Jak Nie Zniechęcić Do Siebie Dziewczyny – Jak Straciłem Kobietę Swojego Życia: 2 Historie Czytelników

by Paweł Grzywocz on 21 January 2022

“Ona dawała mi znaki spadającego zainteresowania, a ja naiwny wmawiałem sobie, że to chwilowe. Teraz zostałem ze złamanym sercem, a ona po zaledwie 3 tygodniach od rozstania spotyka się z kimś innym.”

jak nie znięchecić do siebie dziewczyny i nie stracić kobiety życia
W tym artykule dowiesz się, jak nie stracić kobiety swojego życia oraz jak nie zniechęcić do siebie dziewczyny na pierwszych kilku randkach, jak i w trakcie kilku pierwszych miesięcy na podstawie dwóch historii czytelników (pierwsza o 3 miesiącach,
a druga o 3 randkach).

*** HISTORIA CZYTELNIKA #1: “Nie dawałem jej przestrzeni, przez co mam wrażenie, że straciłem dziewczynę życia.” ***

“Cześć Paweł,

Niestety sam taki byłem, jak opisujesz, zbyt kierowałem się sercem, przez co popełniłem wszystkie możliwe błędy, takie jak zbyt częste całowanie dziewczyny, która była mną zainteresowana, przytłaczałem ją swoim zachowaniem, nie dawałem jej przestrzeni etc., przez co mam wrażenie, że straciłem dziewczynę życia.

Dotarło to do mnie wtedy, gdy otrzymałem kubeł zimnej wody na głowę, gdy powiedziała mi, że między nami koniec, wtedy też popełniłem kilka błędów,
bo pieskowałem i błagałem by do mnie wróciła, jednak mam wrażenie, że tylko pogorszyłem sytuację.

Dodam jeszcze od siebie, że dopóki stosowałem się do programu “Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek“, to wszystko wychodziło książkowo, nawet byłem z nią
w związku przez 3 miesiące, a później zbytnio zacząłem kierować się uczuciami
i to mnie zgubiło, ale cóż życie, człowiek uczy się na błędach, tylko szkoda że swoich, a oglądając Twoje filmy wiele razy wspomniałeś, żeby nie angażować się nadmiernie
w związek dopóki nie zdobędzie się stażu co najmniej 6 miesięcy.

A ja, jak już ją zdobyłem, to spocząłem na laurach, przez co zostałem boleśnie sprowadzony na ziemię, zniechęciłem ją do siebie, a wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze, że ona dawała mi znaki spadającego zainteresowania, a ja naiwny wmawiałem sobie, że to chwilowe. Teraz zostałem ze złamanym sercem, a ona po zaledwie 3 tygodniach od rozstania spotyka się z kimś innym.

Pozdrawiam,
Wojtek.”

>>> MOJA ODPOWIEDŹ:

Hej Wojtek,

Tak, tak to działa, że nie sztuką jest być atrakcyjnym przez 2 tygodnie, tylko przez 2 lata,
a potem 20 lat i dłużej. Dlatego przesłuchaj ten program “Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek“, bonus Audio Action Steps i program “Jak utrzymać związek” 10 razy w 10 tygodni, a potem raz w miesiącu do końca życia, żeby się utrwaliło i nie wróciło stare myślenie i programowanie społeczne, łajzowanie.

Jak nie stracić kobiety i jak nie zniechęcić kolejnej dziewczyny? Przygotuj się i postępuj zgodnie z planem.

Przesłuchaj program jeden raz w jednym tygodniu, drugi raz w drugim tygodniu itp. powtórki aż nauczysz się wszystkich zasad utrzymywania i prowadzenia związku na pamięć, że jakbym Cię obudził w środku nocy i zapytał, jak utrzymać zainteresowanie kobiety i udany związek, to jak z karabinu będziesz potrafił to wypunktować oraz będzie to dla Ciebie tak oczywiste, jak oddychanie, że nie będziesz musiał o tym nadmiernie myśleć, tylko będzie to coś, o co dbasz automatycznie.

Z tą dziewczyną, mimo wszystko taką podjąłeś decyzję bardziej lub mniej świadomie,
że odpuszczasz materiały i ryzykujesz oraz lecisz na wyczucie, a tak to się zazwyczaj kończy, że stracimy wtedy dziewczynę.

Pamiętaj:

  • “Sukces to nie przypadek”.
  • jak straciłem kobietę życia - jak nie zniechęcić do siebie dziewczyny

    *** HISTORIA CZYTELNIKA #2: “Niestety pewne rzeczy, które mi się w niej spodobały usłyszałem dopiero pod koniec pierwszej randki po tym jak wywaliłem już wiele o sobie, przez co chyba straciłem wartościową kobietę.” ***

    “Cześć,

    Mam 37 lat i byłem w kilku związkach. Byłem też zaręczony i zostawiłem moją narzeczoną z pewnych przyczyn miesiąc przed ślubem.

    Sytuacja wygląda tak – spotkaliśmy się w grudniu na szybkich randkach. Ona jest tłumaczem, 8 lat młodsza ode mnie. Ja jestem lekarzem. Byliśmy na 2 randkach, pierwsza w grudniu, druga w styczniu – obie te randki spaliłem. Pierwsza była w kinie, druga w teatrze.

    To była moja pierwsza randka z dziewczyną poznaną w ten sposób, nigdy nie spotykałem się z nikim poznanym w ten sposób; zawsze moje poprzednie dziewczyny jakoś dłużej znałem i one mnie znały.

    Niestety – potraktowałem ją jak koleżankę, mówiąc jej za dużo, bez sensu oraz rzeczy, które mogły przyprawić o depresję, moje problemy w firmie, tematy techniczne, logiczne.

    Drugą randkę postanowiłem, że obrócę wszystko w żart.

    Ale żeby wybrała się na nią ze mną – napisałem jej za długiego maila,
    w którym znowu – określiłem się dość konkretnie, a na domiar złego napisałem za dużo i za bardzo szczerze… że mi się podoba.

    No ale i tak przyszła. Miałem już wtedy konkretny zamiar, aby ją pocałować, ale zabrałem się za to, jak pies do jeża. Po wyjściu z teatru był deszcz, ja byłem też trochę chory z gorączką.

    Nawet nie próbowałem jej całować, z resztą nasza rozmowa była za logiczna
    i bez większych emocji
    … I za długo to przeciągałem..

    W dalszej kolejności popisałem bez sensu trochę sms-ów… że jadę na safari itp.

    Popełniłem chyba wszystkie możliwe błędy i zabiłem jej zainteresowanie, przez co chyba straciłem wartościową kobietę.

    Patrząc na to trzeźwo, jak ją zniechęciłem do siebie – szanse na odbudowę czegokolwiek są minimalne.

    Minęło też trochę czasu i ona może już kogoś mieć…

    Ostatni kontakt z jej strony był przed sylwestrem (sms) ja potem napisałem do niej na whatsup, ale już bez odzewu

    Ale chcę chociaż spróbować jeszcze to odratować. Wydaje mi się, że to wartościowa kobieta. Niestety pewne rzeczy, które mi się w niej spodobały usłyszałem dopiero pod koniec pierwszej randki po tym jak wywaliłem już wiele o sobie.

    Pozdrawiam,
    Szymon.”

    >>> MOJA ODPOWIEDŹ:

    Hej Szymon,

    Miałem podobną historię, która mnie zmotywowała do rozwoju, w sensie, że fatalnie wypadłem na pierwszej randce, nudna i drętwa rozmowa, przez co zdecydowałem, żeby się to nigdy więcej nie powtórzyło. Mówię o tym w nagraniu o drętwej ciszy tutaj.

    Kobiety przyciągają takie cechy i zachowania, jak pewność siebie, opanowanie, tajemniczość, bycie wyzwaniem, pozwalanie jej się domyślać, odkrywać, zdobywać, zastanawiać, niedopowiedzenia, odwracanie ról, kwalifikowanie, poczucie humoru, niedostępność, nie bycie przewidywalnym, zdecydowanie, nie udawanie przyjaciela.

    jak nie zniechęcić dziewczyny do siebieJeśli natomiast postąpiłeś odwrotnie, czyli byłeś zbyt przewidywalny, dostępny, przyjacielski, nudny, otwarty, zachowujący się, jak 90% miłych facetów, to jest to zabicie tajemniczości, ciekawości, wyzwania, które można porównać do wypuszczenia byków
    z zagrody lub wyciśnięcia pasty
    z tubki.

    Jak nie zniechęcić i nie stracić wartościowej dziewczyny?

    Nie da się raz wyjawionej tajemnicy z powrotem uczynić tajemnicą.

    Dlatego:

  • Mamy jedną szansę z jedną kobietą w jednym życiu.
  • Nie da się odzyskać zabitego zainteresowania kobiety, żeby było trwałe i szczere.
  • Kobieta będzie się spotykać co najwyżej z nudów, dla sportu, aby się dowartościować, z rozsądku, jak z kołem zapasowym, a najczęściej w ogóle nie będzie chciała się więcej spotkać.

    Co gorsza sporo kobiet, bo nawet z 20-25% wchodzi w różne związki na siłę, byle nie być sama, a potem niszczą sobie i temu facetowi życie.

    Skoro zabiłeś jej zainteresowanie, to z kolejnymi kobietami nie popełniaj takich błędów.

    Smsy zabijają zainteresowanie i należy ich unikać.

    Jak nie zniechęcić i nie stracić kobiety na pierwszej randce?

    jak straciłem kobietę życiaNa pierwszej randce nie rozmawiaj na ciężkie ani zbyt osobiste tematy ani nie udawaj przyjaciela, tylko prowadź rozmowę na lekkie
    i przyjemne tematy, unikaj narzekania, jak i gadki
    o przeszłości, problemach, negatywnych tematach.

    Z tą dziewczyną dla własnego doświadczenia i upewnienie się, że to definitywny koniec możesz zaproponować termin spotkania tak dla treningu, ale to na 99,9% koniec.

    Kobiety olewają nieraz facetów po 1 randce przy małych błędach, a co dopiero przy dużych.

  • To brutalna selekcja – jeśli nie masz materiałów zapamiętanych w małym palcu, to jest tak, jakbyś szedł na wojnę z procą, podczas gdy dla kobiet randki i relacje to codzienność i są uzbrojone po zęby.
  • To dżungla bez sentymentów. Dlatego potrzebujesz odpowiedniego przysposobienia.
  • A to, czy nigdy nie miałeś dziewczyny czy miałeś narzeczoną albo kilka żon nie ma znaczenia w kontekście tego, czy postępujesz zgodnie z zasadami atrakcyjności, wyzwania i zachowań, które podobają się kobietom.

    Nieraz faceci twierdzą i się bronią przed samym sobą, że nie mają problemów
    z kobietami
    ani nie cierpią na brak powodzenia, ponieważ sporo kobiet się nimi interesuje, ale to nie ma znaczenia, gdy interesują się nimi kobiety, które im się zbytnio nie podobają, a przy tych, które im się podobają tracą nad sobą kontrolę i robią amatorskie błędy, przez co je zniechęcają i tracą jedna po drugiej.

    Nie wygląda to na brak problemów z kobietami.

    Każdy z nas musi się tego nauczyć. Można tracić kolejne kobiety, szukając na własną rękę, jak zwiększyć i utrzymać zainteresowanie, aby nie stracić kobiety albo postępować zgodnie z planem doprowadzania do związku i utrzymywania go.

    Pozdrawiam,
    Paweł Grzywocz
    “Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
    “Zawsze pomyśl, co zrobiłby przeciętny facet, a później tego nie rób”
    “Zawsze inwestuj w rozmowę”
    “Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
    “Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”

    Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek
    Jak utrzymać związek
    PewnoscSiebieW90Dni.pl
    77 Technik Flirtu
    Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni
    Najlepsze miejsce do poznawania kobiet
    100 Rozmów z Kobietami
    124 Riposty na pytania kobiet
    Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu

    Podziel się w komentarzu swoim doświadczeniem, jak nie zniechęcić do siebie dziewczyny i nie stracić kobiety swojego życia.

    jak zdobyc dziewczyne w 12 randek


    Jeśli spodobał Ci się artykuł, to odbierz bezpłatny raport i zaawansowane porady mailowe:

    Twój email posłuży tylko i wyłącznie
    do komunikacji między nami.

    VN:F [1.9.20_1166]
    Oceń Proszę Wpis:
    Rating: 5.0/5 (7 votes cast)
    Jak Nie Zniechęcić Do Siebie Dziewczyny - Jak Straciłem Kobietę Swojego Życia: 2 Historie Czytelników, 5.0 out of 5 based on 7 ratings

    Poszukiwano

    • https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/jak-nie-zniechecic-do-siebie-dziewczyny-jak-stracilem-kobiete-swojego-zycia-2-historie-czytelnikow/
    • jak nie zrazic jej do siebie

    Podobne wpisy:

    Zostaw swój komentarz...

    { 32 comments… read them below or add one }

    Dominik January 21, 2022 at 20:36

    Myślę, że fenomen tej strony polega na tym, że nie ma znaczenia czy jesteś piłkarzem, muzykiem, piosenkarzem, radnym, prezesem firmy, studentem, bezrobotnym czy listonoszem, ponieważ tak naprawdę nie jest to kluczowe w relacji z kobietą. Innymi słowy, jeśli ja jestem zwykłym urzędnikiem, a ktoś inny ma firmę i zarabia w tydzień tyle co ja w kwartał, to żeby zainteresować dziewczynę (tak jak pisze Paweł – zdobyć ją w 12 randek) nie jest to istotne. Każdy “musi” swoją robotę wykonać, raczej wskoczenie od razu na 12 szczebelek drabiny nie jest możliwe.

    Reply

    Paweł Grzywocz January 21, 2022 at 20:39

    Tak, dokładnie, każdy mężczyzna ma do wyboru albo się nauczyć działać świadomie i precyzyjnie albo grać na loterii, że jakoś to będzie, co jest praktycznie niemożliwe do wygrania, bo dla kobiet ten temat to chleb powszedni, są tym przesiąknięte, zawsze o kilka kroków przed nami, więc należy się odpowiednio uzbroić i przygotować, bo bez tego jest to nierówny pojedynek.

    Reply

    Mata January 22, 2022 at 08:27

    Najtrudniejsza jest samokontrola. Codziennie trzeba się w tym umacniać. Udane spotkanie się kończy, żegnacie się i pojawia się chęć napisania sms, kolejnego spotkania, bo było przecież tak miło.

    Kiedyś pisałeś Paweł, żeby polubić tę niepewność i teraz już to rozumiem. Ona też to czuje.

    Reply

    Paweł January 23, 2022 at 08:14

    Opisujesz początek relacji jako wojnę. Często wchodzę na twojego bloga, żeby tylko przekonać się, że taka gra nie jest niczego warta. Nie potrzebuję drugiego etatu w postaci udawania osoby, której nie jestem. Po spędzeniu dużej ilości czasu na edukację wybieram jednak życie w samotności, bo to jest po prostu łatwiejsze.

    Dobrze, że opisujesz jak to wygląda naprawdę i jeżeli ktoś chce zdobyć dziewczynę to warto zadać sobie pytanie jaki jest tego koszt, nie tylko finansowy, ale przede wszystkim czasowy. Należy wykonać chłodną kalkulację czy nam się to opłaca. Jeżeli wolimy mieć pieniadzę to zazwyczaj nie. Rodzina to duże obciążenie przy zarabianiu, rozwoju. Chociaż dla niektórych może to być ich motorem napędowym. Trzeba zadać sobie pytanie czy nie lepiej być tak zwanym łajzą i żyć w spokoju czy zaryzykowac i toczyć “wojnę” o utrzymanie związku. Oczywiście trzeba pamiętać, że wojnę zawsze możemy przegrać, każdego dnia.

    Podejście w stylu łajzy często kończy się wpadnieciem w friendzone, czyli porażką. To jak z zakładaniem biznesu, czy też zaciąganiem kredytu jeżeli nie podchodzisz do tego poważnie i nie wykonasz pracy to stracisz bardzo dużo.

    Początki związku to bestia, którą trzeba oswoić. Warto posiadać wiedzę z twojego bloga, żeby wiedzieć jak to wszystko wygląda, a następnie podjąc decyzję co z tym zrobić. Odrzucić grę czy przyjąć jej zasady.

    Reply

    Paweł Grzywocz January 23, 2022 at 11:44

    Odpowiadam na ten dylemat w artykule o tym, czy udawać niedostępnego tutaj. Poznawanie się i randki, to powinna być przede wszystkim dobra zabawa, tylko że trudno, by nią były, gdy się nie ma pojęcia, co się robi ani ani co pomaga, a co szkodzi, stąd tak, warto znać reguły gry zanim przystąpi się do jakiejkolwiek gry. Podobnie jest z przepisami ruchu drogowego. Każdy powinien podjąć decyzję, czy odrzucić tę grę czy przyjść jej zasady. Nazywa się to akceptacją bądź odrzucaniem rzeczywistości. Męskie ego sprawia, że mężczyźni nie mają problemu z akceptowaniem różnych zasad gier sportowych, planszowych, komputerowych, biznesowych itd. ale z kobietami już mają z tym problem. Męskie ego, męska duma ich powstrzymują i sami sobie strzelają w stopę. Pokonaj tę dumę, a relacje nie będą stanowić nic skomplikowanego, bo są tak naprawdę bardzo przewidywalne, gdy się trzyma określonych zasad.

    Reply

    Truth January 23, 2022 at 19:59

    Paweł jak dla mnie, to jak szybko znajdziesz zainteresowaną dziewczynę przede wszystkim zależy od tego jak jesteś atrakcyjny fizycznie, a nie od męskiej dumy Jeśli ktoś nie jest preferowany/atrakcyjny wśród dziewczyn to będziesz musiał kilkukrotnie więcej naskakać się by mieć nawet parę razy mniej randek niż atrakcyjny facet

    Z powodu dostępności komunikacyjnych TYLKO NAJLEPSI/NAJPRZYSTOJNIEJSI w otoczeniu danej normalnej dziewczyny mają szansę na związek z nią, bo ciężko ich zastąpić A tych dziewczyn nadających się do związków jest znacznie mniej niż facetów mniej atrakcyjnych którzy nie są preferowani.

    Reguły związkowe nie wypierają atrakcyjności fizycznej mają sens przy doprowadzeniu związku i również nie zmieniają preferencji dziewczyn.

    Reply

    Paweł Grzywocz January 23, 2022 at 20:03

    Wygląd to tylko część autoprezentacji, mnóstwo mężczyzn wygląda dobrze, normalnie, a nawet bardzo dobrze, ale jak zaczną rozmawiać lub randkować, to nie są w stanie dotrzeć dalej niż pierwsza randka, ponieważ swoim zachowaniem są odpychający dla kobiet. Polecam w google artykuł: “Wieczny brak powodzenia u dziewczyn” i “Męski wygląd webinar”. Podobno wystarczy, aby mężczyzna był trochę przystojniejszy od diabła, żeby zainteresować sobą kobietę, więc lamentowanie, że wszystko zależy głównie od wyglądu to dramatyzowanie i zrzucanie z siebie całej winy tylko na jeden czynnik. Sam tak kiedyś robiłem, wmawiałem sobie, że byłem za wysoki, za chudy, za brzydki, to dziecinada i nieprawda, bo to więcej czynników wchodzi w naszą autoprezentację niż sam wygląd.

    Reply

    Arek January 23, 2022 at 21:09

    Sam wygląd nic nie daje, jestem tego przykładem. Co mi z tego, że dobrze wyglądam, skoro nie potrafię zagadać do obcej dziewczyny w miejscach bez kontekstu (a w takich z kontekstem przez pandemię bywam rzadko)? Już wolałbym być trochę brzydszy, ale pewniejszy siebie i mieć dobrze wypracowaną umiejętność zagadywania.

    Reply

    Truth January 23, 2022 at 22:10

    Paweł, jeśli nie jesteś wystarczająco atrakcyjny to NIE MASZ SZANS na nauczenie się/wyćwiczenie tych wszystkich reguł/zasad związkowych W PRAKTYCE dlatego że masz za małe zainteresowanie fizyczne pośród dziewczyn. Dlatego tak wiele średnio wyglądających facetów myśli że to wina że coś źle robią, ale tak na prawdę to wyglądu nie zmienią i nie indukując nim w wystarczającym stopniu “zainteresowania seksualnego” u odpowiedniej liczby dziewczyn

    Reply

    Paweł Grzywocz January 23, 2022 at 22:31

    To generalizacja, a to każdy ma indywidualne atuty i jeden spodoba się określonej liczbie kobiet, a inne innej liczbie kobiet, a jeden drugi dąży do tego, aby zwiększyć tę pulę kobiet, którym się podoba zamiast narzucać sobie jakieś ograniczenia myślowe, że nie da się nic zrobić. Poza tym 99% osób tak narzekających wcale nie wyglądają, jak jakiś dzwonnik z Notre Dame, tylko wyglądają normalnie, a jak popracują nad sylwetką, stylem, zębami, fryzurą, pewnością siebie, energią, to mogą nawet przemienić się w przystojnych. Wystarczy wpisać w google: “38 dowodów, że nie ma ludzi brzydkich, są tylko biedni”, co powinno być napisane, że są tylko niezadbani.

    Reply

    Truth January 24, 2022 at 15:25

    Chcesz mi wmówić żę gadką zastąpisz test atracyjności fizycznej albo że gadka/zagadywanie przyćmiewa kontekst/okoliczności rozmowy? Zadbanie + wygląd w skali od 1-10 atrakcyjności to może jest 0.5 punkta. Ja nie mówię skrajnych przypadkach zapuszczenia. Kasą wyglądu nie zastąpisz tylko najgorsze dziewczyny lecą na starych milionerów w nadziei że kiedyś przejmą ich majątek

    Widziałem wielu średniaków ogarniętych bez dziewczyny na tych toastMastersach i kursach tańca itd ale fizycznie atrakcyjnych samotnych to może paru w ciągu kilkunastu lat A w to co mówisz nie uwierzę bo tak po prostu nie jest. W ogóle większość ludzi aktualnie w takie coach’we teksty nie uwierzy dlatego że każdy jest ograniczony swoim wyglądem Jest różnica gdy dziewczyna leci na Ciebie bo Cię pożąda a w porównaniu gdy tylko jest miła “bo masz energię i ładnie wyglądasz” bo fajnie można urozmaicić sobie Tobą czas. Taka jest np ich reakcja gdy tańczysz z dużo brzydszą od siebie dziewczyną. Niemniej warto jest mieć pozytywną mentalność bo to bardzo pomaga w nawiązywaniu relacji z facetami Faceci z facetami bardzo chętnie rozmawiają bez spin bo mogą najczęściej każdy temat poruszyć od podszewki

    Trzeba po prostu podążać tam gdzie Cię chcą a nie tam gdzie jest już za dużo drewna w lesie.

    Reply

    Paweł Grzywocz January 24, 2022 at 16:44

    Ale ja od początku mówiłem, że trzeba zdać test fizycznej atrakcyjności i dalej to podtrzymuję. Natomiast nie należy do tego podchodzić tak, że zawsze wszystkiemu winny jest nasz wygląd, bo w 90% przypadków dziewczyna już ma chłopaka i dlatego nie jest zainteresowana, a jeśli była wolna, to zazwyczaj można zrobić coś lepiej następnym. Jeśli natomiast masz wszystko opanowane bardzo dobrze, zadbanie, uśmiech, mowa ciała, energia, rozmowa, prowadzenie, pewność siebie, poczucie humoru, że swobodnie potrafisz poprowadzić i kierować rozmowę z kobietą w prawie każdej sytuacji, to wtedy tak, pozostaje statystyka i tak, można wtedy przyjąć, że skoro wszystkie elementy robisz bardzo dobrze, że już niewiele lepiej można to zrobić, to tak, wtedy dopiero można za przyczynę uznać, że nie jesteś w jej typie z wyglądu oraz, że np. dane miejsce powoduje u dziewczyny zbyt duże obawy. Natomiast bez powyższego warunku, to prowadzi do ślepej uliczki pt. przeciętna lub słaba gadka, mowa ciała, pewność siebie, prowadzenie rozmowy, ale to na pewno przez wygląd ona nie była zainteresowana, więc po co się rozwijać, skoro kobiety wybierają tylko wyglądem. Poza tym to normalne, że jak Tobie nie podoba się większość spotykanych kobiet, to tak samo to działa w drugą stronę, że trzeba po prostu dużo zagadywać i poznawać nowe kobiety, żeby trafiać na wolne i zainteresowane. Polecam również webinar w google: “5 przyczyn braku randek webinar”.

    Reply

    Truth January 24, 2022 at 20:50

    Paweł, mogę dodać jeszcze tylko tyle że jeśli nie założyłbym sobie Tindera z lokalizacją na innych kontynentach to w życiu nie nauczyłbym się flirtować przy dziewczynach w naszym pięknym kraju choćbym głową walił w ścianę przez rok Także to nie jest tak że nie lecą na mnie żadne To tyle jeśli chodzi życie średniaka i relacje damsko-męskie w PL

    Reply

    Michał January 25, 2022 at 01:00

    Oczywiście, że wygląd jest fundamentalny na samym początku i nie ma co do tego dyskusji. Możesz być super zabawny, towarzyski, pewny siebie i będziesz miał wokół siebie grono dziewczyn, które będą Cię traktowały jak kolegę bo nie wzbudzasz w nich pociągu seksualnego i tyle.
    Natomiast warto podkreślić, że większość mężczyzn o których powiedziałbyś, że są brzydcy, nieatrakcyjni są zazwyczaj po prostu zaniedbani. Nadwaga, niedowaga, styl lata 90, fryzura dzieło wiatru itd. Ważne, żeby zorientować się co zrobić aby wyglądać jak najlepiej. Ja np. mam zakola, przy normalnej zwykłej fryzurze wyglądam jak dziad… Co zrobiłem, poszedłem do dobrego barbera, powiedziałem mu jak sprawa wygląda, co mi może zaproponować i co? Po zakolach ani śladu bo mi tak dobrał zajebiście fryzurę. Moja twarz wygląda zupełnie inaczej.
    Idę przez miasto, t-shirt, spodnie, buty sportowe – spojrzeń tyle co kot napłakał. Ubiorę marynarkę, koszulę, spodnie i eleganckie buty – różnica kolosalna. Idę w kurtce zimowej – nic. Ubiorę jasny elegancki płaszcz – ciągle spojrzenia.
    Mnie np. bardzo pasuje elegancki styl pt. marynarki, płaszcze, eleganckie buty.
    Mój znajomy z kolei świetnie się prezentuje w obcisłych t-shirtach bo ma bardzo dobrą muskulaturę a w marynarkach wygląda jak klocek. U mnie te marynarki tworzą takie wcięcie w tali co wygląda świetnie a u niego nie.
    Mój znajomy bez zarostu wygląda super, ja jak dziecko, więc mam zarost, oczywiście wystylizowany przez barbera.
    Stary, mając naprawdę szpetny ryj można wiele zrobić chociażby ubiorem. Kolejny znajomy, chodzi ubrany zwykle na sportowo, nie jest piękny z twarzy, praktycznie łysy. Jak założy garniak to wygląda jak jakiś manager z korpo a nie ziomek z pod trzepaka.

    Jedni są po prostu przystojni i nie muszą się szczególnie wysilać bo “ładnemu we wszystkim ładnie” a inni muszą pomyśleć i popróbować jak prezentują się najlepiej. Mnie trochę zajęło znalezienie odpowiedniego stylu dla siebie, nie koniecznie jest on wygodny (bo wygodnie to mi w dresie), ale nie wygrałem genów na loterii a to się najlepiej u mnie sprawdza i tak trzeba.

    Jeżeli masz prawidłową masę ciała, odpowiednio dobrany ubiór, perfumy, fryzura a brzydki ryj tak naturalnie to gwarantuję Ci, że i tak w niektórych przypadkach “wyprzedzisz” facetów, którzy mają ładniejsze rysy twarzy od Twoich, ale zapomnieli o pozostałych elementach.

    I nie ma co się oszukiwać, jeżeli nie masz twarzy modela a zadbasz o ubiór itp. To i tak nie będziesz bardziej atrakcyjny niż taki model, który śmigałby w dresie na ogół. Ale większość mężczyzn to nie są modele ani brzydcy, tylko przeciętni. A z takimi masz ogromne pole do popisu, nawet jeżeli z twarzy nie jesteś super ładny.

    Truth January 27, 2022 at 13:41

    Odpowiadam sobie dlatego że na wątek niżej nie ma w ogóle już opcji reply. Z tym zaniedbaniem to jest po trosze sytuacja małomiasteczkowego środowiska. W większych miastach faceci raczej są zadbani. Poza tym najważniejszym czynnikiem jest wyglądu którego nie można znacznie zmodyfikować jest wzrost. Innymi słowy jeśli jesteś sporo poniżej średniej wzrostu w kraju to jesteś w kilka razy gorszej pozycji od reszty.

    Co do maxingu wyglądu to tak jak powiedziałem, skrajnie zaniedbanych facetów jest na prawdę niewielu. To nisza totalna. Najwięcej jest średnich dlatego też ich relacje najszybciej “urywają się” dlatego że w teorii łatwo zmienić ich na kogoś kto przejściowo lepiej “prezentuje się”

    Co do wyglądu to przydałoby się od Pawła jakiś update by ludzie przestali jak kolega niżej coś tam poczytać/”popaczeć w internetach” i uważać że facet wygląda tylko wtedy dobrze gdy jest w koszuli czy ubiorze formalnym Każdy komu zależy dobry ubiór powinien umieć dobrze ubierać się na co dzień i w tym celu iść do profesjonalisty stylisty który właściwie dobierze proporcje/typy/kolory ubrań to wzrostu/sylwetki/karnacji

    Samemu PRAWIE NIGDY tego nie osiągniecie.

    rhrh January 23, 2022 at 20:04

    “Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.” Dlatego ja dałem sobie spokój.

    Reply

    Paweł Grzywocz January 23, 2022 at 22:26

    Nawet gdyby dość pesymistycznie przyjąć, że “nie chorych” kobiet i mężczyzn jest 10% lub mniej, to w całej populacji jest to bardzo duże prawdopodobieństwo, aby takie osoby spotykać. Kwestia częstotliwości zagadywania, stylu życia, o czym pisałem np. tutaj. Wygrana w totka to prawdopodobieństwo wynoszące praktycznie 0%, więc nie ma sensu w to grać, ale poznając kobiety spokojnie można spotykać normalne, stabilne emocjonalnie kobiety, które chcą poznać kogoś, kto nie myśli tylko tym, co ma między nogami, jak jakieś 90% tych przeciętnych i zdegenerowanych, tylko szuka również kobiety na jakimś poziomie. Wystarczy postępować zgodnie z materiałami.

    Reply

    Adrian January 23, 2022 at 20:34

    Super historie, z których można wyciągnąć wnioski a wnioski są proste: nie lecieć na czuja tylko stosować to co działa i pilnować się.

    Mam pytanie Paweł, skoro wpis jest świeży, a znów pojawiło się w artykule zdanie w związku z nie pisaniem smsów, bo to zabija wyzwanie i tajemniczość.

    Jak myślisz, na te dzisiejsze czasy kategorycznie nie powinniśmy pisać smsów ani pisać na FB lub Insta itp. bez wyjątków?
    Pytam, bo pewnie zauważyłeś, że świat się zmienia diametralnie i nawet komunikacja między ludźmi się zmienia z roku na rok, co raz bardziej staje się popularny internet oraz tworzenie relacji przez internet – wszystkie portale społecznościowe oraz randkowe itd. – a wartościowe kobiety też mogą się znaleźć w takiej grupie powszechnej: lubiących pisać i dla nich nie normalne jest aby nie pisać tylko staroświecko prowadzić relację wyłącznie na żywo a randki ustawiać telefonicznie.
    Zauważyłem to po sobie, gdzie poznaję kobietę na żywo w różnych miejscach i z kontekstem i bez a potem dochodzi do pierwszego spotkania – wszystko super, spacer, stawiam herbatę, po godzinie kończymy, na spotkaniu luz i żadnych ciężkich tematów, śmiech, zabawa. Po spotkaniu piszą smsa, że super spotkanie i dziękują za herbatę – ja nic nie odpisuję – a potem jak dzwonię po kilku dniach żeby porozmawiać chwilę i umówić spotkanie to nie odbierają. Za tydzień dzwonię też nie odbiera a wszystko wskazywało na to, że jest zainteresowanie i goni.
    Kilka razy tak miałem, nie raz dochodziło do więcej niż 1 spotkania ale zauważyłem, że np. nie odbierały telefonów i kontakt się urywał albo nie odebrały telefonu ale napisały smsa, tak jakby się bały czy coś ale zarazem chciały kontaktu i było widać zainteresowanie.

    Dlatego pytanie moje uważasz, żeby i tak trzymać się tego aby nie pisać smsów ani nigdzie indziej na portalach czy jednak pozwolić sobie na max wymianę 10 smsów i umówienie spotkania? – mój kolega, który akurat też ma łeb na karku i uważa, że tajemniczość i wyzwanie jest jak najbardziej najlepszym sposobem na dobranie sobie wartościowej kobiety oraz dobrym sposobem na prowadzenie zdrowej relacji ale mówił mi, że teraz dziewczyny są trochę inne i się świat zmienia oraz abym nie traktował je tak chłodno tylko wymienił te max 10 smsów i umówił się na spotkanie a po 2-3 spotkaniu żeby już nie pisać tylko dzwonić, bo na początek to za chłodna relacja dla kobiety i one nie akceptują już tego aby nie pisać.
    Choć z drugiej strony, skoro tym sposobem bez żadnego pisania mam sobie wyselekcjonować najbardziej wartościową kobietę, w pełni mną zainteresowaną mimo, że więcej to pracy będzie mnie kosztować i dłużej to potrwa to czemu nie. I tak dopnę swego. Tylko mam wątpliwości czy to na pewno dobra droga.

    Dużo się rozpisałem ale chciałem dobitnie pokazać o co chodzi. Dzięki Paweł za wszystkie Twoje materiały :)

    Reply

    Paweł Grzywocz January 23, 2022 at 22:34

    Dodałem już dłuższy czas temu do wszystkich maili z zamówieniem i wszędzie, gdzie tylko możliwe oraz było też o tym w Audio Action Steps, że nie ignorujemy nigdy smsów, tylko odpisujemy, jak tutaj.

    Reply

    Nadmiernie analizujący January 24, 2022 at 00:40

    Co prawda artykuł dotyczy kwestii popełnienia błędów już po umówieniu spotkania sam na sam ale czemu by się nie zapytać.
    Przez większość życia byłem otoczony dziewczynami i zdaję, że przez to mam problemy z budowaniem głębszych relacji z dziewczynami. Do te pory z racji, że to były znajome moich sióstr nigdy nie patrzyłem na ich koleżanki takimi kategoriami z racji różnicy na wiek około +4/5 lat. Jeszcze jak chodziłem do szkoły w okresie gimnazjalnym nie miałem większych problemów w nawiązywaniu znajomości częściej (i moim zdaniem) lepiej mi się rozmawiało z dziewczynami. Później przyszła szkoła średnia i studia, gdzie ze względu na typowo męski charakter kierunku/specjalizacji nie było żadnych dziewczyn (może 1-2 na rocznik) przez ten czas jeżeli chodzi o jakiekolwiek relację i znajomość nie działo się nic. Mogę uznać za jedne z najsłabszych lat, chociaż udało mi się odbudować i nawiązać nowe znajomości, które 3 lata od zakończenia studiów dalej utrzymuję.
    Przechodząc do sedna sprawy jakiś czas temu spotkałem dziewczynę dla odmiany jest tu różnica prawie 10 lat co w sumie jedynie jest dla mnie przeszkodą (jeszcze nie miałem okazji się z nią umówić), w której dostrzegłem nie koleżankę/siostrę itp. tylko wartościową osobę, z którą warto byłoby spróbować zbudować głębszą relację. Przez ten czas widywaliśmy sporadycznie zawsze ze znajomymi i jakoś nigdy nie mogłem wyczuć okazji na zdobycie kontaktu. Zdaję się, że w listopadzie dowiedziałem się, że posypały jej się plany na sylwester. Z tej racji jak się spotkaliśmy tym razem w towarzystwie jej rodziny (możliwe 1/2 dni przed sylwestrem) zadałem źle sprecyzowane pytanie odnośnie co robi w sylwestra zamiast czy wpadnie na imprezę. Dostałem nie jednoznaczną odpowiedź i potem byłem wściekły na siebie, że nie zadałem konkretnego pytania. Gdy nadeszła pora przyjścia gości byłem mega zaskoczony, że jednak się pojawiła.
    Udało się zdobyć kontakt ale niestety nieszczęsny los sprawił tak, że strasznie dużo nieprzyjemnych zdarzeń losowych dopadło mnie zaraz na początku roku oraz zmiana pracy. Z tego względu też nie chciałem obciążać jej negatywnymi emocjami, które mnie wtedy dopadły. Zastanawiałem się przez ten czas (raczej cały czas to robię) czy to ja powinienem pierwszy się odezwać czy czekać na odpowiedź z jej strony. I teraz po tym wszystkim zastanawiam czy przyszła tylko z braku innych opcji.

    Pawle, jak uważasz czy jeżeli nie posiadam telefonu do tej dziewczyny to lepiej zadzwonić za pośrednictwem komunikatora, bo mimo, że jestem osobą nieśmiałą to jednak wiem, że pisanie jest kiepskim pomysłem.

    Reply

    Paweł Grzywocz January 24, 2022 at 11:58

    Tak, musisz jej podać termin spotkania, dzień, miejsce i godzinę, aby wstępnie ustalić, czy ona w ogóle ma jakiekolwiek zainteresowanie czy w ogóle i przyszła na imprezę z grzeczności oraz, żeby nie być sama. Polecam wyszukać artykuł w google: “Jak zdemaskować zainteresowanie dziewczyny przez telefon” i “Jak sprawdzić, czy dziewczyna coś do mnie czuje w 3 krokach” i “7 oznak udawanego zainteresowania dziewczyny”. Poza tym budować pewność siebie z programem Pewności siebie w 90 dni i 12 randek tak, aby zmiana pracy itp. wydarzenia nie wpływały na Twoje emocje na randkach, tylko żebyś potrafił zawsze na randkach się dobrze czuć, bo od tego są randki, aby się na nich wyluzować i dobrze bawić, choćby świat się walił. Poza tym, gdy wznawiasz kontakt po dłuższej przerwie albo dziewczyn tak robi, to wzbudza to podejrzenia, że to kontakt z braku laku, bo nikogo innego nie potrafisz poznać albo ona, więc odzywa się do kogoś z przeszłości. Dlatego najbardziej szczere i normalne jest, gdy ludzie od początku się spotykają regularnie a nie znikają nagle na kilka tygodni lub miesięcy, a potem nagle się odzywają. Gdyby byli tacy zainteresowani, to raczej nie zwlekali by tyle czasu, ale mimo wszystko i tak trzeba wznowić i kontakt i złożyć propozycję terminu spotkania, bo inaczej nawet się nie dowiesz, czy była kiedykolwiek szansa na cokolwiek.

    Reply

    Mata January 24, 2022 at 08:04

    Gdzieś mi uciekło spośród tony Twoich materiałów. Jak modelowo zachować się jeśli na etapie przed związkiem (5 spotkań) dziewczyna odwoła spotkanie (chora)?

    Życzyć zdrowia i zadzwonić za 7-10 dni? I zero kontaktu w tym czasie?

    Nigdy nie mówić np. “Zadzwoń jak wyzdrowiejesz, albo daj znać”, nie oddawać inicjatywy?

    Reply

    Paweł Grzywocz January 24, 2022 at 11:52

    Tak, dokładnie, dzwonimy za 7-10 dni, gdy już będzie wiedzieć, że się dobrze czuje.

    Reply

    maciek January 24, 2022 at 15:44

    ale wiesz Paweł, to zalezy od dziewczyny. Bo taka która ma konto na portalu randkowym, jak się odezwiesz po 10 dniach to nie będzie wiedzieć kim jesteś i będzie miała kilku innych

    Reply

    Paweł Grzywocz January 24, 2022 at 16:45

    Po zbyt krótkiej rozmowie zapoznawczej poniżej 5 minut, czyli np. szybkie randki albo Internet bez pierwszego wrażenia twarzą w twarz i silnych emocji z tym związanych lub na imprezie czy na mieście przy rozmowie poniżej 5 minut, to nie czekamy 5 dni, ponieważ wywołaliśmy zbyt mało emocji i zbudowaliśmy zbyt mało tematów, więc dziewczyna nie będzie jakoś specjalnie mocno nas pamiętać czy wyczekiwać, więc dzwonimy wtedy od razu w ciągu 2 dni.

    Reply

    Mata February 9, 2022 at 22:54

    Paweł miałeś rację. Tu chodziło o czas.

    Dziewczyna dziś na koniec sama zaproponowała kolejne spotkanie na niedzielę. Wszystko przebiegło książkowo. Zaakceptowałem.

    Jak się zachowywać po tym?

    Spotkamy się w niedzielę i czekam aż zaś zapyta – Kiedy?

    A jak nie zapyta to co?

    Zadzwonić np. w czwartek i ustalić niedzielę? I trzymać raz w tygodniu?

    Reply

    Paweł Grzywocz February 11, 2022 at 11:41

    Tak, dopóki ona nie powie czegoś, że się spotyka tylko z Tobą itp. to ona musi inicjować wszystkie częstsze spotkania lub czekać na te, które są zgodnie z planem. Na końcu spotkań nic nie mów, a jak ona spyta o spotkanie, to możecie umówić wtedy spotkanie, bo ona zapytała o spotkanie, to pytasz, kiedy by chciała, to ona Ci coś zaproponuje.

    Reply

    Mata February 11, 2022 at 12:26

    Bo w sumie było tak, że ona powiedziała tak:

    - Znowu zobaczymy się dopiero w czwartek?
    - A kiedy byś chciała?
    - W sobotę?
    - Nie mogę.
    - a niedziela?
    - ok, przyjadę o 18.
    - Super. Fajnie by było częściej się spotykać…
    - chciałabyś częściej?
    - no a ty nie? :)

    W tej sytuacji też trzymać 1 spotkanie i czekać na jej kolejne teksty około związkowe?

    Bo w sumie powiedziała, że chce częściej. Już wtedy mogłem pytać o to, czy chce żebym był jej chłopakiem? Czy spokojnie z tym?

    Reply

    Paweł Grzywocz February 11, 2022 at 12:31

    To na to samo wychodzi. Istotne jest to, że dziewczyna chce się spotykać z Tobą na wyłączność oraz częściej niż dotychczas, a to oznacza, że traktuje Cię, jak chłopaka, potencjalnego chłopaka i nie musi tego tak nazywać, tylko ma się w taki sposób zachowywać. Tak, możesz dać jej częstsze spotkania z Twojej inicjatywy.

    Reply

    Mata February 11, 2022 at 12:51

    Czyli jeśli dobrze rozumiem – jeśli ona nacisnęła na więcej to czasami już sam mogę zaproponować drugie/dwa w tyg?

    Np. Spotkamy się teraz w nd, potem zadzwonię we wtorek umówić na czwartek. Czy jest ok?

    Poczekam na jej ruch odnośnie niedzieli. Jak nie zapyta to dopiero w niedzielę zadzwonię i umówię np. czwartek. Wtedy git?

    Reply

    Paweł Grzywocz February 11, 2022 at 13:51

    Tak, możesz nawet po prostu przełączyć się na 2 spotkania tygodniowo, bo ona ewidentnie dała Ci znać, że spotyka się tylko z Tobą, chce się spotykać tylko z Tobą oraz chce się spotykać częściej, więc wszystko wskazuje na to, że spotykacie się na wyłączność, jak nowa para. Tak, można po niedzieli umówić się z wtorku na czwartek. Jak masz jakiekolwiek wątpliwości, to albo mów dziewczynie, że zna Twój numer i też może Ci zaproponować na spotkanie, jak będzie miała ochotę albo możesz czasami poczekać dłużej, to ona sama zaproponuje spotkanie.

    Reply

    Paweł Grzywocz January 27, 2022 at 19:24

    O tym, jak dobierać kolory i ubrania do sylwetki jest 2 odcinek programu “Pewność siebie z kobietami w 90 dni“, a także w google: “Męski wygląd webinar”.

    Reply

    Leave a Comment

    Previous post:

    Next post: