Dziewczyna Nie Okazuje Uczuć – Co Zrobić Gdy Dziewczyna Się Nie Stara W Związku?

by Paweł Grzywocz on 18 November 2015


“Taki brak zaangażowania dziewczyny w związek alarmuje o tym, że ona chce tylko brać i szukała sobie drugiego “tatusia”, który się nią zaopiekuje. Chciała być z kimkolwiek, byle nie być samą, a Ty tego nie zauważyłeś.”


Co robić, gdy dziewczyna nie okazuje uczuć i się nie stara w związku

W tym artykule dowiesz się co robić, gdy dziewczyna nie okazuje uczuć w związku.

Na końcu otrzymasz 5 pomysłów na randkę, które ujawnią prawdziwy poziom zaangażowania dziewczyny w związek.

Nie daj sobie dłużej mydlić oczu tym, że ona jest niby zbyt nieśmiała i nie wie, jak okazywać więcej uczuć.

Jeśli już macie już 2 do 6 miesięcy stażu, a dziewczyna się nie stara i nie okazuje uczuć, to albo jesteś z egoistką (wybrałeś kobietę z toksycznym charakterem) albo jest mało zainteresowana Tobą (przymknąłeś na to oko na początku znajomości lub mocno obniżyłeś jej zainteresowanie w ciągu ostatnich miesięcy).

Wysokie zainteresowanie kobiety może czasami powodować, że ona zacznie powoli zmieniać swój toksyczny, egoistyczny charakter, ale jeśli jej zainteresowanie nie jest szczere i tkwi z Tobą z nudów, to już nic nie jest w stanie tego zmienić, ponieważ nie da się ZMUSIĆ dziewczyny do zaangażowania w związek. Z resztą kto normalny chciałby relacji, do której kobieta się zmusza.

Czytelnik poniżej ma dziewczynę, która okazuje uczucia i zaangażowanie nieregularnie, przez co ma wątpliwości odnośnie jej zainteresowania. W odpowiedzi zalecam 5 sposobów sprawdzenia, czy dziewczyna jest zaangażowana w związek, które zachęcą ją do większego starania się lub ujawniają jej niskie zainteresowanie.

*** PROBLEM CZYTELNIKA ***

“Witaj Paweł, na początku chciałbym Ci podziękować za Twoją pracę, bo dzięki Twoim kursom zdobyłem piękną dziewczynę. Mam 33 lata, jestem w związku 9 miesięcy. Moja dziewczyna ma 30 lat. Postępuję według porad, które opisujesz
w swoich kursach, jednak mam pewne wątpliwości, które nie potrafię sam rozwiązać.

Doprowadziłem do związku z dziewczyną korzystając z kursu Jak Zdobyć Dziewczynę, jednak ona nie zapytała nigdy o status związku. Kiedy mięliśmy spotkania na początku, raz zapytała się około 6 randki o częstsze spotkania-2 razy w tygodniu. Teraz spotykam się z nią dwa razy w tygodniu, ona nie pyta o częstsze spotkania.

Od początku właściwie tylko ja inicjuje i organizuje spotkania z małymi wyjątkami, np. gdy ona chciała mnie przedstawić swojej dalszej rodzinie. Gdy przyjeżdżam po nią, to czasami przy okazji mnie zaprosi do siebie na ciasto, kawę.

Kiedy zapraszam ją na spotkania, zawsze się zgadza, sama też często przyjeżdża, mieszkamy 30 km od siebie. Przywozi też czasami ciasto, owoce itp. Kiedy ja przyjeżdżam po nią do domu jest zawsze gotowa na czas, ale gdy ma przyjechać do mnie to często się spóźnia 10-30 minut. Nigdy nie odwołała spotkania.

W 6 miesiącu naszego związku miałem urodziny, jednak ona wysłała mi tylko życzenia sms, nie zadzwoniła ani nie dała prezentu. Niedawno dostałem od niej bransoletkę, którą sama zrobiła, ale to był właściwie tylko jeden raz.

Ja raz na 6-8 tygodni dam jej jakiś kwiatek, czekoladki itp.

W tygodniu wyśle mi pierwsza sms (co u niej słychać i co u mnie), jednak nigdy nie zadzwoni. Ja zawsze do niej dzwonię w celu umówienia spotkania.

Wiem, że ma jedną przyjaciółkę, ale nigdy jej nie poznałem.

Sporadycznie mówi mi komplementy.

Często pyta, co robiłem w tygodniu.

Nigdy nie dokłada się do randek. Kiedy pojechaliśmy na weekend w góry, ona także nigdy nie zapytała czy dołożyć się do wyjazdu.

Przytula mnie, łapie za rękę i całuje, czasami długo i namiętnie, ale gdy zapytałem niedawno czy jest gotowa na współżycie odpowiedziała, że jest prawie gotowa. Ale nie chciała podać powodu, dlaczego nie jest gotowa.

Jest tyle mylnych oznak zainteresowania a może jego braku, że nie wiem, co mam o tym myśleć. Wychowywała się sama z mamą i wujkiem, być może ma to jakiś wpływ na jej zachowanie. Na studiach prawie nigdy nie zabierała głosu, tak samo na spotkaniach u mojej albo jej rodziny. Nigdy się nie pokłóciliśmy, zawsze zgadza się na to, co ja zaproponuję.

Czy powinienem z nią o tym porozmawiać? Jednak z Twoich materiałów wynika, że to Ona ma zacząć Te tematy, ale ona nigdy nie pytała, w jakim kierunku to zmierza. Chciałbym żeby Ona też inwestowała w naszą relacje. Czy ona jest szczerze zainteresowana, co powinienem teraz zrobić?

Pozdrawiam,
Adam”

>>> MOJA ODPOWIEDŹ:

Hej Adam!

Po pierwsze gratuluję przejęcia odpowiedzialności za swoje relacje oraz weryfikowania szczerego zainteresowania kobiety.

Zainteresowana kobieta na końcu każdego spotkania pyta, kiedy znowu się widzicie. Jeśli nie pyta, to w stałym związku dzwonisz po 2 dniach, aby się umówić.

Jeśli Twoja dziewczyna tylko raz spytała, czy będziecie się widywać 2 razy w tygodniu
i od tego momentu tylko Ty inicjowałeś, to zaniedbujesz przestrzeń między wami, aby kobieta mogła się bardziej wykazać.

dziewczyna się nie angażuje w związkuZachowujesz się wtedy przewidywanie, jak szwajcarski zegarek.

Ona przez to nigdy NIE MIAŁA POWODU, żeby spytać o związek, ponieważ Ty sam się tak zacząłeś zachowywać, jakbyś był jej chłopakiem i ona nie miała żadnych wątpliwości.

Fakt, że one przedstawiła Cię swojej dalszej rodzinie to duża oznaka zainteresowania.

Być może ona jest tak nauczona, że kobieta nie powinna inicjować spotkań albo ma tak wysokie mniemanie o sobie, że nie ma zamiaru pierwsza dzwonić i pytać
o spotkanie.

Możesz takiej dziewczynie powiedzieć w stałym związku:

  • “Słuchaj, znasz mój numer telefonu, gdybyś chciała do mnie zadzwonić albo się spotkać, to zawsze możesz się odezwać, wiesz… :)
  •  
    Ona zachowuje się wystarczająco dobrze, choć może być lepiej. Chodzi o to, że po tych wszystkich kursach często zawyżamy nasze męskie mniemanie o sobie i oczekujemy od dziewczyny nie wiadomo czego.

    W zupełności wystarczy, jeśli dziewczyna w związku:

  • podaje zawsze alternatywne terminy spotkania – jeśli przestanie, to macie jakiś nierozwiązany problem albo już tak mocno obniżyłeś jej zainteresowanie.
  • przychodzi punktualnie (tutaj akurat jest coś nie tak i ona ma taki negatywny nawyk w charakterze lub Cię nie szanuje wystarczająco, aby przyjeżdżać punktualnie)
  • inicjuje dotyk i akceptuje pocałunki w usta
  • ma pozytywną mowę ciała względem Ciebie, czyli utrzymuje silny kontakt wzrokowy, uśmiecha się, obraca się przodem
  • jest entuzjastyczna na spotkaniach i czasami zainwestuje w relację, wymyślając jakiś pomysł na randkę lub robi coś dla Ciebie, jak właśnie te owoce czy ciasto oraz co kilka spotkań płaci za spotkanie.
  • przyjeżdżanie do Ciebie jest również dużą oznaką zainteresowania.
  •  
    A jaką ona ma sytuację finansową?

    Zgaduję, że nie mówiła na wycieczce nic o pieniądzach, ponieważ to był pewnie Twój pomysł, żeby gdzieś pojechać.

    Przez to ona pomyślała pewnie, że jest zaproszona przez Ciebie na wycieczkę,
    a skoro Ty ją zaprosiłeś, to Ty płacisz.

    Jednak jej kompletny brak dokładania się do randek w wieku 30 lat to lekka przesada.

    Ona jest albo bez pieniędzy albo jest sknerą i egoistką.

    Jeśli ona nie zarabia swoich pieniędzy, to ją nie stać na dorzucanie się na wyjazd w góry oraz na dorzucenie się do randek. Z resztą z tymi górami, to trzeba wcześniej przed wyjazdem ustalić, czy Ty ją zapraszasz, więc pokrywasz wszystkie koszty czy zrzucacie się razem…

    To dziwne, że na Twoje urodziny po 6 miesiącach związku ona tylko napisała sms’a.

    Powody braku zaangażowania dziewczyny w związku
    są zawsze 2:

      1. Dziewczyna od początku udawała zainteresowanie, bo nie chciała być sama, a Ty na to przymknąłeś oko, nawet jeśli wiedziałeś, że bez 12 kroków do związku to nie ma sensu
      i ryzykujesz ogromną stratę czasu, nerwów i pieniędzy.

      2. Dziewczyna była na początku szczerze zainteresowana, jednak w ciągu 3 do 6 miesiący tak mocno zaniedbałeś tajemniczość i wyzwanie w waszym związku, że ona zaczęła brać Cię za pewnik i dlatego się mniej stara w związku i nie okazuje więcej uczuć.

    Większość facetów odpuszcza prędzej czy później zasady atrakcyjności, mówiąc sobie:

    “Ok, zdobyłem ją, teraz mogę się wyluzować.”

    Przez taką postawę stają się co bardziej nudni i schematyczni, a branie siebie za pewnik oraz dopuszczanie do takiej sytuacji jest stopniowym zabójstwem atrakcyjności
    i szacunku w związku.

    Wróć do zasad przestrzeni i tajemniczości z początkowego etapu znajomości.

    Nie musisz wracać do 1 spotkania tygodniowo, tylko:

  • bądź na spotkaniach mniej poszukujący jej aprobaty i zapewnień o uczuciach
  • ogranicz komplementy do 2 na jedno spotkanie
  • ogranicz dotyk do 50%, aby ona mogła się wykazać
  • dodaj więc zabawy na randkach i pozytywnych emocji zamiast rutyny lub ciężkich tematów
  • ogranicz bezsensowne siedzenie w domu, a jeśli już musi być spotkanie w domu to urozmaicaj randki w domu poprzez gry planszowe, książki, gotowanie itp.
  • obserwuj czy jej zainteresowanie wróci do wysokich poziomów sprzed kilku miesięcy czy może nigdy takiego nie było i wpakowałeś się w jakikolwiek związek,
    w którym kobieta tkwi z Tobą tylko w celu zabicia samotności.
  •  
    Jeśli przestrzegasz zasad atrakcyjności, szacunku, przestrzeni, tęsknoty, dobrej zabawy na randkach, nowości, stawiania jej wyzwań i wymagań, a to nie sprawia, że dziewczyna Cię bardziej goni, to albo mocno straciła zainteresowanie albo nigdy nie była prawdziwie zainteresowana i tylko udawała niezbędne minimum.

    Faceci często racjonalizują sytuację i wmawiają sobie, że ona jest bardzo nieśmiała i nie wie, co mogłaby więcej zrobić. Jeśli tak jest, to z pewnością poprawi swoje zachowanie, dzięki poniższym propozycjom wspólnego spędzania czasu.

    Jak odkryć, dlaczego dziewczyna nie okazuje uczuć w związku?

    dziewczyna nie okazuje uczuć

    Sprawdź czy Twoja dziewczyna zacznie bardziej się starać i angażować w relację czy zacznie się obrażać, jeśli przestaniesz w 100% wszystko inicjować, jak jej wielbiciel.

  • Kobieta nie może jednocześnie Cię gonić i odrzucać.
  • Tak samo, jak nie można jednocześnie siedzieć i stać.
  • Twoje czyny albo zwiększają jej zainteresowanie albo zabijają.
  •  
    Na tym polega sztuka pielęgnowania związku. Zaniedbujesz tę sztukę, jeśli zbyt często bierzesz kobietę za pewnik lub dajesz jej zbyt duży kredyt zaufania i NICZEGO od niej nie wymagasz w stałym związku, a także przestajesz pilnować zasad szacunku, przestrzeni i balansu między waszym zaangażowaniem.

    Jednakże bardzo możliwe, że wszystko jest między wami w porządku,
    tylko macie nierozwiązane 3 problemy:

    1. Nie omówiliście swoich wartości seksualnych, więc w sumie nie wiadomo,
    co seks dla was oznacza, dlatego ona miała prawo powiedzieć, że nie jest gotowa.

    2. Nie stawiasz jej jakichkolwiek wyzwań, aby mogła bardziej zabiegać i starać się
    o Ciebie
    w relacji, ponieważ nie dajesz jej przestrzeni, żeby mogła Ciebie gonić, gdyż zachowujesz się schematycznie oraz nie mówisz jej, co ona może dla Ciebie dodatkowo zrobić, dzięki czemu wiedziałbyś, jaki jest jej poziom zaangażowania.

    3. Akceptujesz brak szacunku, jakim jest spóźnianie się oraz nie wyjaśniłeś problemu pieniędzy. Zażartuj, że ona tym razem stawia i zobacz, czy zapłaci albo dowiedz się, czy ma trudną sytuację finansową.

    Gdy jedna osoba wszystko inicjuje, a druga niewiele, to wtedy ta druga osoba traci szacunek i zainteresowanie, ponieważ nie musi się o Ciebie starać!

    Dlatego delikatnie zacznij wracać do zasad doprowadzania do związku, tylko bez gwałtownych zmian, aby nie pomyślała, że się nagle obraziłeś.

    Jak wrócić do zasad atrakcyjności?

  • Jeżeli ona nie zrobiła niczego bardzo negatywnego, to normalnie widuj ją 2 razy w tygodniu.
  • Zadzwoń dwa dni wcześniej, aby się umówić.
  • Pozwalaj jej inicjować dotyk w 50% i więcej.
  • Na randkach unikaj ciężkich tematów. Skup się na dobrej zabawie i pozytywnych tematach.
  • Wyjaśnij niewyjaśnione problemy, jak wartości seksualne, pieniądze i zaproponuj pomysły wspólnego spędzania czasu, w których ona może się wykazać
  • Gdyby ona zrobiła coś znowu tak negatywnego, jak olanie Twoich urodzin, to nie dzwoń przez tydzień, chyba że ona pierwsza się odezwie, to wtedy normalnie umów spotkanie. Dawaj jej przestrzeń i pozwalaj jej więcej inicjować. Niech ona Cię w końcu gdzieś zaprosi. Spytaj ją, gdy zadzwoni: “To gdzie mnie tym razem zapraszasz :D ?”. Nie mów na końcu spotkań, kiedy znowu się widzicie! Jest to surowo zabronione w moich materiałach i to kobieta ma pytać o następne spotkanie!
  • Co jeszcze możesz zrobić, aby zwiększyć zaangażowanie dziewczyny w związek?

     
    dziewczyna nie okazuje uczućZaproponuj jej takie formy spędzania czasu, w których ona może się wykazać.

    Powiedz jej zaczepnym tonem, pół żartem, pół serio, co ona ma dla Ciebie zrobić.

    Np. na końcu spotkania powiedz:

  • “Słuchaj, chciałbym, żebyś przygotowała pomysł na następne spotkanie :].”
  • Jeśli ona spyta, dlaczego, to powiedz, że ostatnio zawsze Ty wymyślasz, więc teraz jej kolej. I się pożegnaj. Nie dyskutuj nadmiernie.

    Następnie przez telefon oczekuj, że ona ma pomysł.

    Przygotuj oczywiście plan B, jakby ona nic nie wymyśliła poza kinem, bo takim dziewczynom zazwyczaj tylko kino przychodzi do głowy, gdy mają coś wymyślić.

    Wiem, że to niesprawiedliwe, iż to my mamy się głowić nad pomysłami na randki, jednak taka sytuacja ma miejsce, gdy wybrałeś niewłaściwą kobietę, czyli albo taką, która udaje zainteresowanie albo egoistkę, która Cię szczerze lubi, ale chce tylko brać, bo taki ma zepsuty charakter. Do utrzymania związku potrzebne jest zarówno szczere zainteresowanie kobiety, jak i właściwy charakter.

    Poza tym, gdyby jej zainteresowanie było większe, to by Ci nie przeszkadzało to, że ona rzadko ma jakiś pomysł, ponieważ była bardzo szczęśliwa z każdego Twojego pomysłu i nawet nic nie robienie sprawiałoby jej radość.

    Oczywiście tutaj dalej obowiązuje zasada zdrowego rozsądku, bo zakochane kobiety są, jak dzieci, które ciągle chcą jeść cukierki. Jeśli im na to pozwolisz, to źle się to skończy.

    Ustal przez telefon miejsce spotkania i jeśli na spotkaniu ona nie poda jakiegoś ciekawego pomysłu, pomimo Twojego żartobliwego nacisku: “Miałaś wymyślić spotkanie! :D, to wtedy sam ją gdzieś zabierz.

    Wcześniej możesz się chwilę podroczyć, że skoro ona nie ma pomysłu, to nigdzie nie jedziecie, dopóki go nie wymyśli.

    Po jej reakcji na taką prośbę ocenisz, czy ona chce Ciebie zadowolić i jej zależy na Tobie, czy ma to gdzieś.

    Nie ma sensu wymagać takiej pomysłowości od kobiety po 3 spotkaniach, ale po 3 do 9 miesiącach jak najbardziej!

    Ona albo oleje kompletnie Twoją prośbę albo nawet się obrazi, że śmiałeś od niej cokolwiek wymagać.

    To dużo Ci powie na jej temat oraz pomoże w podjęciu decyzji, czy to dobra osoba na całe życie.

    Rzuć jej wyzwanie i wymagaj drobnych przysług:

     
    Możesz też spontanicznie na początku randki zażartować:

  • “To gdzie mnie dzisiaj zabierasz?
  • … i drocz się, że ona na poczekaniu ma wymyślić miejsce spotkania i Cię zaprosić.

    Albo używaj czasami (co drugie, trzecie spotkanie) tekstu:

  • “Słyszałem, że dzisiaj Ty stawiasz? :)
  • Nawet, jeśli żartujesz, to jest w tym ziarnko prawdy, jak w każdym żarcie.

    Zainteresowana i uczciwa dziewczyna powie np.:

  • “Pewnie, mogę zapłacić. A co, nie stać mnie? :D
  • Alternatywnie ona może coś odburknąć albo powie wprost, że to Ty jesteś od płacenia.

    Także dla 100% pewności co do oceny jej charakteru, zacznij mówić jej, że chcesz, aby ona Cię gdzieś zaprosiła albo wykorzystaj ten trik, że ona coś stawia.

    Taki brak zaangażowania dziewczyny w związek alarmuje o tym, że ona chce tylko brać i szukała sobie drugiego tatusia, który się nią zaopiekuje.

    To Twoja decyzja, czy chcesz iść przez życie
    z egoistycznym dzieckiem, jeśli to się potwierdzi.

    Może ona jest spłukana albo ma pieniądze, ale uważa, że to zawsze facet powinien wszystko inicjować i za wszystko płacić.

    Wtedy to jest jednostronna relacja, a ona ma błędne wyobrażenia o zdrowym związku.

    Poza tym ona nie musi wydawać pieniędzy, aby coś dla Ciebie zrobić. Własnoręcznie zrobiona bransoletka, nagranie płyty do samochodu z nowymi piosenkami, jakiś przydatny gadżet lub pamiątka czy zrobienie obiadu lub masaż nie kosztują zbyt wiele pieniędzy albo wcale.

    Skoro zrobiła Ci taką bransoletkę w ciągu 6 miesięcy, to znaczy, że myśli i Tobie oraz stara się o Ciebie. Kobieta nie musi robić Ci nie wiadomo jakich prezentów, co miesiąc. Najważniejszy jest jej poziom zainteresowania Tobą na randkach, który rozpoznajesz po jej mowie ciała!

    Jeśli chodzi o współżycie seksualne, to zainteresowana dziewczyna w związku będzie już w ciągu pierwszych kilku miesięcy próbowała Cię uwieść i to jest najlepszy moment, aby najpierw wyjaśnić sobie wasze wartości seksualne.

    Jeśli ona w ogóle nie dąży do współżycia seksualnego po 6 miesiącach, to albo jest bardzo mocno zaangażowana w religię, która tego zabrania bez ślubu albo w ogóle nie jest Tobą zainteresowana seksualnie i bardziej zależy jej na jakimś wielbicielu niż Twojej osobie.

    To naprawdę alarmujące i przesądzające sprawę w Twoim przypadku, jeśli do tego wszystkiego, co napisałeś, ona dodatkowo w ciągu 6 miesięcy ani razu nie poruszyła tematu współżycia seksualnego ani nie próbuje Cię do niego zachęcić.

    Z Twojego listu wygląda to tak, jakbyś Ty ją zaprosił na wycieczkę, aby tam sprawdzić, czy ona tego chce, a ona odbębniła tę wycieczkę z łaski swojej i potem nadstawiła policzek.

    Słowa “prawie gotowa” oznaczają “nie jestem gotowa”, więc coś jest niewyjaśnione między wami, jeśli chodzi o wartości seksualne. Ona albo nie jest Tobą zainteresowana albo ma jakieś obawy, o których trzeba porozmawiać zanim rozpocznie się współżycie seksualne. Uczę schematu tej rozmowy w module o seksualności, który jest tutaj i tutaj

    Zacznij od niej więcej wymagać i oceń, czy ona będzie realizować takie drobne przysługi i wymagania czy potraktuje je jako obrazę i powie, że przecież ona się tak stara, a Ty masz jeszcze jakieś dodatkowe wymagania…

    Jej reakcje na Twoje propozycje ujawnią jej brak zainteresowania
    i zaangażowania.

    5 pomysłów na randkę, które ujawnią prawdziwy poziom zaangażowania dziewczyny w związek:

  • 1. Zaproponuj, żeby to ona przygotowała pomysł na następną randkę
  • 2. Żartuj, gdy możliwe, czy ona tym razem stawia. Spytaj ją kiedyś o drobne do automatu z napojami i oceń, z jakim entuzjazmem ona da Ci drobne na napój z automatu. To bardzo mały sprawdzian, ale im więcej takich sytuacji, tym pełniejszy obraz.
  • 3. Zaproponuj wspólne gotowanie. Możesz nawet znaleźć jakiś przepis. Pójdźcie razem kupić składniki. Żartuj, że skoro gotujecie u Ciebie, to ona kupuje składniki albo skoro gotujecie u niej, to też ona kupuje składniki. Oczywiście dotyczy to tylko dziewczyny, która ma swoje pieniądze. Podczas wspólnego gotowania poproś ją o pomoc w czynnościach, w których niby nie jesteś zbyt dobry i sprawdź, na ile ona Ci pomoże. Np. nie chcesz źle pokroić mięsa lub przesypać przyprawę.
  • 4. Spytaj ją o masaż, ponieważ bolą Cię mięśnie pleców po siłowni. Jeśli nie chodzisz na siłownię ani nie ćwiczysz w domu, to najwyższy czas zacząć. Oceń jej zaangażowanie. Czy wymasuje Cię intensywnie dopóki jej ręce nie zaczną boleć czy po 2 minutach powie, że już jej się nie chce.
  • dziewczyna się nie stara w związku

  • 5.Spytaj, czy pomogłaby Ci posprzątać samochód wewnątrz? Ty zrobisz odkurzaczem, a ona pościera kurze. Obserwuj również czy ona zimą pomaga Ci odśnieżać samochód. Daj jej zapasową skrobaczkę lub zmiotkę
    i po prostu powiedz, żeby zrobiła swoją stronę. Obserwuj czy się oburzy czy pomoże.
  • Jakby miała jakieś obiekcje, to zaczepiaj ją żartami, pytając czy ona w ogóle
    w swoim domu coś pomaga i sprząta. Zacznij dokładnie oceniać jej zaangażowanie
    w codziennych sytuacjach. Spytaj, czy myła kiedyś okna w domu albo kto sprzątał łazienkę.

    Jej reakcja na Twoje propozycje da Ci jasny obraz poziomu jej zainteresowania.

    Jeśli będziesz przestrzegał zasad atrakcyjności w związku, a jej zaangażowanie
    w ciągu 1 do 3 miesięcy nie wzrośnie, to znaczy, że Twoja dziewczyna tylko z Tobą tkwi, żeby nie być samą, a Ty zamknąłeś na to oczy na początku relacji!

    W przypadku braku poprawy w jej zachowaniu i odkryciu fałszywego lub kompletnie zabitego zainteresowania nie da się jej zmusić do zaangażowania się. A rozpoznasz to po tym, że np. w większości Twoich propozycji ona realizuje niezbędne minimum, szybko się zniechęca lub po prostu odmawia.

    Pozostaje Ci wtedy odejście od niej lub męczenie się z kobietą, która bierze Cię za pewnik i daje od siebie niezbędne minimum. Wielu ludzi tak żyje, bo nie chce im się szukać kogoś nowego i są taką wizją zbyt przerażeni.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Paweł Grzywocz
    “Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
    “Zawsze inwestuj w rozmowę”
    “Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
    “Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”

    PewnoscSiebieW90Dni.pl
    Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu

    P.S.

    A Ty drogi czytelniku byłeś w takiej relacji, w której dziewczyna wykazywała niezbędne minimum i niewiele ponad to? Ile czasu poświęciłeś na taki związek, zanim zorientowałeś się, że coś tu jest nie tak?

    jak zdobyc dziewczyne w 12 randek


    Jeśli spodobał Ci się artykuł, to odbierz bezpłatny raport i zaawansowane porady mailowe:

    Twój email posłuży tylko i wyłącznie
    do komunikacji między nami.

    VN:F [1.9.20_1166]
    Oceń Proszę Wpis:
    Rating: 5.0/5 (8 votes cast)
    Dziewczyna Nie Okazuje Uczuć - Co Zrobić Gdy Dziewczyna Się Nie Stara W Związku?, 5.0 out of 5 based on 8 ratings

    Poszukiwano

    • https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/dziewczyna-nie-okazuje-uczuc-co-zrobic-gdy-dziewczyna-sie-nie-stara-w-zwiazku/

    Podobne wpisy:

    Zostaw swój komentarz...

    { 18 comments… read them below or add one }

    Johnny1988 November 18, 2015 at 17:31

    Ciekawa sytuacja. Myślę, że w jakiekolwiek relacji trzeba ustalać reguły, zasady i wyjaśnianiać sobie znaczenie poszczególnych zachowań (osobista interpretacja), a szczegolnie dotyczy to zwiazkow romantycznych.
    Często taka rozmowa na wstępnie weryfikuje czy dana osoba nadaje się na pracownika/partnera/malzonka czy definitywnie odpada. Mysle ze ten istotny temat jest dla wielu ciezki i wydaja się drażliwy i odpychający dla 2 osoby dlatego jest pomijany przez wielu ludzi, a w przyp. relacji związkowych przez męzczyzn którzy boją się że w ten sposób straca kobiete. ale to jedyny sposob na weryfikacje tego czy do siebie pasujemy spelniamy swoje oczekiwania itp

    Reply

    Grzywocz November 19, 2015 at 08:23

    Dokładnie, przy czym o takich poważnych sprawach rozmawiacie, gdy kobieta doprowadzi do takiej sytuacji, czyli zacznie krążyć wokół tematu Twoich uczuć i spyta, gdzie to zmierza, a jeśli chodzi o wartości seksualne, to podejmujesz ten temat w sytuacji, w której moglibyście rozpocząć współżycie seksualne. Właśnie wtedy zamiast bezmyślnie to robić, jak 99% poprzednich jej facetów należy się zatrzymać i porozmawiać o waszych wartościach seksualnych. To nie jest frajerskie, tylko jest bardzo dojrzałą, męską i odpowiedzialną postawą miłości, czyli odpowiedzialności za dobro drugiego człowieka, jak o swoje własne. Przeciwieństwem takiej prawdziwej miłości jest egoizm, czyli postawa użytkowa względem drugiego człowieka i usprawiedliwianie tego lansowanymi dzisiaj hasełkami o pseudo męskości, która ma polegać na tym, że facet musi przelecieć kobietę bez gadania, bo jeśli ma jakieś zasady, to jest niby słaby. Cóż, słaby to jest ten, kto nie potrafi zapanować nad swoją żądzą seksualną i nie myśli o konsekwencjach podejmowanych decyzji. W tym artykule również napisałem, że o takich sprawach się rozmawia, jeśli kobieta w ogóle do nich dąży, a jeśli ona nie dąży do seksu, to może w ogóle nie być seksualnie zainteresowana tym facetem i tylko z nim tkwi, więc taka rozmowa o wartościach seksualnych jest wtedy nie na miejscu i można nazwać ją frajerską, bo kobieta nie próbuje się do niego dobrać, a on by chciał coś omawiać, jakby miało ją to przekonać do większego zainteresowania. Powinien najpierw odbudować atrakcyjność, jeśli to w ogóle jest jeszcze możliwe.

    Reply

    Dariusz November 19, 2015 at 03:28

    Z tym spóźnianiem się bywa różnie, ponoć istnieje niepisana zasada, że składając komuś zapowiedzianą wizytę w domu, wypada, a nawet należy odrobinę się spóźnić, tak, aby gospodarz miał czas wszystko przygotować, łącznie ze swoją osobą…
    Co do pieniędzy, to tak jak było wspomniane w tekście: albo dziewczyna jest sknerą, albo nie ma pieniędzy. Można porozmawiać z nią o tym, ale delikatnie. Moja dziewczyna bardzo rzadko dokłada się do randek, od początku miedzy nami przyjęło się, że jak zapraszam, to i ja płacę, ale jeśli zdarzy się, że brakuje mi np. kilku zł do czegoś i poproszę ją o to, to nie ma problemu. Czasem też sama wyjdzie z inicjatywą randki. Mamy 22 i 21 lat, jesteśmy razem niecałe 11 miesięcy. Wiem, że nie zarabia, jest na utrzymaniu rodziców (studiuje i mieszka z nimi), nie ma jakiejś nadzwyczajnej sytuacji finansowej, mimo to stara się od czasu do czasu dać coś od siebie, czy to jakaś przysługa, pomoc, czy jakiś upominek.

    Reply

    Noname November 19, 2015 at 18:51

    Po 6 miesiącach związku powinieneś wiedzieć o niej bardzo dużo, pokusiłbym się o słowo “wszystko” niemalże. To jaką ma sytuację finansową przede wszystkim, poznać jej znajomych o przyjaciółce już nie wspomne. Po takim czasie w związku nie powinieneś czaić się żeby o co kolwiek zapytać i nie powinno być tematów tabu. Chłopie miej JAJA! Jeśli się spóźnia ponad 30 minut i Cię nie powiadamia o tym to wychodzisz z domu i idziesz do kumpla, na piwo ze znajomymi czy też na spacer a kiedy ona zadzwoni że już jest to mówisz “mam już inne plany następnym razem się nie spóźniaj albo daj znać! “. Nie inicjuj spotkań daj spokój nie pisz i nie dzwoń do niej pierwszy niech sama się postara. Bądź bardziej tajemniczy i niech ona zacznie Ciebie zdobywać. Rozśmieszyło mnie pytanie dot. “współżycia” o takie rzeczy się nie pyta. Jeśli nie ma w związku seksualności to ta kobieta chyba jest samowystarczalna albo Ty ją nie podniecasz nie kręcisz wogole albo z Ciebie taka łajza że nie wiesz jak się za nią zabrać.

    Reply

    Czytelnik November 21, 2015 at 18:55

    Byłem w związku z dziewczyną której wydawało się że jest księżniczką i wszystko jej się należy. Od siebie dawała niewiele. Myślała chyba że jeśli daje mi seks, to już nic więcej nie musi. Nie chciała rozmawiać na trudne tematy i rozwiązywać konfliktów. Ogólnie koszmar. Zobrzydziła mi siebie totalnie, choć początkowo byłem zakochany po uszy. Zakończyłem ten związek i nie żałuję. Szkoda tylko że przy okazji zabiła we mnie chęć poznawania innych kobiet. Może kiedyś mi to minie.

    Reply

    Karol January 15, 2016 at 09:02

    Hej. Spotykam się z pewną dziewczyną. Spotkałem się z nią już 4 razy gdzie na spotkaniach okazuje wielkie zainteresowanie mną, jest w moim guście choć lekko dokucza mi fakt, że ma około 163cm wzrostu gdzie ja
    mam 180cm. Ponadto nie jest tak do końca drobna jakbym chciał, ale jednak jakaś szansa jest w tym, że się to zmieni, bo lubi biegać, a jak biega to robi te minimum 10km, chodzi czasami na siłkę czy basen. Jakby jest zbita można powiedzieć. Kwestia jednak taka, że mam jakieś wątpliwości z tymi kwestiami które podałem oraz z tym, że na
    spotkaniach ani razu się nie dokłada. Jest studentką, wynajmuje mieszkanie z dwójką lokatorów. Dorabia sobie na pół etatu w sklepie. Raz zaproponowała, że jak będzie miała remont pokoju to mnie zaprosi na obiad, ale na spotkaniach nawet nie widać było po niej chęci aby się dorzucić. Jak to zainicjować lub dać pomysł aby też się dokładała? Nie żałuje na spotkaniach, a szczególnie kobiecie, ale dzięki Twoim materiałom zacząłem zwracać uwagę na takie detale. Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.

    Reply

    Grzywocz January 15, 2016 at 09:03

    To nie jest problem.

    Jeszcze jest wcześnie.

    Dobrze, że to widzisz, ale to nie jest powód do skreślenia jej.

    Zaczekaj i w związku to się powinno zmienić, czyli po 10 spotkaniach.

    Przynajmniej w tym czasie Cię zaprosi i sama coś zrobi dla Ciebie.

    A jeśli nie, to wtedy dopiero żartuj i proponuj:

    “To mnie gdzie mnie zabierasz tym razem?”
    “Co dzisiaj dla mnie przygotowałaś?”
    “Czym mnie dzisiaj zaskoczysz?”
    “Gdzie mnie dzisiaj zapraszasz?”
    “Jaki przygotowałaś pomysł?”

    Wcześniejsze spotkania są bardziej takie zapoznawcze
    i w każdej chwili jest ryzyko, że się nigdy więcej nie spotkacie,
    więc po co mają się te dziewczyny dokładać.

    To nasza rola.

    Dopiero, jak poczujecie się razem bardziej komfortowo i zobaczysz,
    że jej bardziej zależy, to wtedy sugeruj jej jakieś większe zaangażowanie
    w randkę i oceniaj czy to ona to podchwyci i czy nie.

    Reply

    Andrzej November 24, 2018 at 17:26

    Cześć Paweł.
    Jestem z dziewczyna w 5 miesiącu związku po ustaleniu wyłączności. Na początku spotykaliśmy się zgodnie z zasadami “12 kroków”. Ona zapytala o związek. Później stwarzała sytuację żebyśmy zaczęli współżyć. A przed pierwszym seksem rozmawialiśmy o tym zgodnie z tym jak to opowiedziałeś w kursie o utrzymaniu związku.A ostatnio powiedziała, że seks jest nie do końca zgodny z jej wiarą (z moją z resztą też) i chciałaby z tym zaczekać. Wszystkie inne oznaki zaangażowania i zainteresowania mną okazuje.
    Jak mam to odbierać?

    i jeszcze ma na fb zdjęcie z jakimś chłopakiem. Nie wiem kto to jest Ale przypuszczam, że jakiś były. Czy mam z nią o tym porozmawiać i w jaki sposób?
    Pozdrawiam!

    Reply

    Paweł Grzywocz November 24, 2018 at 18:20

    O byłych powinieneś porozmawiać, gdy spytała o wyłączność. Później już jesteś jej chłopakiem i ciężko wyegzekwować jakieś zmiany w tym temacie. Poczekaj aż ona będzie coś chcieć od Ciebie, np. wyjazdu na wakacje, na weekend, do rodziców, na sylwestra i wtedy przy okazji spytaj, co to za chłopak, z którym ma zdjęcie i czy mogłaby to zdjęcie usunąć, skoro jest Twoją dziewczyną. Jeśli się nie zgodzi, to nie zgadzaj się na jej propozycję i powiedz: “To zostawmy wszystko tak, jak jest teraz” albo “To pojedziemy, gdy usuniesz to zdjęcie ; )”. A odnośnie współżycia seksualnego polecam program “Wolność od nałogów w 90 dni”. Możesz jej przekazać o tym informacje, edukujcie się dalej w tych tematach. Drugi miesiąc jest szczególnie o tym, jak budować związek w tym temacie, jak rozmawiać, jak zarządzać płodnością, a trzeci miesiąc jest o tych różnicach poglądowych. Zobacz spis treści. Ustalcie wspólną płaszczyznę i przede wszystkim znajdźcie prawdę na temat tego czekania, żeby to nie było jakieś bezmyślne czekanie, tylko miało jakikolwiek głębszy sens.

    Reply

    Łukasz April 3, 2019 at 01:41

    Cześć, a co w sytuacji kiedy dziewczyna nie prosi o częstsze spotkania? Jesteśmy w związku dopiero 3 tygodnie ale cały czas mamy jedno spotkanie w tygodniu. Czekać cierpliwie aż poprosi o drugie i trzecie spotkania czy zażartować o tym, że mogłaby mnie gdzieś zaprosić?

    Reply

    Paweł Grzywocz April 3, 2019 at 09:19

    Tak, czekać. Dzięki temu odkryjesz, czy ona zabija czas i jej to obojętne, ile się spotykacie.

    Reply

    Wojtek February 19, 2024 at 20:48

    Cześć Paweł,
    Mam problem z zainteresowaniem dziewczyny a raczej z odgadnięciem jej intencji. Mam 27 lat i spotykam się z dziewczyną od miesiąca. Poznałem ją na Badoo. Na razie związku nie ma. Za nami już 7 randek. Wziąłem jej numer telefonu bo nawet sama nalegała na to. Problem jest w tym, że dziewczyna za bardzo nie chce się dokładać do randek, nawet nie poleci jej ręka do portfela lub nie zapyta czy coś się może dołożyć. Ostatnio to nawet nie wzięła torebki z portfelem jakby już wiedziała, że idzie za darmo na randkę. W trakcie trzeciej randki mi powiedziała, że jest z Ukrainy (bardzo dobrze mówi po polsku i się nie domyśliłem). Natomiast zataiła to przede mną jak zapytałem czy mieszka w moim mieście od urodzenia. Tutaj już duży minus dla mnie. Jeśli kłamie w takich sprawach to nie będzie miała trudności w małych. Ma Polskie obywatelstwo i mieszka tutaj już 12 lat. Wynajmuje z mamą mieszkanie i pracuje jako pedagog w szkole. Jest miła, grzeczna, ładna. Akceptuje moje pocałunki te namiętne też, przytulanie i taki bardziej romantyczny dotyk. Chodzimy za rękę w miejscach publicznych. Nigdy nie odwołała lub przesunęła randki !! Pytała czy jeszcze z jakimiś dziewczynami się spotykam lub rozmawiam. Pytała już o sprawy seksu. Czy robiłem to już z kimś, czy dotykałem dziewczyny w tamte miejsca. Niestety ale jestem prawiczkiem i powiedziałem z prawdą, że nie robiłem. Widać, że jej to zaimponowało (byłem zbyt nieśmiały wcześniej by umawiać się z dziewczynami ale wypracowałem to już teraz). Natomiast martwią mnie pewne sprawy. Sama nie zainicjuje żadnego spotkania, nie odezwie się pierwsza do mnie, nie dołoży się do randki. Na razie jeszcze mnie do siebie nie zaprosiła ale uprzedziła mamę, że spotyka się ze mną. Długo odpisuje na moje wiadomości. Delikatnie jej to wytknąłem bo nie żegna się wieczorem i jak głupi czekam na odpowiedź i ona dopiero następnego dnia to kontynuuje. Tak wiem powinienem dzwonić i to zamierzam teraz robić. Między wierszami powiedziała, że ma już plany na walentynki ale czeka na zaproszenie ode mnie… Zaprosiłem ale powiedziała, że jeszcze pogadamy o tym. Nie naciskałem bo moim zdaniem walentynki są dla stałych par a jak ma plany to bez sensu się spotykać. Była zniesmaczona jak nie kupiłem jej następnego dnia kwiatka lub czegoś jej nie dałem (mi dała żelki w kształcie serduszek), do tego miała pretensje dlaczego nie naciskałem na spotkanie w walentynki… Dałem jej czekoladę dla świętego spokoju ale powiedziałem, że kwiaty są dla stałej dziewczyny i jak będzie grzeczna to dostanie. Byliśmy na bilardzie to przegrała 4 razy i już zaczęła stroić fochy, że nie dałem jej wygrać i zaczęła mnie oskarżać, że cieszę się z kogoś przegranej ( gra była bardzo wyrównana). To był moment gdy już miałem ochotę to wszystko rzucić ale zrobiła maślane oczy i na razie przymknąłem na to oko. Oczywiście nie przeprosiła. Zwaliła na wszystko, że zawsze w życiu jej się nie udaje. I w pracy i w związkach. Na końcu już dla spokoju przytuliłem i namiętnie się całowaliśmy. Zawsze się pyta po spotkaniu kiedy się widzimy i mówi na początku, że tęskniła i pyta się mnie czy ja też. Na razie spotykamy się 2 razy w tygodniu. Pyta o przyszłość, ile chce mieć dzieci kiedyś, jaki dom, pracę itd. Widzę, że często schodzi też na temat pieniędzy… Dostałem ostatnio bardzo dobrą pracę to się cieszyła i trzymała za mnie kciuki. No i teraz pytanie, jak poznać czy jej faktycznie zależy czy jednak chce przychodzić tylko na darmowe randki nie dając nic w zamian od siebie albo będzie chciała mnie wykorzystać. Czy to się zmieni w ogóle potem? Na razie stosuję taktykę ciche dni by ona mogła wyjść z jakąś inicjatywą, ale ile tak czekać?
    I czy w ogóle to robić? I czy zasugerować by ona mnie teraz gdzieś zaprosiła? Sorki, że tak długo się rozpisałem i dziękuję za przeczytanie. Pozdro

    Reply

    Paweł Grzywocz February 20, 2024 at 16:33

    Hej Wojtek, postępuj zgodnie z programem 12 randek. Na sms’y odpisuj zawsze krócej niż ona oraz nie oczekuj odpowiedzi, tutaj przykłady. Randki powinny być krótkie lub darmowe, to wtedy nie szkodzi, że się nie dorzuca. Fochy do obserwacji częstotliwość, długość, przyczyny. Do tego miej w głowie, że Ukrainki to inna kultura, że ona wszystkie tak mają, że są dużo bardziej tradycyjne, że to facet ma za nimi biegać, płacić za wszystko, utrzymywać. Dlatego poprzez tanie randki i dłuższy czas będziesz dalej obserwował, czy ona jest szczerze zainteresowana Tobą czy leci na kasę. Nie musisz wymuszać, żeby Cię gdzieś zaprosiła. To mężczyzna inicjuje spotkania, a kobieta może, ale nie ma takiego obowiązku.

    Reply

    Wojtek February 20, 2024 at 16:46

    Okej, dziękuję bardzo za odpowiedź, ale widzę jedną rzecz. Ona mnie czasami pyta czy np. zaproszę ją do kina lub na bilarda ale sama nie zaprosi na to. Czyli znowu ja będę płacił. Jak z tego uciec? Bo np. z pójściem do kawiarni nie będzie problemu bo mogę zawsze zrobić termos z herbatą i kupić ciastko w sklepie lub pączka. A spacery w końcu się znudzą… No ale fakt. Jeśli jest zainteresowana to w końcu sama będzie musiała coś zaproponować lepszego i powinna się cieszyć z tego, że mnie tylko widzi na tych spacerach. Ona jest bardzo tradycyjna i to mnie właśnie w niej kręci bo sam stawiam dużo na rodzinę. Jest bardzo religijna, grzeczna. Może faktycznie popełniłem błąd bo nie znam ich kultury. Otworzyłeś mi tym wpisem oczy. Dziękuję jeszcze raz.

    Reply

    Paweł Grzywocz February 20, 2024 at 17:30

    Możesz też z nią chodzić do domów kultury, co tydzień do innej miejscowości lub innej dzielnicy, zwykle są tam regularne wystawy, projekcje filmów, sztuki teatralne, które są bezpłatne lub tanie. Bilard jest nudny, a kino jeszcze bardziej. Mówisz, że pewnie, zaprosisz ją, a potem nic takiego nie rób, tylko umów spotkanie i jakby pytała, co będziecie robić, to mówisz, że zobaczy oraz, że będzie z Tobą, więc będzie super. Nie musisz się tłumaczyć. A gdyby kiedykolwiek Cię cisnęła, to możesz na luzie powiedzieć, że np. kino jest drogie i nudne, że można iść tam raz na rok albo dwa. Z resztą na każdą droższą atrakcję możesz mówić, że to za drogie, nie masz kasy. Nawet jeśli masz kasę, to gdyby Ci to wypomniała, to mówisz, że nie masz kasy na ten cel, że nie wydajesz w ten sposób pieniędzy albo, że próbujesz zaoszczędzić 500 000 zł na mieszkanie i musisz oszczędzać. Może to ją skłoni do dorzucania się do droższych atrakcji. W każdym razie droższe atrakcje nie są do niczego potrzebne, a ich brak jest świetnym filtrem na nieszczerze zainteresowane dziewczyny.

    Reply

    Wojtek February 20, 2024 at 17:38

    Czytasz mi w myślach :D . Zbieram na mieszkanie i faktycznie nie chcę wydawać kasy na bzdury. Okej postaram się zastosować do Twoich propozycji, ważne bym tylko głowy nie stracił przy tym (przy dziewczynach różnie to bywa). Będę bardziej tajemniczy i nie będę już wszystkiego wykładał na tacy i nie mówił gdzie będziemy szli i co robili. Dzięki bardzo za rady.

    Reply

    Paweł Grzywocz February 21, 2024 at 22:08

    Najlepiej jeszcze jak się Twoja przyszła narzeczona dorzuci 50% do ceny zakupu lub wynajmu mieszkania, żebyście obydwoje ponosili potem odpowiedzialność za dbanie o to, aby się wam układało, a nie, że ona się wprowadzi do Ciebie i co potem w trakcie kłótni będziesz miał psychologiczną pseudo przewagę, której nie wolno Ci użyć, że przecież jej nie wyrzucisz w razie czego, ale ona może czuć, że nie jest u siebie i może np. w emocjach mówić, że nie musi u Ciebie siedzieć. Bez sensu samemu się napinać na mieszkanie, niech dziewczyna też się do tego przyłoży i partycypuje a nie wszystko na Twojej głowie. W szczególności dlatego, że raty kredytu hipotecznego, jak i czynsze najmu są dostosowane do 2 dochodów na gospodarstwo domowe a nie jeden, więc po co się męczyć. Będziesz miał narzeczoną, to będziecie myśleć. Poza tym mając wolne 500k zł to się lepiej zdywersyfikować majątkowo i geograficznie na nachodzące chude lata a nie przywiązywać się do kawałka ziemi i kilku cegieł w jakimś opresyjnym kraju z dykty i stawiać na to 90% swojego ciężko odkładanego przez wiele lat kapitału. Na nieruchomość mieszkalną eksperci finansowi zalecają wydać 25-50% majątku netto.

    Reply

    Wojtek February 22, 2024 at 20:10

    Rozumiem. Hmmm czyli radzisz by wziąć kredyt na dwójkę. No dobrze to poczekam sobie jeszcze bo wstępnie już mam uzbierany wkład własny. Ona też właśnie mówi żeby nie uzależniać się od jednego kraju na wypadek wojny itd. Fakt, najgorszy argument w kłótni to taki że w każdej chwili mogę ją wywalić i nie ma już możliwości pogodzenia się… A wracając do tej dziewczyny to dałem jej 3 dni bez pisania do niej i w końcu sama się odezwała i zapytała co u mnie. Więc widać, że jednak tęsknota robi swoje :) . Bez Twoich rad, materiałów i kursu to bym pewnie pisał codziennie i wpatrywał się w telefon czy już odpisała i snuł teorie co się dzieje. Dziękuję za rady i odpowiedź. Pozdrawiam

    Reply

    Leave a Comment

    Previous post:

    Next post: