Jak Zerwać z Dziewczyną, Żeby Nie Cierpiała i Jej Nie Zranić? Jak Łagodnie i Delikatnie Odejść Od Dziewczyny?

Cześć Paweł, taki krótki komentarz do Ciebie chciałem napisać, potwierdzający, że Twoje rady działają a nie przestrzeganie ich to droga do upadku. Mój kolega poznał dziewczynę na Tinderze 2 lata temu. Był twoim kursantem, stosował wszystkie zalecenia (nie dzwonienie przez 5-9 dni, rzadkie spotkania itd, pocałunek po 3 randce). Po kilku miesiącach związku zaczęli uprawiać seks CODZIENNIE i Maciek powiedział mi wprost, że nie stosuje się do Twoich porad.

Co najciekawsze to to, że jego dziewczyna stwierdziła, że to czekanie 5 dni ja wkurzało i ze Maciek ma szczęście, że ona się nie zdenerwowała całkowicie, bo miała inne opcje. Laska okazała się kontrolująca po jakimś czasie, stawiała na swoim, przestała go szanować no i już kiedy Maciek miał kupować garnitur na swój ślub w kolorze niebieskim (bo taki chciała dziewczyna) ta zerwała z nim zaręczyny… Był zbyt dostępny, nudny, zgadzał się na wszystko co chciała, przestał być wyzwaniem, zamieszkali razem po niecałym roku znajomości.

Dla mnie czerwoną flagą bylo, gdy się okazało, że ona ma słaby kontakt z ojcem… że ma tak zwane “daddy issues”.

Tak że tak… ja czekam z dzwonieniem 5-9 dni i choćby się miało walić i palić!

Dzięki za wszystko!
Pozdrawiam!

Reply

Jak zawsze najtrudniejszy jest ten pierwszy raz. Potem gdy zdobywamy doświadczenie to i emocje są już mniejsze.
Ważne jest to, żeby nie zmieniać podjętej decyzji pomimo ogromu emocji.
Takiej dziewczynie można po prostu powiedzieć, że ona nie byłaby szczęśliwa ze mną bo JA JUŻ WIEM, że nie będę szczęśliwy w związku z nią. Zbyt wiele nas różni aby to pogodzić a każdy ma prawo być sobą.
Skoro zatem ja w tej relacji już jestem nieszczęśliwy to i ona nie będzie szczęśliwa ze mną. Oczywiście możemy zostać przyjaciółmi (to ten “plaster”) ale z mojego doświadczenia wiem, że to jest tylko takie okrągłe słówko.

Dzięki radom Pawła zrozumiałem jakim kiedyś byłem frajerem z wypranym mózgiem.
Potem dzięki Pawłowi nauczyłem się prowadzić relacje i każda kolejna znajomość była coraz lepsza.
Ucząc się na własnych błędach oraz na radach Pawła coraz lepiej wybierałem ale też szybko wycofywałem się z relacji np. z wojującą feministką, która wcale na taką nie wyglądała, przynajmniej na początku.
Od 4 lat jestem w związku z Kobietą Moich Marzeń, która codziennie mi mówi jak bardzo jest ze mną szczęśliwa.
Teraz mam wszystko to co chcę mieć bo Paweł nauczył mnie jak to osiągnąć.

Początek znajomości to u mężczyzn emocje a u kobiet ciekawość.
Dzięki Pawłowi zamiast emocji przeszedłem do obserwacji czyli własnie ciekawości i to jest początkowa wspólna płaszczyzna budowania znajomości z kobietami.
Jeżeli coś nie gra na tym etapie to bye, bye, szkoda czasu na długotrwałe utwierdzanie się, że na pewno nie gra.
12 Randek = genialny przepis na udaną znajomość!

Kobiety potrzebują dużo czasu, aby w nich zagrały emocje.
One chcą kontrolować sytuację i trzeba im pozwolić myśleć, że one tą kontrolę mają.
To jest sztuka aby właśnie tak prowadzić relację, żeby mieć kontrolę nad relacją z kobietą, która chce kontrolować relację bo ona po prostu ma taką naturę (nie chodzi mi tu o żadne maniaczki i inne wampiry uwagi). Dla mężczyzny takie kontrolowanie relacji wymaga wiele nauki, pokory i cierpliwości.
Swoją drogą to jest ciekawe dlaczego faceci potrafią siedzieć godzinami nad wodą i czekać na branie zamiast biegać w wodzie i emocjonalizmie wymachiwać łapami żeby tylko jakaś ryba dała się złapać. Tak samo można podejść do relacji z kobietami – liczy się cierpliwość a nie “aktywne łapy”

Moja Kobieta po jakichś 3 latach dokonała “odkrycia”, że się ode mnie uzależniła .
Zabawne jest to że przez ten czas to Ona myślała, że ma kontrolę nad naszą relacją. Po tej krótkiej chwili “otrzeźwienia” stwierdziła że takie uzależnienie jest fajne. Ona z dużym zdziwieniem zauważa, że ja wiem wcześniej, co nastąpi w naszej relacji i pyta się mnie, skąd ja wiedziałem że tak właśnie będzie a ja Jej odpowiadam że nie mogę Jej wszystkiego powiedzieć i zostawiam jej w tej niepewności, bo dla Niej ważne są emocje.

Paweł super fajnie tłumaczy, jak być wyzwaniem dla kobiet i jak prowadzić relacje.
Kiedyś jedna z moich ex powiedziała mi, że napisze mi referencje z tego jak bardzo dobrze prowadziłem relację z nią.
Potraktowałem to jako olbrzymi komplement dla Pawła.
Pawle, dziękuję Ci za to doświadczenie.
Za jakiś czas rozstałem się z tą kobietą ale zrobiliśmy to naprawdę z klasą i to też w dużej mierze dzięki Pawłowi.

Rozstawanie jest po to, aby poznać właściwą kobietę. Róbcie to z klasą i wzajemnym szacunkiem.

Pozdrawiam wszystkich na kursie i na ścieżce do własnego Szczęścia!

Reply

Ja oczywiście nie stosowałem się do reguł i teraz bedę musiał za to płacić.

Poznałem dziewczynę która nie do końca podobała mi się z wyglądu, za to bardzo dobrze mi się z nią rozmawiało i spędzało czas. Ma super charakter, jest wykształcona, pracowita, grzeczna, skromna, no jak dla nie to ideał! Będąc zapracowanym odpuściłem temat poznawania innych kobiet, a z tą spotykałem się raz w tyg. Teraz ona zaczyna rozmowy na poważniejsze tematy, a ja czuje że to jest ten moment kiedy powinienem zerwać. Chociaż, ja bym też tego jakimś związkiem nie nazwał… Szczerze to nie chciałbym tracić kontaktu z tą dziewczyną bo to bardzo wartościowa osoba. Czy jest to możliwe żeby przeprowadzić z nią rozmowę w stylu że “nic z tego” ale “zostańmy przyjaciółmi” ??

Pozdrawiam serdecznie
Robert

Reply