Czy rozmawiać z dziewczyną na randce o przeszłych związkach…

by Paweł Grzywocz on 9 April 2011

jak poderwac dziewczyne

Zabronione tematy do rozmowy: seks i przeszłe związki

czyli o czym NIE rozmawiać z dziewczyną…

 

Wiem, że jeśli chodzi o fascynujące tematy, żeby długo rozmawiać z dziewczyną, to  na innych stronach różnego rodzaju “guru podrywu” wygadują nieraz wręcz sprzeczne ze sobą porady, co tylko zwiększa frustrację i sprawia, że jesteś jeszcze bardziej zagubiony niż byłeś zanim zacząłeś się w ogóle uczyć na temat relacji z kobietami. Znam to dokładnie, też przez to przechodziłem i długo nie potrafiłem zdecydować kogo w końcu mam słuchać.

W dzisiejszym artykule odpowiadam na pytania czytelnika na temat podobno fascynujących tematów do rozmowy z kobietą. Niesamowita historia. Okazuje się, że przeczytałem ostatnio ten sam raport od jednego z “ekspertów”, który być może nawet i Ty czytałeś. Przez niego powstało wiele pytań… Oto jedno z nich:

***PYTANIE OD CZYTELNIKA***

“Witam Cię. Chciałem zapytać o pewną rzecz. Dziś dostałem raport na temat rozmów, które fascynują kobiety i właśnie tam natrafiłem na to, że tematy, o których można długo rozmawiać z kobietami to:
1. związki, 2. plotki, 3. sex. No i tutaj właśnie się nieco pogubiłem. W innym raporcie wyczytałem (ale nie jestem pewny, w raporcie którego eksperta), żeby NIE wspominać o byłym (albo bieżącym) chłopaku kobiety, z którą rozmawiamy na randce. Ale ten pierwszy ekspert poleca mi, aby mówić o
związkach, seksie i plotkach, aby zafascynować kobietę i rozmawiać z nią dłużej. Jaka jest twoja wersja? Co sądzisz o tym co napisał inny ekspert, który mi napisał, żeby o tych sprawach NIE rozmawiać. Który z nich przekazał mi informacje poprawnie, a który się myli? Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam,
Damian”

>>>MOJA ODPOWIEDŹ:

Cześć Damian, jak widzisz musisz także mieć własne spojrzenie i nie wierzyć we wszystko do końca…

Tak się składa, że czytałem ten raport, w którym było napisane, żeby rozmawiać z dziewczyną o związkach i seksie, i byłem w SZOKU, że ktoś, kto ponoć jest “ekspertem” doradza, żeby rozmawiać z kobietą na randce o seksie albo przeszłych związkach i pytać się ją, co poszło nie tak – masakra!
To najszybsza droga do stania się tylko przyjacielem kobiety albo do tego, żeby zniechęcić kobietę do siebie.

Złota zasada dotycząca tematów, na które możesz rozmawiać z dziewczyną jest nasępująca:

Nie rozmawiaj o czymkolwiek, co jest NEGATYWNE. Przeszłe związki i powód ich rozpadu to temat negatywny i przywołuje smutne wspomnienia. Na dodatek na takie tematy rozmawia się z PRZYJACIÓŁMI a nie z potencjalnymi partnerami życiowymi.

Na tym właśnie polega różnica między byciem chłopakiem kobiety, którym zawsze chciałem być… od bycia tylko przyjacielem, którym zawsze się stawałem. Głównie właśnie przez powyższy błąd!

To jest coś, czego najbardziej chciałem się dowiedzieć o kobiecie. Bardzo chciałem wiedzieć, co zrobił ŹLE poprzedni jej chłopak, żebym mógł tego uniknąć. Niestety w momencie, gdy zaprzyjaźniłem się z dziewczyną na tyle, żeby mi powiedziała to… no właśnie byłem już TYLKO jej przyjacielem i nic nie było już w stanie tego zmienić.

W swoim życiu później, gdy miałem już powodzenie i wiedziałem, jak wzbudzać atrakcyjność u kobiet, to zauważyłem, że jak rozmawiać z dziewczyną na temat przeszłych związków i smutnych wspomnień to cały ten “czar” nowości, tajemniczości i tej nowej możliwości jaka się przed wami pojawiła… po prostu pryska.

Gdy tylko zaczynasz rozmawiać z dziewczyną o tych smutnych sprawach, to automatycznie, NATYCHMIASTOWO zostajesz skategoryzowany jako nowy kolega, któremu można się wyżalić.

Stary, ta porada, żeby rozmawiać z dziewczyną o jej byłych związkach to jest wręcz KRZYWDA jaką wyrządzałem sobie przez wiele LAT. Nie potrafię uwierzyć, że ktoś mógł Ci coś takiego doradzić. :(

W każdym razie, to przyjaciołom “wypłakujesz” się w rękaw i jest to jak najbardziej normalne, po to oni są… żeby Cię wsparli w cięższych momentach Twojego życia, a z nowo poznaną dziewczyną masz świetnie spędzać czas, żeby kojarzyła z Tobą POZYTYWNE emocje a NIE negatywne.

Aby rozkochać w sobie kobietę musisz mieć z nią dużo FUN’U. Jest takie powiedzenie: “Girls just wanna have fun”. I to jest prawda, kobiety pragną fun’u i czegoś oryginalnego. Uwielbiają się śmiać, żeby zapomnieć o smutnej, szarej rzeczywistości, a nie wracać do jakiś SMUTNYCH spraw z
przeszłości typu zerwanie z byłym partnerem.

Mam nadzieję, że dość jasno Ci to wyklarowałem… Natomiast, czy rozmawiać z dziewczyną na temat seksu przeczytasz w drugiej części  artykułu…

Wiem, że dostajesz pewnie maile od różnego rodzaju “guru
podrywu” i czasami te informacje mogą być wręcz sprzeczne ze
sobą, co tylko zwiększa frustrację i sprawia, że jesteś
jeszcze bardziej zagubiony niż byłeś zanim zacząłeś się w
ogóle uczyć. Znam to dokładnie, też przez to przechodziłem i
długo nie potrafiłem zdecydować kogo w końcu mam słuchać. 

W dzisiejszym mailu odpowiadam na pytania czytelnika na
temat podobno fascynujących tematów do rozmowy z kobietą.
Niesamowita historia. Okazuje się, że przeczytałem ostatnio
ten sam raport od jednego z “ekspertów”, który być może
nawet i Ty czytałeś. Przez niego powstało wiele pytań… Oto
jedno z nich:

***PYTANIE OD CZYTELNIKA***

Witam Cię. Chciałem zapytać o pewną rzecz. Dziś dostałem
raport na temat rozmów, które fascynują kobiety i właśnie tam
natrafiłem na to, że tematy, o których można długo rozmawiać
z kobietami to:
1. związki, 2. plotki, 3. sex. No i tutaj właśnie się nieco
pogubiłem. W innym raporcie wyczytałem (ale nie jestem
pewny, w raporcie którego eksperta), żeby NIE wspominać o
byłym (albo bieżącym) chłopaku kobiety, z którą rozmawiamy
na randce. Ale ten pierwszy ekspert poleca mi, aby mówić o
związkach, seksie i plotkach, aby zafascynować kobietę i
rozmawiać z nią dłużej. Jaka jest twoja wersja? Co sądzisz o
tym co napisał
inny ekspert, który mi napisał, żeby o tych sprawach NIE
rozmawiać.
Który z nich przekazał mi informacje poprawnie, a który się
myli?
Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam,
Damian

>>>MOJA ODPOWIEDŹ:

Cześć Damian, jak widzisz musisz także mieć własne
spojrzenie i nie wierzyć we wszystko do końca…

Tak się składa, że czytałem ten raport, w którym było
napisane, żeby rozmawiać  o związkach i seksie, i byłem w
SZOKU, że ktoś, kto ponoć jest “ekspertem” doradza, żeby
rozmawiać z kobietą na randce o seksie albo przeszłych
związkach i pytać się ją, co poszło nie tak – masakra!

To najszybsza droga do stania się tylko przyjacielem kobiety
albo do tego, żeby zniechęcić kobietę do siebie.

Złota zasada jest taka:

Nie gadaj o czymkolwiek, co jest NEGATYWNE. Przeszłe związki
i powód ich rozpadu to temat negatywny i przywołuje smutne
wspomnienia. Na dodatek na takie tematy rozmawia się z
PRZYJACIÓŁMI a nie z potencjalnymi partnerami życiowymi. Na
tym właśnie polega różnica między byciem chłopakiem kobiety,
którym zawsze chciałem być… od bycia tylko przyjacielem,
którym zawsze się stawałem. Głównie właśnie przez powyższy
błąd.

To jest coś, czego najbardziej chciałem się dowiedzieć o
kobiecie. Bardzo chciałem wiedzieć, co zrobił ŹLE poprzedni
jej chłopak, żebym mógł tego uniknąć. Niestety w momencie,
gdy zaprzyjaźniłem się z dziewczyną na tyle, żeby mi
powiedziała to… no właśnie byłem już TYLKO jej
przyjacielem i nic nie było już w stanie tego zmienić.

W swoim życiu później, gdy miałem już powodzenie i
wiedziałem, jak wzbudzać atrakcyjność u kobiet, to
zauważyłem, że jak tylko wejdziesz na temat przeszłych
związków i smutnych wspomnień to cały ten “czar” nowości,
tajemniczości i tej nowej możliwości jaka się przed wami
pojawiła… po prostu pryska.

Zaczynacie gadać o tych smutnych sprawach i automatycznie,
NATYCHMIASTOWO zostajesz skategoryzowany jako nowy kolega,
któremu można się wyżalić.

Stary, ta porada, żeby gadać o byłych związkach to jest
wręcz KRZYWDA jaką wyrządzałem sobie przez wiele LAT. Nie
potrafię uwierzyć, że ktoś mógł Ci coś takiego doradzić. :(

W każdym razie, to przyjaciołom “wypłakujesz” się w rękaw i
jest to jak najbardziej normalne, po to oni są… żeby Cię
wsparli w cięższych momentach Twojego życia, a z nowo
poznaną dziewczyną masz świetnie spędzać czas, żeby
kojarzyła z Tobą POZYTYWNE emocje a NIE negatywne.

Aby rozkochać w sobie kobietę musisz mieć z nią dużo FUN’U.
Jest takie powiedzenie: “Girls just wanna have fun”. I to
jest prawda, kobiety pragną fun’u i czegoś oryginalnego.
Uwielbiają się śmiać, żeby zapomnieć o smutnej, szarej
rzeczywistości, a nie wracać do jakiś SMUTNYCH spraw z
przeszłości typu zerwanie z byłym partnerem.

Mam nadzieję, że dość jasno Ci to wyklarowałem…

Przejdźmy teraz do tematu seksu. Słuchaj, kobiety uwielbiają
gadać o seksie, ale MIĘDZY SOBĄ, a nie z facetem, który na
dodatek jest na tzw. okresie próbnym, a na pierwszej randce
to już w ogóle masz dosłownie jak rozmowa o pracę, mówię Ci.

Jedna pomyłka, którą popełniło 100 kolesi przed Tobą i
KONIEC! GAME OVER! Po Tobie stary, kobieta nie ma czasu
umawiać się po kilka razy z każdym kolesiem, ponieważ
miałaby wtedy etat na 24h/7 dni w tygodniu.

Dlatego musi szybko Cię odstrzelić i zająć się poznawaniem
kolejnych frajerów, którzy do niej wydzwaniają… a nóź
trafi się w końcu jakiś normalny… w sensie inny niż
pozostali.

Także rozmawianie z kobietą o seksie jest jednym z
najłatwiejszych i najszybszych sposobów, żeby ZNIECHĘCIĆ
nowo poznaną dziewczynę do siebie.

No, chyba, że preferujesz takie kobiety, dla których seks
jest czymś mało znaczącym i to, że się z Tobą prześpią NIC
dla nich nie znaczy. To takim kobietom MOŻE się spodoba
rozmowa o seksie na pierwszej czy drugiej randce, ale takiej
dziewczyny nigdy nie chciałem. Z resztą “łatwe” kobiety też
nie chcą o tym tak otwarcie mówić, bo wtedy właśnie wyjdą na
“łatwe”. Dlatego wolą, żebyś po prostu przeszedł do rzeczy i
zaprosił je do siebie do domu jak gdyby nigdy nic.

Osobiście zawsze chciałem porządnej dziewczyny na stałe, a
nie jakiejś wyzwolonej, nowoczesnej kobiety, dla której będę
kolejną przygodą.

Kobiety w swoim gronie rozmawiają o seksie tyle samo, jak
nie więcej niż faceci, ale na pewno NIE CHCĄ na tak intymny
temat rozmawiać z facetem, którego ledwo co poznają.

Słyszałeś pewnie nie raz z ust kobiet, że:

“Faceci to świnie”
“Faceci myślą tylko o jednym”
“Faceci patrzą na mnie jak na kawałek mięsa i lecą tylko na
mój wygląd, a nie chcą mnie tak naprawdę poznać, tylko chcą
się mną zabawić, czuję to na kilometr” – mówią kobiety.

Jeżeli zaczniesz rozmawiać z dziewczyną, którą poznajesz o
seksie to potwierdzasz powyższe stereotypy na temat
mężczyzn.

Ty masz pokazać kobiecie, że musi Ci zaimponować czymś
więcej niż urodą, że masz wysokie standardy co do kobiet, że
patrzysz na osobowość i charakter.

Masz dostarczyć jej masę śmiechu i ciekawych historii.

Przede wszystkim, aby odróżnić się od całej masy napaleńców,
którzy gapią się na piękną kobietę, gdzie tylko się pojawi -
masz jej pokazać, że nie chcesz tylko seksu, ale czegoś
więcej, że szukasz czegoś na stałe, że umiesz prowadzić
ciekawe rozmowy, że szukasz inteligentnej dziewczyny.

Jeśli interesuje Cię posiadanie dziewczyny i bycie w związku
to zastosuj się do powyższego nastawienia i uciekaj od
tematu seksu… a jeśli kobieta go inicjuje to zażartuj
sobie: “Tobie tylko jedno w głowie ;) ” albo “Ja nie jestem
taki łatwy jak myślisz, masz być dla mnie romantyczna, żeby
mnie zdobyć, ugotuj coś albo zrób masaż to pogadamy”

Pokaż klasę, nie bądź świnią ani prostakiem i NIE gadaj o
seksie ani o kontrowersyjnych sprawach ani negatywach itp.
Bądź inny… Bądź inteligentny.

Natomiast jeżeli Twoim celem jest seks i chcesz być
turbo-uwodzicielem kobiet, to wtedy właśnie MASZ krążyć
wokół tematu seksu i subkomunikować kobiecie, że Tobie
właśnie o to chodzi i że szybki seks jest dla Ciebie czymś
zupełnie normalnym i oczywistym. Dzięki temu kobieta, którą
chcesz uwieść nie będzie robiła sobie niewiadomo jakich
nadziei, że będziesz później chciał być jej chłopakiem i w
ogóle się angażował. W ten sposób odsiejesz porządne
dziewczyny od tych łatwych, zaciągniesz te łatwe do łóżka, a
te porządne Cię oleją.

Musisz określić sobie czy chcesz mieć jedną fantastyczną
dziewczynę na stałe czy chcesz być turbo-uwodzicielem.

Jak widzisz troszkę prześmiewczo odnoszę się do uwodzenia…
To dlatego, że mam szczerą awersję do uwodzenia i nigdy nie
chciałem być uwodzicielem. Wiem, że to kusząca wizja mieć
wiele kobiet, a na dodatek zaciągać je do łóżka, ale tak w
głębi serca to po prostu chciałem jedną wartościową
dziewczynę, z którą zbuduję związek na całe życie.

Poważnie, całe życie o tym marzyłem i jestem na dobrej
drodze.

Natomiast uwodzenie, to z definicji języka polskiego to jest
oszukiwanie (mamić, zwodzić, skrycie oszukiwać, wypływać na
kogoś)

Także jeśli chcesz być uwodzicielem, to proszę Cię wypisz
się z mojej listy mailingowej natychmiast, ponieważ moje
porady oraz cały ebook mają na celu nauczyć Cię jak randka
po randce doprowadzić do związku z dziewczyną, a następnie
jak go podtrzymywać.

Nie dostaniesz ode mnie porad na temat tego, jak poznać
kobietę w klubie i zaprowadzić do łóżka albo jak pokonać
ostatni moment oporu kobiety przed seksem – z uwodzenia LMR
(last moment of resistence).

To są wszystko uwodzicielskie triki i sztuczki, które NIE
doprowadziły mnie do trwałego związku z kobietą, a wręcz
wprowadzały tylko zamieszanie w mojej głowie. Uczyłem się
kiedyś tego wszystkiego z braku innych źródeł wiedzy.

Na szczęście są ludzie, którzy uczą jak utrzymać związek z
wartościową kobietą całe życie, co jest o wiele trudniejsze
niż samo doprowadzenie do związku. Tego pragnę i tego uczę.
Jeżeli też tego chcesz, zostań ze mną.

Także wracając do tematu seksu, to gadając na początku
znajomości o seksie zainteresujesz ten mniejszy procent
kobiet, który jest zainteresowany przygodnym seksem a nie
stałym związkiem.

Widzisz, jakie to proste. W zależności od tego, czego
chcesz, musisz komunikować odpowiednie rzeczy. Chcesz seksu,
zachowuj się tak jakby to było dla Ciebie coś zupełnie
naturalnego i oczywistego, że można pójść do łóżka po jednej
imprezie… wtedy łatwiej będzie Ci zdobyć “łatwe” laski,
czego nie polecam.

Jeśli chcesz dziewczyny na stałe, to uszanuj gest współżycia
seksualnego, prywatność i wyjątkowość tego gestu.

Zachowuj się jak potencjalny chłopak, który mógłby być kimś
na dłużej… Nie pokazuj od razu, że chcesz czegoś więcej,
tylko w swoim zachowaniu komunikuj, że jesteś osobą godną
zaufania, cenisz sobie przyjaźń, szczerość, prawdomówność -
to za pomocą historii ze swojego życia pokazujesz, że te
wartości sobie cenisz.

Traktuj kobietę z szacunkiem, czekaj aż ona Cię parę razy
dotknie jako oznaka zainteresowania, a nie PCHAJ się do niej
od razu ze swoimi łapami, jak to niektórzy “uwodziciele”
pokazują. Kobiety NIE lubią, kiedy się tak swawolnie
eskaluje na nich dotyk i od początku się je wielce dotyka,
przytula i całuje w policzek podczas przywitania na
pierwszej randce, jakbyście nie wiadomo kim dla siebie
byli…

Masz być wyzwaniem i pozwolić kobiecie dotknąć Ciebie
NAJPIERW. Poza tym jak zaczekasz z dotykiem, a kobieta Cię
NIE dotknie to będziesz wiedział, że NIE jest Tobą
zainteresowana. Po trzecie jeśli zaczekasz i Cię dotknie, to
masz znak, że masz szanse na coś więcej i masz ją wtedy
pocałować po 3 randce!

Pamiętaj, większość kobiet NIE jest łatwa, nie chce seksu od
razu i w ogóle im się do tego nie spieszy. Chcą się najpierw
zakochać i mieć chłopaka na stałe, zamiast być łatwą lalą z
klubu i zmieniać kolesi jak rękawiczki.

Nie bądź oblechem, który gada o seksie albo smutach z
przeszłości. W następnym mailu dostaniesz ode mnie listę 7
zabronionych tematów do rozmowy z kobietą.

jak zdobyc dziewczyne w 12 randek


Jeśli spodobał Ci się artykuł, to odbierz bezpłatny raport i zaawansowane porady mailowe:

Twój email posłuży tylko i wyłącznie
do komunikacji między nami.

VN:F [1.9.20_1166]
Oceń Proszę Wpis:
Rating: 5.0/5 (1 vote cast)
Czy rozmawiać z dziewczyną na randce o przeszłych związkach..., 5.0 out of 5 based on 1 rating

Podobne wpisy:

Zostaw swój komentarz...

Leave a Comment

Previous post:

Next post: