdf” i “Mity o eskalacji dotyku webinar”.

    Reply

    Maciek January 4, 2021 at 20:33

    U mnie mam trochę inna sytuację i mimo że znałem Twoje materiały od dawna to dałem się zagolopowac i “nabrać” trochę na jej mocne bezpośrednie zainteresowanie.
    Była mocno zainteresowana od razu i wyrażała to bardzo bezpośrednio, szybko się pocałowaliśmy a niedługo potem przespaliśmy ale to tylko rozniecilo ogień między nami i pewnie wszystko byłoby dobrze gdyby nie to że stałem się przez to za misiowaty, słownie nic nie mówiłem jak mi zależy czy tego typu rzeczy ale przy spotkaniu często ja przytulałem i non stop ja dotykałem nie dając jej przestrzeni na odwzajemnienie dotyku.
    Mimo że cały czas opowiadała jak pragnie się przytulać i jak to lubi to za łatwo jej to dałem i jej zachowanie ostatnio trochę się zmieniło i było takie chłodniejsze i mniej nastawione na dotyk mnie.
    Wylapalem to dość szybko więc tu upatruje swoją szansę bo podpytałem jej czy coś się zmieniło (nie potrzebnie pytałem powinienem się odsunąć po prostu) i powiedziała że nie ale też zauważyła ze inaczej sama się zachowuje i zasugerowała że chyba się za szybko zaangażowałem.
    Dodam że sama po tej rozmowie tak jakby nic się nie zmieniło w sensie na gorsze był buziak na dowidzenia, sama dalej pisze do mnie pierwsza.
    Jak wyjść z takiej sytuacji oprócz oczywistego ze dać jej stanowczo więcej przestrzeni tęsknoty?
    Bo w takim wypadku ciężej już o tajemniczość i bycie wyzwaniem.
    Masz na to jakiekolwiek sposoby aby dać jej do zrozumienia i aby poczuła ze nie zdobyła mnie i musi się postarać, aby dalej pragnęła mnie tak jak na początku i dalej abyśmy szli w kierunku związku ale wolniejszym tempem bez żadnej presji z mojej strony?

    Reply

    Paweł Grzywocz January 4, 2021 at 20:43

    Dzięki za komentarz. Tak, jest o tym program “12 randek” do związku. Przełącz się na randkowanie wg zasad w nich zawartych natychmiast tak, jakbyś się z nią spotykał od pierwszej randki na nowo. W ten sposób jest szansa, że naprowadzisz relację na właściwe tory. Przesłuchaj 3,5 Audio Action Steps kilka razy, polecam 10 razy w 10 tygodni, żeby się utrwaliło, a potem raz w miesiącu. Pisanie zabija zainteresowanie, tęsknotę, ciekawość, przestrzeń, tajemniczość, efekt nowości. Telefon służy do umawiania spotkań. Jest o tym artykuł o sms’ach i inicjatywie dziewczyny. Alternatywnie możesz skorzystać z konsultacje email, telefon, dział kontakt, konsultacje u góry strony.

    Reply

    Maciek January 4, 2021 at 21:23

    Tak tylko nie wspomnialem o istotnym fakcie że to relacja na odległość. Spotykaliśmy się tylko w środku tyg.
    Dzięki pisaniu się poznaliśmy i tak mocno ja zaintrygowalem, co prawda to ona to zaczynała itd ale bez tego nie miałbym szans się z nią wgl spotkać a teraz jak trochę poszło w nie ta stronę co trzeba to czy unikając pisania nie będzie dziwne teraz?
    Znam metody z tego kursu tylko tak jak wspomniałem myślałem że ona już jest bardziej nastawiona na związek i zapomniałem się, czy teraz jakby dając jej więcej przestrzeni nie będzie to dziwne wg niej i takie jakieś nienaturalne z mojej strony. No i przede wszystkim jak mogę przekazać ta zmianę na odległość, bo jak się zachowywać jak się spotkamy to raczej wiem, tylko teraz aby przypadkiem jej zainteresowanie nie podupadło przez to że myśli że narzuciłem za szybkie tempo

    Reply

    Paweł Grzywocz January 5, 2021 at 10:35

    Na odległość tak samo zabijasz zainteresowanie pisaniem, jak wtedy, gdy między wami jest mała odległość. Pisaniem mogłeś co najwyżej doprowadzić do pierwszego spotkania. Potem należało przestań zgodnie z przesłanymi w poprzednim komentarzu artykułami. Nie będzie to dziwne, jak przestaniesz teraz. Przecież akceptujesz inicjatywę dziewczyny, odpisujesz, ale krócej, a jak chce więcej, to należy zadzwonić i umówić spotkanie lub pogadać chwilę przez telefon. Jak zainteresowanie dziewczyny podupadnie przez telefon, bo przestałeś ją niańczyć ciągłym pisaniem, to dziewczynie nigdy nie zależało na Tobie, tylko chciała się dowartościować uwagą i jest wampirem emocjonalnym. Wyrażało bardzo bezpośrednio zainteresowanie i szybko się przespaliśmy – to też ujawnia, że to wampirka ciągłej uwagi, która chce się tylko dowartościować.

    Reply

    Kowalski February 4, 2021 at 10:48

    Hej Paweł,
    czytam komentarze bo również należę do osób, które musiały się nauczyć czegoś na swoich błędach. Dopiero po paru odrzuceniach doceniam Twoją taktykę i zamierzam ją stosować.
    Miałem ostatnio przygodę gdzie na Tinderze zaczepiła mnie laska z tej samej miejscowośći. Szybko złapaliśmy kontakt i zaczeliśmy nadawać na tych samych falach. Trochę droczenia i po godzinie zaangażowałem spotkanie na kawę (do maka autem bo wiadomo pandemia). Pierwsze spotkanie świetne, śmieszne, widać jej zaangażowanie. Bardzo też mi się spodobała ,na koniec wziąłem numer tel.
    Nie byłem nachalny i zadzwoniłem po paru dniach pogadać na luzie i ustawić kolejne spotkanie na spacer po górkach. Również bardzo udany dzień, mały kontakt za rękę w czasie schodzenia ze schodów, na koniec sama podziękowała całusem w policzek. Po paru dniach sama też zaczęła pisac jak minął dzień ,miłego dnia… lecz z uwagi ,że ciągle jest w pracy nie odpisywała wiele. Czytałem parę lat temu Twoje poradniki i pamiętałem ,żeby nie pisać sporo do kobiet na początku ale jakoś podczas pisania angażowałem spotkanie na spacer. Odpisała ,że nie może bo rodzinka się zjechała. Za parę dni podobna sytuacja podczas rozmowy umawialiśmy się na spacer ,lecz nie okresliła się czy na weekend będzie mieć czas, nie podała konkretnego dnia. Widać było, że ma swoje życie ,praca, szkolenia z pracy. W tygodniu wymienialiśmy się wiadomościami sms typu miłego dnia. W niedzielę napisałem wiadomość typu jak mineły szkolenia, itp. Odpisała dopiero w poniedziałek jak próbowałem zadzwonić dowiedzieć się czy zyje czy się spotkamy.
    Tutaj zaczyna się moje pytanie … czy jeszcze jest nadzieja czy ona będzie kiedyś mną zainteresowana ? Popełniłem błąd, wkurzyłem się ,ze ma wyrypane na mnie. Oczywiście odpisała ,że nie miała czasu ,jedzie gdzieś autem ,oddzwoni wieczorem. Zamiast napisać ok, nie ma problemu to jej dałem do zrozumienia ,że jak jej zależy to będzie chciała się spotkać wieczorem. Odpisała ,że tak ale będzie zmęczona itp., że chce odpocząć . Kontynuując napisałem ,że się martwiłem jak nie odpisuje, że zależy mi na niej i normalnej relacji a jak widzi to inaczej to się nie dogadamy. Odpisała, że dopiero się poznajemy, że chciałaby utrzymywac relację ale ciągle jest zabiegana, ciągle gdzieś jeździ i musi to przemyśleć ,żeby samo się rozwijało ,bez pośpiechu, presji, bo to zniechęca człowieka. W sumie napisała prawdę i analizując jej odpowiedź strzeliłem chyba sobie w kolano bo odpisałem ,że to rozumiem ,że znamy się krótko a czuję się przy niej jakbym znał pare lat, żeby wybaczyła mi moją nachalność i desperacje bo wiem na jakiego typu faceta zasługuje.
    Piszę o tym , ponieważ sporo osób ma podobnie na pierwszym etapie poznawania się i może moja historia jakoś pomoże innym facetom.
    Jak sądzisz Paweł czy jest to do odratowania ? Nie odzywa się tydzień czasu, zadzwoniłem po 3 dniach i cisza, po tygodniu również nie odbiera tel. Nie pisze sms, nie narzucam się . Pewnie już ma wyrypane i znalazła nowego adoratora. Wiem gdzie był mój błąd. Od samego początku nastawienie było złe. Za dużo mnie, gdzie powinno być odwrotnie. Też tak sądzisz ?

    Reply

    Paweł Grzywocz February 4, 2021 at 13:08

    Tak, dokładnie. Już za dużo było Twojej dostępności na pierwszym i drugim spotkaniu i to dlatego dziewczyna unikała kolejnych spotkań. Problemem jest zachowanie na pierwszych randkach, a 90% mężczyzn jest na pierwszych randkach zbyt przewidywalnych, dostępnych, są za bardzo do przodu, przez co w ogóle nie są wyzwaniem dla dziewczyny, a je to nudzi i nie chcą się dalej spotykać, ponieważ nie potrafią się zmusić do uczucia, gdy facet podaje im się na tacy. Nawet, gdybyś nie dobijał wszystkiego tymi pretensjami, że jej nie zależy, to i tak ona nie chciała się spotykać po pierwszych 2 spotkaniach, bo byłeś a nich zbyt dostępny. Postępuj na przyszłość zgodnie z zasadami z programu “Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek”. Nie podawaj się na złotej tacy, nie okazuj całego swojego zainteresowania, pozostawaj tajemnicą, pozostawiaj niedosyt, żeby dziewczyna chciała i musiała się spytać z Tobą dalej a nie czuła od początku, że ma Cię w kieszeni.

    Reply

    Karol September 27, 2022 at 11:38

    Cześć Paweł,

    Po krótce opiszę sytuację jaką miałem z dziewczyną poznaną przez tindera. Umówiliśmy się na pierwsze spotkanie na spacer, było fajnie. Później na drugie na miasto i na 3 zaprosiła do siebie, miałem lekką obawę bo to trochę za szybko, było tylko przytulanie plus dotykanie, ale bez seksu. Na 4 spotkaniu zaproponowała wyjazd w góry na kilka dni. Pojechaliśmy fajnie się bawiliśmy. Po powrocie umówiliśmy się jeszcze na 2 spotkania, jednak nie mam takiego obycia z kobietami i nie było tej czułości. Za długo z tym zwlekałem bo chciałem być w 100% pewny, ze ona mi się podoba i jak zaczęła mi się podobać to jej zainteresowanie upadło. Przestała odpisywać po jakimś czasie, odwołała spotkanie pod preteksem braku czasu 2 razy, czy jest sens jeszcze się starać czy odpuścić, bo dziewczyna fajna ale po 3 msc znajomości wydaje mi się, że mocno schrzaniłem sprawę i nic z tego nie będzie. Jednak wolałbym zakończyć tą znajomość w porządku bez traktowania kogoś w taki sposób, bo mimo wszystko trochę się poznaliśmy.

    Reply

    Paweł Grzywocz September 27, 2022 at 11:48

    Przesłuchaj i postępuj na przyszłość zgodnie z planem 12 randek do związku, który pozwoli Ci utrzymać zainteresowanie wartościowej dziewczyny a nie zniechęcić toksyczne dziewczyny. Ta dziewczyna była toksyczna. Ona każdego gościa sprowadza do domu na 3 randce. Tylko chciała się Tobą dowartościować, a skoro nie byłeś taki szybki i łatwy, jak wszyscy, to Cię zostawiła w spokoju. Po co komu taka dziewczyna. Nic nie jesteś jej winien. Po prostu nigdy więcej jej nie zapraszaj nigdzie i się nie odzywaj do niej. Do 10 randek nie trzeba oficjalnie zrywać. Wyszedłbyś tylko na głupka, bo ona już dawno Cię odstawiła na półkę, a Ty chcesz wyskoczyć z jakimś zakańczaniem znajomości. Obudź się i na przyszłość bądź przygotowany w relacji na 2-3 kroki do przodu zamiast być o 2-3 kroki do tyłu.

    Reply

    Michał September 27, 2022 at 19:49

    Wiadomo, że kobitka raczej nie rokuje do stałego związku. Zdrowe na umyśle kobiety zastanawiają się nad takimi rzeczami, czy nie jesteś świrem, który ją będzie nachodził, czy jej nie skrzywdzisz czy nie jesteś jakimiś wariatem i nie sprowadzają obcych chłopów do mieszkania po paru godzinach znajomości, szczególnie gdy jest to kontekst damsko-męski. Dodatkowo oczywiste jest, że gdy Cię zaprosiła to co najmniej! dopuszczała możliwość seksu z Tobą na tym 3 spotkaniu.

    Generalnie kobiety w tej kwestii dzielą się na 2 grupy, te które szybko przechodzą do rzeczy i w ich oczach generalnie jesteś frajer, przegryw, który nie potrafi się zabrać do rzeczy albo i nawet gej i druga grupa, dla których jesteś super bo nie chodzi Ci tylko o jedno.

    Trafiłeś na Pannę raczej z 1 grupy i tyle. Spotkasz masę takich kobiet na swojej drodze. Nikt Ci nie każe przecież żyć w celibacie, ale do związku to bardzo słabo się taka dziewczyna prezentuje :)

    Reply

    John March 2, 2023 at 17:27

    “Zainteresowana dziewczyna wiele drobnych błędów wybaczy albo ich nie zauważy, a czasami nawet będzie je nawet interpretować na Twoją korzyść.” – co masz na myśli pisząc “drobnych?” Już widziałem kilka razy u Ciebie takie stwierdzenie, ale nie do końca jestem pewien co to znaczy :D .

    Reply

    Paweł Grzywocz March 2, 2023 at 18:07

    Drobnych, czyli taki, które nie są ewidentnie sprzeczne z fundamentalnymi zasadami, np. jakieś pojedyncze onieśmielenia, powiedzenie czegoś nieco głupiego, nie tak, jak chciałeś, delikatne przesadzenie z czymś, np. z wyzwaniem, tajemniczością albo trochę nadmierne otwarcie się odnośnie przeszłości czy jakichś kontrowersyjnych tematów, czyli generalnie wszelkie błędy, ale zrobione w małym stopniu, na co dziewczyna może nie zwrócić aż takiej uwagi i przymknąć na to oko albo potraktuje to neutralnie. A jak się robi ewidentne błędy, czyli totalnie na opak, to mamy prawie pewność, że to obniżyło jej zainteresowanie i możemy się jedynie modlić, że może jakoś ona nie potraktuje tego jako czynnik decydujący, co zależy też od tego, jak duże powodzenie i obycie ma dziewczyna oraz, jak bardzo jest początkowo zainteresowana oraz czy nie jest zdesperowana, że nic jej nie przeszkadza, co u normalnej osoby byłoby przegięciem.

    Reply

    Leave a Comment

    Previous post:

    Next post: