Jak Sprawdzić Czy Dziewczyna Coś Do Ciebie Czuje w 3 Prostych Krokach…

by Paweł Grzywocz on 4 March 2016


“W ten sposób unikniesz bycia nieświadomym sługą i zadręczania się myślami o tym, czy dziewczyna coś do Ciebie czuje i czy kiedykolwiek będzie z tego coś więcej.”

jak sprawdzić czy dziewczynie zależy

Wielu facetów zadręcza się rano i wieczorem rozmyśleniami o tym, “jak sprawdzić, czy dziewczyna coś do mnie czuje…”. W tym artykule dowiesz się, jak na 100% sprawdzić, czy faktycznie podobasz się dziewczynie czy ona chce się z Tobą tylko przyjaźnić, ponieważ ma z tego jakieś korzyści, jak darmowe lekcje języka obcego czy pomoc przy komputerze.

Przypomnę Ci 3 najważniejsze kroki do związku z dziewczyną, które pozwalają za każdym razem sprawdzić, czy dziewczyna coś do Ciebie czuje czy spotyka się z nudów albo wykorzystuje Twoje zainteresowanie do własnych celów!

*** PROBLEM CZYTELNIKA: “Jak sprawdzić czy dziewczyna coś do mnie czuje?” ***

“Cześć Paweł!

Potrzebuję Twojej porady i oceny sytuacji…

Zacznę na początek od paru słów o sobie. Mam na imię Mariusz, mam
22 lata, studiuję politologię, mam swoje zainteresowania – ogólnie nie mam
kompleksów.

Trudno jest mi się zaangażować emocjonalnie, jakiś czas sądziłem
nawet, że to niemożliwe – aż do niedawna. Streszczę Ci teraz moją
historię z Wiolą, akcentując najważniejsze według mnie fakty.

Wiola jest Włoszką, jest rok starsza ode mnie i przebywa w moim
mieście na wolontariacie europejskim. Poznaliśmy się na domówce
u mojego znajomego. Rozmawiałem z grupą znajomych kiedy ona podeszła
i zapytała o czym rozmawiamy po polsku. Odpowiedziałem jej,
wyjaśniając przy okazji żartobliwie, że pewnie więcej nie
pogadamy – bo mój angielski jest bardzo zły. Ona się nie zraziła
i mimo przeszkód językowych rozmawialiśmy. Przede wszystkim
o podróżach (bo mam ich trochę na koncie) i nasza rozmowa skończyła
się tym, że dałem jej link do mojej relacji z rowerowego wyjazdu
,
która była napisana po angielsku.

Kilka dni później zaprosiła mnie do znajomych na fb i napisała
wypytując o wyjazd i tak zaczęliśmy pisać. Nie traktowałem tego
jakoś poważnie – ot tak, fajnie popiszę z Włoszką – nie
nastawiałem się na nic i była mi obojętna. Jednocześnie jednak
ostro wziąłem się za mój angielski, bo uznałem, że muszę
mówić lepiej. Pisaliśmy dużo i to były rozmowy o czymś,
wymienialiśmy spostrzeżenia o życiu w PL i we Włoszech. Trwało to
z jakichś miesiąc, bądź dwa. Przez cały ten okres nie patrzyłem na
nią z perspektywy stosunków damsko-męskich. Jednak jak
spotykaliśmy się na imprezie to dużo gadaliśmy, pomogłem jej
w kupieniu czegoś po kosztach wykorzystując koneksję w pewnym sklepie
- no ogólnie byłem miły i ten kontakt się trzymał.

Sytuacja nabrała rumieńców, gdy Wiola zaczęła się pojawiać
w moim mieszkaniu. Przychodziła do mojego współlokatora, który
studiuje filologię włoską. Przychodziła do niego, ja z nią zamieniałem
tylko kilka słów w czasie tych wizyt.

Ale podczas którejś z nich Wiola zapytała mnie czy nie
pouczyłbym jej hiszpańskiego
(pisaliśmy o tym wcześniej i wiedziała,
że ten temat to mój konik) więc oczywiście się zgodziłem.

Zaczęliśmy te nasze lekcje w styczniu. Teraz zaczęła przychodzić
też do mnie i od tego momentu zacząłem patrzeć na nią inaczej.

Gdy raz schodziliśmy z tematu umówiłem się z nią nawet na narty,
nie podając jednak dokładnego terminu – a ona się zgodziła.

Przetrwaj jeszcze kawałek, bo zbliżam się do końca. 2 tygodnie
temu mieliśmy imprezę i znowu powtórka. Ja siedziałem obok Wioli
i oczywiście dobrze się nam gadało. Pierwszy raz mnie nawet
dotknęła, nie wiem czy przypadkiem, czy nie, ale przez długi okres
czasu gdy rozmawialiśmy w grupie opierała dłonie o moje kolano.

Do 2 w nocy wszyscy goście się zmyli i zostałem tylko ja z Wiolą.
Gadaliśmy we dwójkę do 6 rano, niczego nie próbowałem, bo w tym
momencie już mi się serio podobała i nie chciałem, żeby
pomyślała, że chcę ją wykorzystać, gdy jest po alkoholu.

Więc o 6 pościeliłem jej łóżko u siebie w pokoju powiedziałem dobranoc
i poszedłem spać do pokoju współlokatora.

Tego wieczoru ona subtelnie poruszyła temat tych nart, na które
mieliśmy iść razem, ale nie poszliśmy bo ja się nie odezwałem.

Doszedłem do wniosku więc po imprezie, że to jest ten moment,
żebyśmy gdzieś razem wyszli. Dogadaliśmy się, że ze względu na
idące ocieplenie pojedziemy razem do innego miasta, po prostu
pospacerować nad jeziorem. Wyjazd miał być w piątek, w czwartek
mieliśmy jeszcze hiszpański. Nie była to najlepsza nasza rozmowa, bo
jak sama mówiła – źle się czuła. Zauważyliśmy to też sami ze
współlokatorem, wnioskowaliśmy, że ma okres.

Ale wyjazdu nie odwołała. Spotkaliśmy się i pojechaliśmy. Rano
była ospała i sama mówiła, że w nocy bardzo źle się czuła,
także odbijało się to też na rozmowie. Jednak czym później tym
było lepiej, bo zaczęliśmy żartować, rozmowa nabrała
rumieńców. Po prostu czuliśmy się swobodnie w swoim towarzystwie.

W powrotnym autobusie Wiola oparła głowę o mój tors, przytuliła
się do mnie a ja ją objąłem. Trwało to kilkadziesiąt minut zanim
dojechaliśmy.

Gdy wychodziliśmy to uśmiechnąłem się do niej i powiedziałem,
że “niestety dojechaliśmy”, ona nic nie odpowiedziała. Ale jak ją
odprowadzałem do domu, to widziałem, że się uśmiechała. Na
pożegnanie jednak nie całowaliśmy się tylko powiedzieliśmy sobie
“do zobaczenia”

W domu odebrałem od niej wiadomość, że bardzo mi dziękuje za ten
dzień, było świetnie i jednocześnie przeprasza mnie, że nasze
pożegnanie było takie szybkie i dziwne. Również jej
podziękowałem, pisząc, że sądzę, że następnym razem nasze
pożegnanie będzie bardziej naturalne (to chyba nie najlepszy
tekst…)

W tym momencie doszliśmy do teraźniejszości. Wiola wyjechała
teraz z mojego miasta i nie ma jej przez kolejny miesiąc.
Aktualnie jest na
szkoleniu. W niedzielę wieczorem napisałem do niej ostatni raz
życząc jej udanego wyjazdu, z adnotacją “daj znać jak dojedziesz”.

I do tej pory nie odpisała mi na wiadomość, chociaż ją
wyświetliła i ma dostęp do internetu.

Proszę Cię Paweł, żebyś swoim eksperckim okiem spróbował mi
coś doradzić w tej sytuacji. Kontaktu ze mną nie uniknie, bo po
powrocie jest umówiona na lekcję nie tylko ze mną, ale i z moim
współlokatorem. Nie chcę do niej pisać i prosić o odpowiedź.

Z drugiej strony głupio się czuję nie robiąc w tej sytuacji nic.

Wydaję mi się to dziwne, bo po tym całym czasie w którym to
głównie ona inicjowała kontakt teraz milczy, kiedy mi serio
zaczęło zależeć.
Może to głupie, bo ona z końcem czerwca
wyjeżdża, ale to mnie też nie przeraża i chciałbym spróbować
coś z nią zbudować. Wiem na 100 %, że jest wolna i nikogo we
Włoszech nie zostawiła. Jakoś rok temu zakończyła swój związek
(4 letni – nie mówiła mi o tym, wiem to od jej znajomych).

Paweł, czekać, pisać, jak się zachować kiedy ona wróci, gdyby
się nie odezwała? Czekam na Twoją opinię.

Pozdrawiam,
Mariusz”

>>> MOJA ODPOWIEDŹ:

Hej Mariusz!

Nie wiem, po co sobie zawracasz głowę Wiolą, skoro ona i tak wyjedzie do Włoch
i wasza relacja się skończy lub stanie się tylko wirtualna lub nieopłacalna i bardzo trudna w utrzymywaniu.

Pisanie z dziewczyną zabija wyzwanie, tajemniczość, ciekawość, tęsknotę, zainteresowanie dziewczyny, Twoją atrakcyjność oraz pokazuje brak zdecydowania i odwagi.

Jeśli chciałeś potrenować język obcy, to trzeba było iść z nią na spotkanie na żywo twarzą w twarz, zamiast pisać z nią na czasie, jak nieśmiały gimnazjalista.

Poza tym, jeśli na początku Ci była obojętna, to znaczy, że albo Ci się nie podobała albo nie miałeś wiedzy i odwagi do tego, aby od początku poprowadzić z nią relację randkową, więc z powodu swojej nieświadomości wpakowałeś się w rolę PRZYJACIELA.

Jeśli zaczęła Ci się podobać z czasem, to znaczy, że raczej nie poznajesz zbyt wiele nowych kobiet, więc łapiesz się desperacko tego, co jest dostępne pod ręką.

Albo sobie wkręciłeś, że ona jednak jest atrakcyjna dla Ciebie albo byłeś nią bardzo zainteresowany od początku i okłamujesz sam siebie, że tak nie było. Przecież nawet postanowiłeś poprawić swój angielski po poznaniu tej dziewczyny. To zdradza, że bardzo Ci się spodobała, a wmawiasz sobie i mnie, że była Ci obojętna.

Gdy się ludzie sobie podobają, to od początku umawiają się na spotkania, chyba że facet jest tchórzem, to wtedy się nie umawiają i dziewczyny potem narzekają, że nie ma dzisiaj prawdziwych mężczyzn.

Jeśli ludzie nie randkują od początku znajomości i potem nagle doznają olśnienia po jakimś czasie, to najczęściej robią tak z braku innych opcji oraz dlatego, że tyle czasu zajęło im pokonanie nieśmiałości, co tylko potwierdza brak innych opcji.

  • Z resztą przez taki brak prowadzenia relacji w kontekście potencjalnej pary, sam ładujesz się w rolę przyjaciela od pisania i rozmawiania po angielsku.
  • Na własne życzenie ustanowiłeś się jej zagranicznym kumplem od poznawania polskiej kultury, a potem chcesz jakoś magicznie zmienić tory
    i wejść na poziom randkowy.
  • To tak nie działa.

    Zwykle dziewczyna już Cię skreśliła w swoim sercu.

    Jak sprawdzić czy dziewczyna coś do Ciebie czuje – Krok 1:

    Przestań jej pomagać. Pomaganie dziewczynom nic nie daje!

    Wręcz przeciwnie.

    Stajesz się wtedy sługą od dostarczania przysług.

    Następnie zostałeś jej nauczycielem hiszpańskiego.

    Próbujesz dobrać się do dziewczyny poprzez przysługi.

    W ten sposób będziesz jedynie wykorzystywany przez dziewczyny.

    Uczyć hiszpańskiego możesz stałą dziewczynę najwyżej.

    Zero przysług dla kobiet, które nie są stałą dziewczyną.

    To znaczy wyświadczaj takie przysługi, które wyświadczyłbyś KOLEDZE.

    Jeśli nie ustaliłeś z nią konkretnego terminu spotkania, mającego na celu jedynie zabawę, to nie masz pojęcia, jaki jest poziom jej zainteresowanie Tobą.

    Wiesz jedynie tyle, że interesują ją języki obce, ale niekoniecznie Ty.

    Zgodziła się na narty w przyszłości, bo chciała być miła dla swojego kolegi od języków.

    Dopiero ustalenie konkretnego terminu i POJAWIENIE SIĘ DZIEWCZYNY NA SPOTKANIU SAM NA SAM pozwala odkryć, czy ona chociaż trochę jest zainteresowana Twoją osobą.

    Jakbyś podał konkretną datę, to byś wiedział, czy chce od Ciebie coś więcej poza nauką języków!

    Jak sprawdzić czy dziewczyna coś do Ciebie czuje – Krok 2:

    Unikaj pretekstów do spotkania się. Zaproponuj konkretny termin spotkania bez żadnych pretekstów, tylko tak dla zabawy – w celach towarzyskich!”

    Nie musisz i wręcz nie powinieneś wymyślać takich skomplikowanych pretekstów, jak narty, żeby się umówić z dziewczyną!

    Wystarczy iść z taką dziewczynę na herbatę/kawę i porozmawiać o pierdołach.

    Rozmawiając z nią po nocach robisz kolejne dwa błędy.

    Po pierwsze przejadasz się i zabijasz jakąkolwiek ciekawość, wyzwanie, tajemniczość, które przyciągają kobiety.

  • Ciekawość jest dla zainteresowania kobiety, jak promienie słońca dla kiełkującej rośliny.
  • Gdyby diamenty leżały na ulicy, to byłyby bezwartościowe.
  • Ty właśnie się zachowujesz odwrotnie.

    Sam się podkładasz i błagasz swoją dostępnością, żeby dziewczyna Cię przygarnęła.

    Spędzasz z nią zabójcze ilości czasu. Spędzasz z nią związkowe ilości czasu, mimo że przecież NIE jesteś jej chłopakiem i w ten sposób zabijasz szacunek do siebie i swojego czasu, a kobieta nigdy nie będzie gonić za takim facetem.

    A najlepsze jest to, że ona wykorzystuje Cię na 2 sposoby.

  • Po pierwsze trenuje języki obce za darmo.
  • Po drugie dowartościowuje się Twoją uwagą, bo widzi, ile czasu jej poświęcasz
    i jak niesamowicie Ci na niej zależy.
  • Dlatego ona musi podtrzymywać w Tobie tę nadzieję, że może jej się podobasz.

    Bez tego już dawno przestałbyś jej pomagać.

    Nie wiem, kiedy znalazłeś moje materiały, ale zachowujesz się, jakbyś ich w ogóle nie czytał.

    Zabierasz się za nią, jak pies za jeża.

    jak sprawdzić czy dziewczynie zależyDlaczego jeszcze nie zaproponowałeś konkretnego miejsca, terminu i godziny spotkania, umówionego tylko i wyłącznie
    w celach towarzyskich typu herbata, kawa, sok, spacer bez żadnych dodatkowych pretekstów?

    Tylko w ten sposób możesz sprawdzić, czy dziewczyna coś więcej do Ciebie czuje i jest chociaż minimalnie Tobą zainteresowana oraz czy chce spędzać czas tylko z Tobą, bo chce poznawać Ciebie a nie realizować Twoim kosztem jakieś swoje cele, jak nauka języków.

    Zadzwoń do niej i powiedz:

  • “Hej, właśnie sobie o Tobie pomyślałem.”
  • Pogadaj minutę, co słychać i powiedz:

  • “Listen… Let’s meet on thursday at 6 o clock in the city center, near the Empik shop. Can you make it?” (“Słuchaj, spotkajmy się w czwartek o 18 przy wejściu do Empiku w centrum, dasz radę?”)
  • Nie pytaj nigdy, czy dziewczyna ma ochotę kiedyś się spotkać albo czy ma ochotę się
    z Tobą w ogóle spotkać albo czy może się z Tobą spotka, czy może ma czas się spotkać i tego typu niepewne jąkanie się, tylko zaproponuj spotkanie i zobacz, co ona powie.

    To przynajmniej odważne i atrakcyjne, nawet jeśli ona odmówi i nie poda alternatywnego terminu.

    Jakby pytała “po co chcesz się spotkać”, to powiedz:

  • “To bring some happiness into your life” (“Aby wnieść trochę szczęścia do Twojego życia”) albo “To bring some positive energy into your life.” (“Aby wnieść trochę pozytywnej energii do Twojego życia”)
  • Następnie ona albo się zgodzi albo poda alternatywny DZIEŃ TYGODNIA, w którym jest wolna i się umówicie na inny dzień.

    Wszystko inne niż alternatywny termin jest najczęściej wymówką, aby Cię nie zranić
    i delikatnie spławić. Najwyżej powie, że może się spotkać, żeby się pouczyć angielskiego lub hiszpańskiego, to wtedy mówisz:

  • “Może innym razem. Tym razem chciałbym się spotkać tylko z Tobą.”
  • Wtedy ona powie, że się spotkacie gdzieś przypadkiem, to pogadacie albo np. powie, że już ma inne zajęcia i cisza.

    To znaczy, że nie chce się z Tobą spotkać.

    Dla pewności dzwonisz wtedy za 7 dni.

    Jeśli znowu poda wymówkę i cisza bez alternatywnego terminu, to znaczy, że na 100% nie chce się z Tobą spotykać, jeśli nic ma z tego jakichś dodatkowych korzyści jak np. nauka języka obcego.

    W ten sposób unikniesz bycia nieświadomym sługą.

    Dopiero, gdy masz 100% pewność, że ona nie chce się spotykać z Tobą w kontekście randkowym, to wtedy możesz zdecydować, czy zostaniesz szczerze jej znajomym do nauki języków obcych i masz jasną sytuację, w której nie musisz się łudzić, że coś więcej z nią będzie.

    W końcu jednak ustaliłeś spotkanie z paroma błędami.

    Szkoda, że nie ustaliłeś spotkania na początku znajomości, to oszczędziłbyś sobie mnóstwo czasu na rozmyślenia.

  • Po pierwsze piątki i soboty są dla stałej dziewczyny. Po co oddawać te dni za darmo obcej dziewczynie. Nowo poznana dziewczyna ma się zapytać w ciągu 10 randek o te dni i to jest oznaka, że prawdopodobnie nie randkuje z Tobą z nudów, tylko naprawdę Cię lubi i chce spędzać z Tobą czas również w piątki i soboty. Dziewczyny, które randkują dla sportu nie pytają o te dni ani o zwiększenie częstotliwości spotkań.
  • Po drugie, gdy nowo poznana dziewczyna się źle czuje, to po co się z nią spotykać na randkę? W ten sposób będziecie mieli kiepskie spotkanie. Po co umawiać się wówczas już na następny dzień??? Lepiej umówić się w takiej sytuacji na 5 dni do przodu, to wtedy dziewczyna będzie czuła się już o wiele lepiej, a jeśli w ogóle jest np. przeziębiona, to zadzwoń ponownie z propozycją spotkania za 10 do 14 dni.
  • Poza tym po co od razu z nią wyjeżdżać na 10 godzin, w dodatku z jakimś kumplem! To utrudnianie sobie całego zadania. Gdybym z każdą dziewczyną miał jeździć na pierwszą randkę na narty, to bym zbankrutował! Dziewczyna, która jest początkowo mocniej zainteresowana przyjdzie na pierwsze lub drugie spotkanie nawet z bólem brzucha albo z przeziębieniem, ponieważ zależy jej na spotkaniu
    z Tobą, jednak w rozmowie może nie być tak energiczna, jak wtedy, gdy jest zdrowa. Randki mają być przyjemnością a nie ciężkim obowiązkiem! Poza tym lepiej się spotkać na prostym spotkaniu niż od razu gdzieś wyjeżdżać.
  • Po trzecie, po co spędzasz cały dzień na takim spotkaniu.To prowadzi do nudy, przejadania się już na początku znajomości, wyczerpania tematów i zabicia ciekawości i początkowego, kiełkującego zainteresowania dziewczyny.
  • Początkowe spotkania powinny trwać 2 do 3 godziny maksymalnie, aby pozostawić kobiecie NIEDOSYT oraz, żeby pragnęła Ciebie więcej, zamiast Cię spowalniać, odpychać, hamować i mówić, że to za szybko i nie wie, co czuje albo woli poprzestać na przyjaźni.

    Jak sprawdzić czy dziewczyna coś do Ciebie czuje – Krok 3:

     
    Przestań się przejadać. Gdy się od początku przejadasz, to ona chce Ciebie co raz MNIEJ. Daj jej przestrzeń! Na jednym z pierwszych kilku spotkań pocałuj dziewczynę w USTA!

    Ja bym nie traktował tego opierania się o Twój tors jako oznaki zainteresowania. Tak dziewczyny właśnie traktują swoich sługusów.

  • Najpierw całują się z obcymi kolesiami na imprezie, a potem pijane przychodzą się do Ciebie przytulić i proszą, żebyś je odwiózł do domu. Następnie dadzą Ci całuska w czółko i powiedzą, że jesteś świetnym przyjacielem i zasługujesz na jakąś dobrą dziewczynę.
  • Ona traktuje Cię jak brata.

    Zamiast pisać jakieś głupoty powinieneś prowadzić relację, jak mężczyzna.

  • To znaczy wiedzieć, co, kiedy i jak masz zrobić, żeby dziewczyna myślała, że między wami wszystko się tak sprawnie potoczyło, ponieważ nie wywierałeś na niej żadnej presji, dzięki czemu ona mogła Cię na spokojnie poznać.
  • To znaczy, że masz np. pocałować dziewczynę w usta w ciągu maksymalnie 5 spotkań sam na sam. Bez tego kobiety się denerwują, że jesteś jakiś niezdecydowany i sam nie wiesz, po co się z nimi spotykasz.
  • Z kolei dziewczyna, która chce Cię wykorzystać do nauki języków obcych będzie myślała, że przecież wszystko jest w porządku, a Ty bez próby pocałunku nie dowiesz się, jakie są jej prawdzie intencje, jeśli w ogóle przyszłaby na całe 5 spotkań.
  • jak sprawdzić czy dziewczyna coś do mnie czujeMożesz ją pocałować w usta na końcu lub w trakcie jednego z tych spotkań.

    Patrzysz jej dłużej w oczy i całujesz na 2 sekundy bez gadania.

    Nie, ona sobie nie pomyśli, że chcesz ją wykorzystać.

    To tylko 2-sekundowy, powierzchowny pocałunek w usta, aby pokazać, że nie będziesz jej bezpłciowym misiem do przytulania.

    Poza tym na tych spotkaniach widać po mowie ciała, czy kobieta chce być pocałowana.

    Ta dziewczyna traktuje Cię bardziej jak przyjaciela, więc tym bardziej powinieneś ją pocałować, aby mieć jasną sytuację.

    Ona nie zniknie z Twojego życia, jeśli odsunie się przy próbie pocałunku.

    Zostaniecie wtedy prawdziwymi znajomymi od hiszpańskiego itp. bo teraz ona wykorzystuje Twoje uczucia, aby realizować swoje zainteresowania.

    Wiola nie odpisała na Twoją wiadomość, że dojechała, ponieważ nie jesteś jej chłopakiem i nie musi się Tobie meldować.

    Poza tym jesteś tylko jej przyjacielem od hiszpańskiego, więc tym bardziej przez kolejne 4 tygodnie, podczas gdy ona wyjechała, do niczego się jej nie przydasz.

    Dziewczyna wie, jak używać facetów.

    Teraz pewnie będziesz jeszcze bardziej jej pragnął, bo ona jest taka niedostępna.

    Lepi Cię jak plastelinę, bo nie masz pojęcia, jak postępować z kobietami.

    Nic do niej nie musisz już pisać, bo nie jesteście parą.

    Nie masz obowiązku utrzymywać z nią kontaktu.

    Powinieneś czuć się głupio, że nie postępowałeś prawidłowo od początku znajomości. Wyciągnij wnioski i nie popełnij ponownie tych samych błędów w przyszłości!

    Teraz już nic nie zrobisz, bo jej nie ma.

    Nie potrafiłeś tego poprowadzić, gdy była na miejscu, więc tym bardziej tego nie zrobisz na odległość.

  • To nie ważne, czy dziewczyna ma jakiegoś chłopaka.
  • Ważne jest to, czy Ty jesteś dla niej atrakcyjny.
  • Nie wiem, po co i co Ty byś chciał z nią zbudować, skoro ona wyjeżdża w czerwcu.

    Jak wyobrażasz sobie rozwijanie związku i poznawanie się w celu podjęcia decyzji
    o małżeństwie, gdy dziewczyna mieszka we Włoszech, a Ty tutaj. A jeśli chcesz z nią tylko zabijać przelotnie czas, to jest to stratą czasu i tylko zranisz ją i siebie.

    To niepraktyczne, zbyt drogie i męczące.

    To są jakieś Twoje iluzje i bezsensowne fantazje spowodowane brakiem alternatywnych możliwości, ponieważ nie rozwijasz świadomie umiejętności poznawania obcych dziewczyn, zagadywania, prowadzenia rozmów i randek.

    Nie masz tej wiedzy uporządkowanej ani umiejętności, więc nie masz książki telefonicznej wypchanej nowymi kontaktami do dziewczyn.

    Dlatego wkręcasz sobie jakieś nierealne marzenia o związku z dziewczyną z Włoch.

    Ubódź się chłopie!

    Weź życie w swoje ręce i zacznij poznawać codziennie nową dziewczynę.

    Mów chociaż “Cześć” do jednej obcej dziewczyny dziennie, aby pozbyć się nieśmiałości.

    Dzięki temu przestaniesz się tak stresować tym, jak się sprawy potoczą z Wiolą.

    Jak sprawdzić czy dziewczyna coś do Ciebie czuje?

     
    Aby uzyskać jasną sytuację, powinieneś iść z nią na spotkanie sam na sam i na jednym z nich pocałować ją w usta.

    Tylko w taki sposób można ostatecznie odkryć początkowe zainteresowanie kobiety dalszą relacją randkową.

    Pocałunek nie oznacza związku, ale jego odrzucenie lub akceptacja przez dziewczynę pokazuje, czy ona spotyka się z Tobą z nudów, dla nauki języków czy chce Cię poznawać jako potencjalnego chłopaka przed podjęciem decyzji o związku.

    Oprócz tego widać też, czy ona Ci patrzy na usta, czy patrzy długo w oczy, czy się nachyla do Ciebie.

    To widać, czy kobieta chce być pocałowana!

    Ale dla doświadczenia i tak powinieneś oddać strzał i ją kiedyś pocałować w usta, żeby przestała Cię wykorzystywać jako darmowego nauczyciela kosztem Twoich uczuć!

    Spoko, możesz uczyć ją języków, tylko nie wkręcaj sobie, że coś z tego będziesz miał.

    Odpowiadaj sobie na pytanie, czy tak samo byś uczył języków obcych jakiegoś Włocha!

    Jeśli nie, to znaczy, że idziesz błędną drogą, próbując przekupić dziewczynę swoją służalczą postawą, która zabija szacunek do Ciebie i potencjał na bycie jej mężczyzną, którego ona podziwia, pragnie i stara się o niego!

    Potrzebujesz nauczyć się całego procesu doprowadzania do trwałego związku
    z nowo poznaną dziewczyną.

    W ten sposób działasz totalnie po omacku.

    Jest o tym plan: “Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek.”

    Jak się tego nie nauczysz, to z następną dziewczyną popełnisz innego rodzaju błędy, których jeszcze nie popełniłeś teraz i znowu nic z tego nie wyjdzie.

    Możesz w ten sposób spalić kolejne 18 potencjalnych relacji i zmarnować w ten sposób okazje na udany związek, których z resztą i tak nie stwarzasz sobie zbyt wiele.

    Dlatego, aby tego uniknąć rozwijaj również pewność siebie i umiejętności konwersacyjne.

    Masz miesiąc, aby nadrobić podstawowe zaległości, a potem resztę życia, ponieważ przez całe życie uczymy się udanych relacji.

    Jeśli już nie uda się nic naprawić z tą dziewczyną, to przynajmniej będzie Ci lepiej szło
    z następną, pod warunkiem, że włożysz wysiłek w przyswajanie i praktykowanie wiedzy.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Paweł Grzywocz
    “Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
    “Zawsze inwestuj w rozmowę”
    “Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
    “Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”

    PewnoscSiebieW90Dni.pl
    77 Technik Flirtu
    Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni
    Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu

    P.S.

    Napisz w komentarzu, ile czasu zmarnowałeś w swoim życiu na takie relacje z dziewczynami, w których zastanawiałeś, jak sprawdzić czy dziewczyna coś do Ciebie czuje, a potem okazywało się, że NIC albo przypadkiem okazało się, że czuła to samo, co Ty, ale przez Twoje zwlekanie minęło kilka miesięcy lub lat zanim się zaczęliście umawiać na osobności.

    jak zdobyc dziewczyne w 12 randek


    Jeśli spodobał Ci się artykuł, to odbierz bezpłatny raport i zaawansowane porady mailowe:

    Twój email posłuży tylko i wyłącznie
    do komunikacji między nami.

    VN:F [1.9.20_1166]
    Oceń Proszę Wpis:
    Rating: 4.7/5 (15 votes cast)
    Jak Sprawdzić Czy Dziewczyna Coś Do Ciebie Czuje w 3 Prostych Krokach..., 4.7 out of 5 based on 15 ratings

    Poszukiwano

    • https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/jak-sprawdzic-czy-dziewczyna-cos-do-ciebie-czuje-w-3-prostych-krokach/

    Podobne wpisy:

    Zostaw swój komentarz...

    { 15 comments… read them below or add one }

    qui - 8 marca March 4, 2016 at 17:57

    Cześć mam pytanie w swoim imieniu i innych zapewne czytelników. Jest one jak najbardziej na czasie. Chodzi o 8 marca. Pytanie brzmi jak postąpić tego dnia i tu jest kilka wariacji. Wiadomo że ze stałą dziewczyna choć się telefonicznie skontaktujesz by złożyć jej życzenia.

    Wyzwanie się robi jak postąpić z dziewczyna którą poznajesz albo już jest po 1 pocałunku (w moim przypadku) albo jest jeszcze przed.

    Sprawa jest skomplikowana bo dzień kobiet jest dziwnym świętem – roszczą sobie do tego dnia prawa dziewczynki małe jak i nasze mamy. Z jednej strony jest neutralnym świętem dla wszystkich (możesz złożyć życzenia sprzedawczyni to chyba dobry patent na poznanie kogoś – masz kontekst czemu miałbyś otworzyć usta do kobiety obcej – życzenia i zobaczyć jak rozmowa się pociągnie i czy w ogóle) z drugiej strony dziewczyna którą poznajesz dopiero może potraktować nawet krótka rozmowę telefoniczną jak formę presji przypodobania się. Wiem że dziewczyna zainteresowana Tobą przełknie brak kontaktu w tym dniu ale także trzeba uważam zachować się jak dżentelmen z klasą – skoro składam się na prezenty w pracy na 8marca dlaczego miałbym całkowicie zignorować kogoś kto ma potencjał stać się kimś bliższym może kiedyś.

    Reply

    Grzywocz March 4, 2016 at 19:56

    Do nowo poznanej dziewczyny, z którą masz 1 do 5 spotkań możesz zadzwonić, powiedzieć “wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet” lub pożyczyć coś zabawnego, o czym rozmawialiście, żeby np. szybko się nauczyła hiszpańskiego, najlepiej przez sen lub poprzez hipnotyczne nagrania w przypadku takiej relacji, jak w artykule i przy okazji od razu umawiasz termin spotkania.

    Jeśli już masz ustalony termin spotkania, to możesz dopiero na spotkaniu pożyczyć jej wszystkiego dobrego lub nic nie robić, bo nie masz takiego obowiązku.

    Generalnie, jeśli już POCAŁOWAŁEŚ dziewczynę, to wtedy warto do nie zadzwonić z krótkimi życzeniami i ewentualnie, jeśli oprócz pocałunku masz około 5 spotkań, to możesz dać jej lizaka albo kinder niespodziankę. Kwiatek też mógłby być, chociaż to zależy, gdzie ją zabierasz na spotkaniu, bo czasami noszenie takiego kwiatka może być kłopotliwe.

    Jeśli masz 1 do 2 spotkania, to naprawdę nie musisz nic robić, ewentualnie zadzwonić, żeby się umówić i przy okazji pożyczyć coś bez zbędnego cukrowania.

    A gdyby się jakaś obruszyła, to spytaj, czy wie kiedy jest dzień chłopaka i dlaczego nic od niej nie dostałeś. To nie szkodzi, że się wtedy nie znaliście. To jej wina i mogłaby się bardziej postarać, żeby Cię poznać wcześniej. Uśmiech.

    Kobiety, które wymagają i żądają cokolwiek od nie stałego chłopaka są przewrażliwione, mają zawyżone mniemanie o sobie i są kontrolujące. Szkoda na nie czasu. Nie naprawiaj nikogo, bo jak ktoś sam nie chce się zmieniać, to inni ludzie nic mu nie pomogą w żaden sposób.

    Reply

    Zbyszek March 4, 2016 at 20:01

    Dzwonisz tylko po to aby umówić spotkanie. Dzwonienie do dziewczyny z którą randkujesz tylko w celu złożenia życzeń zawiewa podlizywaniem się, podobnie jak w przypadku urodzin. Możesz się na ten dzień umówić, albo tego dnia zadzwonić w celu umówienia spotkania i w trakcie rozmowy złożyć jej życzenia, ale tylko jako dodatek, ale nie główny powód kontaktu. O prezentach to już nawet nie wspominam :)

    Reply

    Grzywocz March 5, 2016 at 00:55

    Dokładnie, pięknie powiedziane.

    Reply

    Damian March 5, 2016 at 01:31

    Rozumiem, że ta czekoladka to tylko 8 marca? Czy też w okolicy tego dnia np. 10, 11 ?

    Reply

    Grzywocz March 5, 2016 at 12:52

    Tylko, gdyby wasze spotkanie wypadło 8 marca.

    Reply

    Paweł March 5, 2016 at 10:59

    No więc w pracy pojawiła się taka dziewczyna. I to ona zaczeła się pierwsza na mnie patrzyć. Początkowo jakąś za bardzo nie zwracałem na nią uwagi, ale ona za każdym razem się spoglądała. No więc zacząłem mówić jej “cześć”, z czasem kiedy się mijaliśmy ona sama do mnie pierwsza mówiła cześć”. No więc w końcu zebrałem się w sobie i ją dorwałem na parkingu przed pracą i pytam jak leci, onaz uśmiechem odpowiedziała i zapytała mnie ale poszła dalej. (Mogła się zatrzymać na tą minutkę – był jeszcze czas). No więc dorwałem ją drugi raz po pracy i znowu do niej zagadauje a ona odpowiada ale idzie dalej no to mówie, poczekaj uśmiech i sobie idzie. No więc od tamtego czasu przestałem na nią zwracać uwagę. Ona to zauważyła i się wielce obrażona zrobiła i traktowała mnie jak powietrze dosłownie. Jeszcze przy mnie ostentacyjnie witała się z jakimiś dziadkami, żeby specjalnie mnie wkurzyć. Teraz już widzę powoli znowu zaczyna się patrzeć. Czy li ile razy mam do niej podchodzić? Wciąż się zastanawiam czy ja jej się podobam czy ona tak po prostu się bawi i przez to ciągle o tym rozmyślam, a nie chce znowu wystawiać się na “odrzucenie”

    Czy dać jej jeszcze trzecią szansę czy znowu ja coś do niej będę mówić a ona sobie będzie gdzieś iść?

    Reply

    Grzywocz March 5, 2016 at 13:01

    Jeśli dwa razy ona nie raczyła się nawet zatrzymać podczas rozmowy, to ja bym jej nigdy więcej nie gonił. Już się dwa razy wykazałeś. Niech ona teraz podejdzie do Ciebie. Dużym błędem jest to, że przestałeś na nią zwracać uwagę. W ten sposób pokazałeś, że się obraziłeś, że wziąłeś tę zabawę personalnie, nie potrafisz się bawić, myślisz sobie od razu nie wiadomo co, nie rozumiesz kobiet i jesteś taki, jak wszyscy, słaby i przewidywalny. Taki mniej więcej wysłałeś komunikat, gdy się obraziłeś po tych waszych krótkich rozmowach. Może ona szukała nowego kolegi w pracy albo tylko się bawiła, a Ty się obrażasz, jakby Ci coś zrobiła. Nie rób tak nigdy. Zawsze traktuj tak samo taką dziewczynę, aby nigdy nie wiedziała, co naprawdę myślisz! W tej sytuacji normalnie dalej na nią spoglądaj, jak gdzieś się mijacie, powiedz “cześć”, a gdybyście się mijali, to ona po przywitaniu powinna się w końcu zatrzymać. A jeśli się nie będziecie mijali, to jej nie goń. Gonienie kobiet tylko dowartościowuje ich ego. Najprawdopodobniej ona chciała tylko uwagi i zabawy w kotka i myszkę. Nie goń jej. Zaczekaj aż wpadniecie na Ciebie albo ona do Ciebie przyjdzie, bo już 2 razy Cię spławiła bezczelnie. Co to w ogóle za traktowanie, że ja podchodzę do kobiety z pracy i rozmawia, a ona sobie idzie dalej. Kpina ze mnie. Nigdy więcej gonienia jej, ale jej nie pokazuj tego i bądź uśmiechnięty i otwarty. Możesz jej nawet pomachać i nie podchodź do niej pierwszy. Zrób jej wodę z mózgu. Niech ona się teraz zastanawia, o co Ci chodzi, że się patrzysz, uśmiechasz, machasz, ale nigdy z nią nie rozmawiasz.

    Reply

    XTRO March 6, 2016 at 18:06

    “) 26-letni Fabian pracował jako ochroniarz. Popełnił samobójstwo. Postrzelił się z broni służbowej. Jak twierdzi rodzina Fabiana, jego partnerka oszukiwała go, że choruje na nowotwór i wyłudzała pieniądze na rzekome leczenie. Mężczyzna przepisał cały swój majątek na jej synów. Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny. Bliscy nie mogą pogodzić się z tą decyzją. ” – ostatni odcinek sprawy dla reportera, dodam że była sporo starsza od niego i napisałą mu w sms-e że umiera, a On z żału się zabił. A gdyby tak przeczytał chociaż jeden e book Pawła. :-(

    Reply

    słaby_nick March 11, 2016 at 23:52

    XTRO… Wyrzuć telewizor ;) A potem zejdź na dół, wnieś go z powrotem do domu… i wyrzuć go jeszcze raz… ;) Zresztą… To Twój wybór co zrobisz… Tak jak i wybór tego ochroniarza… Trzeba to uszanować…

    Reply

    Zzz June 7, 2020 at 21:40

    Pozwólcie, że się wtrącę :) Bo mam za sobą wiele podobnych znajomości jak autor powyższego maila i jego przygody z Wiolą. Każdy nauczyciel uwodzenia mówi, że pisanie i czatowanie z dziewczyną zabija tajemniczość. Wiadomo. Tylko że jak ona odwleka spotkanie lub unika konkretnej odpowiedzi, to mam na siłę ją namawiać i nalegać?? Po co się poniżać i prosić wielką księżniczka żeby łaskawie się ze mną spotkała?? Do niej to właśnie nie dociera, że sama sobie rzuca kłody pod nogi unikając spotkania, bo w ten sposób nasze rozmowy przez telefon czy Internet zabijają tajemniczość. Znajdujemy się w tym momencie między młotem a kowadłem: pisać za dużo nie możemy, bo ulatują emocje i mowa ciała, z drugiej strony zaś nie ma co się łudzić na spotkanie, skoro ona NIE CHCE. I co wtedy począć?

    Ze mnie już wiele dziewczyn zrobiło sobie gąbkę do wsiąkania ich brudów, tzn jestem dla nich kolesiem od gadania i bezsensownego dyskutowania, za to gdzieś tam w cieniu mają swojego kolesia do… no właśnie, do wiadomych spraw :) I z nim nie rozmawiają, tylko mu cztery litery dają. Zero cech alfa, ponieważ typek jest chorobliwie zazdrosny, stale kontrolujący, bojący się ludzi i niczym się nie zajmuje. Nie tylko nie pracuje, ale i nie ma żadnego hobby ani zainteresowań. I jest brzydki jak noc. No i nasza królewna woli jego. Phi. Opisałem to bardzo ogólnikowo, w oddzielnych komentarzach opiszę konkretne sytuacje, których nie jestem w stanie zrozumieć. Pozdrawiam

    Reply

    Zzz June 7, 2020 at 21:52

    W ogóle coraz częściej kobiety (zarówno w internecie jak i w realnym świecie) mają niewiarygodnie zawyżone ego, wręcz komicznie to wygląda. Nie są żadnymi aktorkami, ani żadnymi gwiazdami. A wmawiają sobie że są “kimś” i już nawet zwykła rozmowa z nią to dla nich zrobienie wieeeeelkiej łaski! Normalnie bardzo ekskluzywna usługa, porozmawiać z taką laską to według nich nie lada zaszczyt i “nagroda” dla mężczyzny. Stwierdzam tak po ich dziwnych zachowaniach: nie zatrzymują się, często udają że nie słyszą jak się je zagaduje, albo odpowiadają z taką miną, jakby były jakimiś wielkimi osobistościami. I to nawet te mniej atrakcyjne!!! Co się porobiło z tymi babami?? Czy ja jestem jakiś trędowaty? Inni kolesie też są tak traktowani. I to fajniejsi ode mnie. Wysportowani, z południową urodą, bardzo tacy pewni siebie i opanowani. Ja rozumiem, gdyby to było jacyś brudni zapijaczeni menele. Ale nie. To są normalni faceci, od których kobiety na ulicy uciekają, a w miejscach siedzących w ogóle nie raczą rozmawiać, bo przecież wielce paniusia nie ma dla nich czasu, jest nie wiadomo kim, nikogo nie szuka i tym podobne pieprzenie.

    Reply

    Zzz June 7, 2020 at 22:35

    Pawle, chyba właśnie dzięki Tobie odkryłem w sobie kolejne negatywne zachowania :) Tak jak mówisz, facet chce za dużo czasu spędzać z kobietą. I gdyby diamenty leżał na ulicy, to by były bezwartościowe. W punkt! Więc ile czasu spędzać z dziewczyną i ile miesięcy (czy lat?) się z nią spotykać?? Jak za długo si spotykam, to wtedy źle, bo ona nie wie na co ja czekam i czemu nie posuwam relacji (ani dziewczyny hehe) do przodu. A jak zbyt szybko ją zacznę dotykać, całować itd. to wtedy znowu źle, bo wszystko robię za szybko i za wcześnie. Tak więc nigdy nie potrafię trafić odpowiednio, w ten właściwy moment. Ciągle albo ZA -szybko, -późno, ciągle źle. To ile czasu mam się spotykać z dziewczyną, żebym w końcu mógł ją złapać za rękę i całować? 5 miesięcy? I jak często się widywać z nią? Co tydzień? Co miesiąc?? Mialem kiedyś taką bardzo zainteresowaną dziewczynę. Sama inicjowała spotkania, bardzo chciała się ze mną spotykać. Po kilku dniach ONA mnie pocałowała pierwsza. Jak siedzieliśmy na ławce wieczorem :) Ale jak to mówią – trafiło się ślepej kurze ziarno. I już więcej się nie trafi.

    Reply

    Paweł Grzywocz June 8, 2020 at 10:26

    Na te wszystkie pytania znajdziesz odpowiedź w programie: “Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek” tutaj.

    Reply

    Paweł September 8, 2021 at 10:35

    Paweł, jesteś geniuszem !!
    Tej wiedzy powinni uczyć w szkołach, dokładnie tego, co napisałeś w tym artykule i komentarzach, życie wielu młodych ludzi już na starcie wyglądałoby o niebo lepiej
    Pozdrawiam

    Reply

    Leave a Comment

    Previous post:

    Next post: