Strach Przed Ludźmi – Jak Się Wyluzować Przy Obcych Ludziach Bez Picia Piwa

by Paweł Grzywocz on 3 August 2012

strach przed ludźmiOto 5 przykładów sytuacji z Twojego codziennego życia, których wykorzystanie pozwoli Ci pokonać strach przed ludźmi i wyluzować się przy obcych ludziach… Przeczytaj to do końca i zrób, ponieważ dzięki temu zdobędziesz luz przy obcych ludziach.

Czy nie dałoby Ci to ogromnej pewności siebie i satysfakcji, gdybyś był kompletnie wyluzowany przy obcych ludziach, w szczególności przy słabszych i potrzebujących silnego mentalnie mężczyzny kobietach? Jasne, że tak! A więc do dzieła…

*** PYTANIE CZYTELNIKA ***

“Cześć, chciałem się spytać czy masz jakieś sposoby na wyluzowanie się wśród obcych ludzi, tzn. mam tak, że boję się odezwać i coś gadać, nie mam pojęcia co ze mną jest, dopiero po piwie chce mi się śmiać i jestem wyluzowany na maksa i gadam tak, że nie mogę przestać. Albo czy masz jakiegoś ebooka związanego z wyluzowaniem się i pozbyciem się strachu przed ludźmi?

Czytam Twoje maile dzięki za wszystko.”

>>> MOJA ODPOWIEDŹ:

Cześć, musisz robić rzeczy, których się boisz. To jedyny sposób. Każdy normalny materiał o pewności siebie Ci “to powie”.

Piszę normalny, bo samo wkręcanie sobie jakiś pozytywnych przekonań, wyobrażanie sobie jakiś przyjemnych stanów emocjonalnych i innych cudownych technik wkręcania sobie pewności siebie, które oferuje tzw. uwodzenie kobiet okazały się dla mnie z czasem bezużyteczne, dopóki sam nie zacząłem działać i robić rzeczy, których się bałem. Tak, jak powiedział Sylvester Stallone.

  • “Każdego dnia zrób jedną rzecz, której się boisz”.
  •  
    Wiem, że czasem może nie być do tego okazji, ale taki jest kierunek. Jesteś tylko Ty i Twoje działanie. Dopiero wtedy zaczynają się zmiany.

    Jak się przełamiesz kilka razy, pokonasz swój strach przed ludźmi i np. powiesz komplement kasjerce albo zwrócisz się do niej po imieniu, które widać na jej identyfikatorze albo pogadasz z jakąś dziewczyną w sklepie na temat wyboru kremu do opalania, bo nie wiesz, jaki wybrać, to potem w towarzystwie nowych ludzi lub znajomych będziesz pamiętał, że wtedy to było jeszcze gorsze i się trochę zestresowałeś i czułeś się trochę dziwnie, ale pogadałeś i nie dałeś tego po sobie poznać, więc jesteś odważny gość i teraz Ci nowi ludzie to jest dla Ciebie banał.

    Strach przed ludźmi pokonasz poprzez przełamywanie swojej strefy komfortu.

    Niektórzy ludzie, aby pozbyć się nieśmiałości np. kąpali się w fontannach lub zamawiali pizzę przez kasownik w autobusie, ale żeby pozbyć się strachu przed ludźmi i zdobyć pewność siebie nie trzeba robić z siebie idioty i straszyć ludzi swoim dziwnym zachowaniem.

    Można po prostu pogadać z większą ilością nowych ludzi niż dotychczas. Z hostessami (im za to płacą, więc na dodatek zawsze będą chętne do rozmowy), podrocz się z ekspedientkami w odzieżowym, np. ona zapyta, jak może pomóc, a Ty odpowiedz:

  • “Szukam szczęścia, miłości, bogactwa materialnego, masz może coś z tych rzeczy? :)
  •  
    albo zapytaj się ekspedientki w odzieżowym:

  • “Hej, jesteś właścicielem tego sklepu… Nie? Spoko, w takim razie nie pogniewasz się, jeśli wyniosę sobie kilka rzeczy…:)”
  •  
    albo do obcej dziewczyny w odzieżowym powiedz:

  • “Pracujesz tutaj? Nie? To super, pomożesz mi wybrać koszulę…”
  •  
    i pokaż jej dwie, które masz w ręce i zapytaj, która lepsza.

    To się może wydawać idiotyczne i można się trochę przy tym pospinać, ale uwierz mi, że 99% ludzi jest super miła, pomocna, nie chce sprawić nikomu przykrości i choćby z grzeczności porozmawia. A jeśli tak się nie stanie, to po prostu ta druga strona odczuwa silny strach przed ludźmi, których nie zna albo przechwyciła Twój stres i chciała się szybko wymigać.

    Z czasem będziesz co raz bardziej wyluzowany i zobojętniały na to, czy nastąpi chwila ciszy czy nie albo czy ta druga osoba pójdzie sobie od razu czy dopiero za chwilę… Jej sprawa! Ty się tylko dobrze bawisz i rozwijasz swoją pewność siebie.

    To jest konieczny etap takiej zabawy i rozwoju swojej odwagi i pewności siebie, po którym, gdy wejdziesz do nowego pomieszczenia albo do jakiejś kolejki lub gdziekolwiek to będzie dla Ciebie zupełnie normalne, że przecież nie będziesz cicho siedział, tylko pogadasz z paroma osobami lub jedną, jeśli będziesz miał ochotę. Twój strach przed ludźmi w końcu zniknie.

  • Będziesz jak ktoś ważny… jak ktoś, kto w życiu musiał trochę przejść, ponieważ nowe towarzystwo nie będzie Ci w ogóle straszne.
  • Będziesz budził respekt i podziw, że nowe otoczenie Cię nie krępuje i częściej to Twoja pewność siebie może krępować kilka osób.
  • W nowej grupie znajomych to Ty będziesz liderem i człowiekiem, który potrafi nawinąć nowy temat lub zaproponować, gdzie teraz pójdziecie.
  •  
    Nawet sobie nie wyobrażasz, jak to pociąga dziewczyny… Musisz sam to przeżyć. To jest kluczowe.

    Gdy ja już to rozwinąłem, pozbyłem się swojego strachu przed ludźmi, to teraz już mi się nie chce z każdym gadać, gdy ludzie mi się nie podobają. Są w zupełnie innym wieku lub mi się po prostu nie podobają i gdy ostatnio czekałem w takim pomieszczeniu na uczestnictwo w akademii fryzjerstwa jako “model” do treningu dla tych szkolących się fryzjerek, to nie chciało mi się z nikim gadać.

    Ale z fryzjerkami to już zupełnie co innego. One są spoko.

    A gdy się tego uczyłem to rozmawiałem choćby kilka zdań, ale z niemal każdą osobą – obojętne czy starsza, czy w średnim wieku, czy w moim, czy facet, czy kobieta.

    Nie odezwałbym się chyba tylko do jakiegoś podejrzanego dresa z tatuażami, który niezbyt przyjaźnie wygląda, chociaż i takie osoby mogą okazać się w porządku i gdy się zapytasz choćby o to, gdzie jest toaleta, to okaże się, że są bardzo przyjaźni i mili w kontakcie.

    Traktuj to zawsze jako nowe, ekscytujące doświadczenia.

    To jest najlepsza rada, jaką mogę Ci dać. Pozytywne przekonania, afirmacje, udoskonalanie swojego wyglądu, książki o pewności siebie – to jest wszystko super, ale efekty da Ci dopiero praktyka i działanie.

    Strach przed ludźmi zniknie, gdy Twoje czyny zmienią Twoje przekonania na lepsze.

  • Nie możesz od czytania i wmawiania sobie, że jesteś pewny siebie stać się bardziej pewnym siebie.
  •  
    Natomiast możesz zacząć zachowywać się w pewny siebie sposób i robić rzeczy, które są odważnymi zachowaniami i na skutek wykonywania tych rzeczy zaczniesz widzieć i wiedzieć, że jesteś pewny siebie, bo przecież zrobiłeś to, to i to.

    Podsumowując, nasze czyny kształtują nasz charakter. Jakiekolwiek działanie jest lepsze niż brak działania.

    Do boju! Idź i przy najbliższej okazji wypróbuj te sposoby budowania pewności siebie. Zacznij od kilku zdań z kimś z Twojej okolicy, a gdy będziesz gdzieś w centrum miasta lub w centrum handlowym, to pożartuj trochę z ekspedientkami.

    To ważne, żebyś potem swobodnie zagadał, gdy znajdziesz się w jednym pomieszczeniu z dziewczyną, z którą mógłbyś stworzyć dłuższą relację. Musisz być przygotowany i pozbyć się na dobre wszelkiego strachu przed ludźmi, w szczególności strachu przed kobietami.

    Także praktykować musisz Ty sam. A ja mogę Ci dać techniki flirtu, droczenia się, opowiadania historii, prowadzenia randek, związku, rozpoczynania rozmowy przez telefon itp. To jest wszystko świetne i na pewno ułatwia życie, ale tylko takim osobom, które coś przeczytają i od razu to robią.

    Wielu facetów działa i to bardzo dużo, ale robią to źle, przez co nie mają efektów i mimo to, nie szukają pomocy. Ale oni przynajmniej działają i w końcu coś tam im się udaje. Natomiast o wiele gorzej jest mało działać lub wcale.

    Wtedy można się nawet cofać, bo poprzez nadmiar wiedzy też można się pogubić i potem zamiast po prostu zadzwonić do kobiety, człowiek myśli przez 10 minut, o czym będzie rozmawiać i gdy w końcu wymyśli 3 zapasowe tematy okazuje się, że dziewczyna zapytała o coś zupełnie innego i rozmowa poszła w zupełnie inną stronę.

    Nie da się przewidzieć życia i rozpisać sobie dialogu przez telefon albo na randkę. Trzeba działać! Myśleć na bieżąco.

    To czego nauczysz się ode mnie lub z ebooka to jedno, a działanie to drugie. Zachowuj równowagę między tymi dwoma sferami a strach przed ludźmi odejdzie w zapomnienie.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Paweł Grzywocz
    www.Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/produkty

    jak zdobyc dziewczyne w 12 randek


    Jeśli spodobał Ci się artykuł, to odbierz bezpłatny raport i zaawansowane porady mailowe:

    Twój email posłuży tylko i wyłącznie
    do komunikacji między nami.

    VN:F [1.9.20_1166]
    Oceń Proszę Wpis:
    Rating: 5.0/5 (15 votes cast)
    Strach Przed Ludźmi - Jak Się Wyluzować Przy Obcych Ludziach Bez Picia Piwa, 5.0 out of 5 based on 15 ratings

    Podobne wpisy:

    Zostaw swój komentarz...

    { 9 comments… read them below or add one }

    Paweł August 3, 2012 at 19:09

    Dokładnie. Najlepszym sposobem na bycie pewniejszym siebie jest pozbyć się nieśmiałości,albo ją ograniczyć.A można tego dokonać,oswajając się ze stresującymi sytuacjami.

    Kolejny wartościowy materiał :)

    Reply

    Grzywocz August 3, 2012 at 19:30

    Dzięki. A co jeszcze robisz, aby budować swoją pewność siebie? Czekam na przykłady z życia codziennego.

    Reply

    Paweł August 4, 2012 at 10:05

    Np. bałem się odzywać w towarzystwie,żartować,by ktoś nie spojrzał na mnie krzywo po tym,co powiedziałem,a mimo tego strachu robiłem to.Tak samo zgłaszałem się na zajęciach,gdy chciałem zapytać o coś prowadzącego,a bałem się wyśmiania

    Reply

    Przemko August 3, 2012 at 20:40

    Bardzo ciekawy temat! Ja już jakiś czas temu zacząłem rozmawiać z kim popadnie dlatego, że byłem ciekawy na reakcje innych na moje zainicjowanie rozmowy. Muszę przyznać, że 8 na 10 osób było bardzo pozytywnie nastawionych na rozmowę, odwzajemniało uśmiech i sami starali się ciągnąć dalej rozmowę. Szczerze mówiąc nawet mnie to trochę onieśmielało, ponieważ nie spodziewałem się że ludzie są tak otwarci. Wychodziłem niedawno ze sklepu RTV ale już w momenie gdy sklep był zamknięty (wszedłem w godzinach otwarcia), espedientka miała zamknięte drzwi i już tylko wypuszczała klientów. Coś mnie tknęło i zapytałem ją czy może zostajemy na noc, skoro już zamknęła drzwi? (nie miałem nic sprośnego na myśli), a ona odpowiedziała, że jest z dużo ludzi i są kamery i wstydziłaby się (pewnie myślała, że proponuje jej jakiś spntaniczny seks), potem się jeszcze chwilę pogadaliśmy i pośmialiśmy się i poszedłem. Do teraz żałuję, że nie wziąłem numeru telefonu, okazała sie jednak bardzo inteligentną i miłą dziewczyną.

    Reply

    Adrian August 4, 2012 at 13:02

    To co napisałeś na koniec to prawda. Ostatnio zaplanowałem całą randkę co, gdzie i jak. A jej tak zależało, że ona przyszła do mnie 30 min wcześniej a to ja chciałem iść po nią i akurat spotkała mnie po drodze i nie wypadało mi iść do domu.

    Reply

    szpynda August 13, 2012 at 05:35

    święta racja brak działania, to błaha ale pospolita wymówka, lepsza jest masa błędów na początku od rycia bani poradami guru

    Reply

    Pietja August 14, 2012 at 21:19

    Święta prawda. Przerobiłem na sobie. Próbowałem różnych metod przekonywania siebie, że ja jestem OK i nie mam czego się obawiać. To nie pomogło. To była iluzja w mojej głowie jak siedziałem bezpiecznie w domu. Jedyna opcja, która naprawdę pobudza, daje zadowolenie i poczucie, że coś się robi to otwieranie japy do obcych ludzi. Ja wychodzę z założenia, że wolę powiedzieć coś słabego niż się nie odezwać. Bo już za wiele w życiu było sytuacji, w których miałem gulę w gardle a potem po przyjściu do domu plułem sobie w brodę, że nie miałem jaj powiedzieć byle czego do kogoś kogo i tak prawdopodobnie już nie spotkam (to jak jak w ogóle miałbym umieć się odezwać do dziewczyny, która mi się podoba). I to co Paweł uczysz to jest proste i genialne. Czyli po prostu KONTEKST. Jak jest kontekst to byle co do głowy od razu wpada, ale to też trzeba ćwiczyć. Paweł pisze, że jest na takim poziomie, że już nie musi gadać ze wszystkimi. Ja staram się jak mam okazje zawsze, chyba, że naprawdę jestem zmęczony, znudzony i po prostu nie mam nastroju na gadanie z kim kolwiek, są czasem takie dni. Na szybko trzy ostatnie przykłady. Gdy kupowałem bilety na komunikację miejską to kilka minut porozmawiałem z dziewczyną sprzedającą, zaczęło się od tego, że powiedziałem, że teraz dopiero poczuje po kieszeni te bilety, bo oddałem legitymacje studencką, nie było ludzi, atmosfera na luzie. Ostatnio zagdałem do dziewczyny, która wpuściłem przed siebie w kolejkę (składaliśmy dokumenty w tym samym okienku na to samo szkolenie). W papierach było miejsce na stopień wojskowy, więc zapytałem jej jaki wpisała, a ona, że jej to nie dotyczy, to ja zażartowałem, że myślałem, że generał. Wiem, że słabe, ale miałem to gdzieś, ona się uśmiechała, ale była po prostu miła. Czułem, że nie była zainteresowana. Dziś w urzędzie miasta byłem zanieść papiery i obsługiwała mnie bardzo atrakcyjna ok. 40 latka. Ja wypaliłem, że rodzice mi opowiadali, że za komuny to była inna atmosfera w urzędach. Myślałem, że źle to odbierze a ona się wkręciła w temat i sama zaczęła i mi opowiadać jak odbiera i pamięta tamte czasy i tak się wkręciła w temat, że to ja musiałem to przerwać, bo mnie to zaczęło nudzić :) To wszystko to nic wielkiego, ale właśnie z takich małych kroczków buduje się pewność siebie. Trzeba być zawsze gotowym się odewazać. W skali dnia to małe kroczki, ale w skali roku po ssumowaniu to już potężny dystans naprzód.

    Reply

    Al.. November 18, 2012 at 17:48

    Paweł, To co mówisz jest niesamowite i pokrywa się z tym co myślę.. Nie dowierzałem, jak mówili, że kobiety nie zwracają uwagi na wygląd.. Co za bzdura. Twoje teksty dają nadzieję, do choćby szukania bodźców – robienia tego czego sie boimy. Te wszystkie rzeczy budują pewnośc siebie i szczęście.. To jest najlepsza metoda programowania podświadomości, a nie jej oszukiwania poprzez gadki typu “jestem zajebisty bo tak i już”.

    Dzięki!!!!!

    Reply

    pop February 13, 2016 at 12:26

    Nieśmiałość, nieśmiałością, a jak w wielu sytuacjach wśród nieznajomych ludzi mamy objawy takie jak łzawienie oczu, ucisk głowy i suche usta? Czy da się temu zaradzić? Czy tylko jedną radą jest zapomnienie o tym? Czasami gdy się opanowuje to znajomi mnie pytają, czemu jestem taki “zamulony”. Czy ktoś miał taki przypadek i sobie z tym poradził? Nie jest to tragiczny przypadek, lecz przeszkadza to w budowaniu pewności siebie.

    Reply

    Leave a Comment

    Previous post:

    Next post: