“Gdy byłem nieśmiałym facetem, to zagadanie do obcej dziewczyny było dla mnie czymś niewykonalnym i zbyt wstydliwym oraz od razu chciałem być jakimś cwaniaczkiem-kozaczkiem, co było bez sensu i udawałem tylko na siłę kogoś męskiego, a nie na tym to polega.”
“Chciałem w manipulacyjny sposób zamaskować własne kompleksy, nierozwiązane problemy i oszukać dziewczynę, że jestem taki super, ale wiele dziewczyn jest w tych sprawach ekspertkami i widzą to na kilometr, że coś udaję.”
Przykładowa rozmowa z dziewczyną może być inspiracją, ale nie może być sztucznie recytowana.
Przykładowa rozmowa z dziewczyną i jej modyfikacje, które otrzymasz wypunktowane
w tym artykule zajmuje spokojnie kilka minut i można ją rozwinąć nawet na 30 minut.
Chodzi o to, żebyś nie uczył się niczego bezmyślnie, tylko na podstawie analizy tego schematu, jakim jest przykładowa rozmowa z dziewczyną, był w stanie potem dopasować to do Twojej sytuacji oraz samemu kojarzyć własne historie oraz żebyś rozwinął SWOJĄ pewność siebie, osobowość, kreatywność, komunikatywność.
Dowiesz się również, gdzie i jak można poznawać dziewczyny w małej miejscowości oraz poza zorganizowanymi wydarzeniami, bardziej przy okazji codziennych czynności.
Jak zacząć przykładową rozmowę z dziewczyną, aby nie być sztucznym?
Przykładowa rozmowa z dziewczyną może być inspiracją do tego, aby zacząć rozmowę z konkretną dziewczyną albo zacząć w ogóle zagadywać do dziewczyn regularnie, ale wkuwanie takiej rozmowy słowo w słowo jest bardzo ryzykowne.
A to dlatego, że dziewczyny szybko potrafią odczytać, czy facet szczerze z nimi rozmawia i jest autentyczny, czy mówi raczej to samo do każdej dziewczyny i jest jakby nieobecny, ponieważ tylko czeka, aby wyrecytować dalej swoją imponującą część tekstu.
*** PYTANIE CZYTELNIKA: “Jaki jest schemat rozmowy z dziewczyną od “A” do “Z”?“ ***
“Cześć Paweł,
Szukam schematu całej rozmowy, chociażby jednej, od przywitania do zakończenia, nawet jakbym nauczył go się całego na pamięć słowo w słowo to podchodząc do dziewczyny po 2 zdaniach nie wiem co powiedzieć.
Jak tę rozmowę poprowadzić dalej.
Druga sprawa to rozpoczynanie rozmów pytaniami o jakąś poradę albo opinię, nie wiem czy to było sprawdzane, ale jak dla mnie to jest całkowicie bez sensu.
Jak mam obcą dziewczynę pytać o jakąś opinie na jakiś temat? Stoi gdzieś obca dziewczyna, ja podchodzę i pytam ją o opinie na jakiś temat? Kompletnie nie potrafię sobie tego wyobrazić, jakby do mnie ktoś z czymś takim podszedł, to bym pomyślał, że jest co najmniej dziwny, przecież od tego są znajomi a nie obcy ludzie na ulicy czy w galerii.
Generalnie, potrzebuję schematu rozmowy od a-z w różnych wariantach, tzn. podchodzę, mówię coś, dziewczyna odpowiada a, b, c… a ja mam ogólny schemat odpowiedzi na rożne wersje, skoro zajmujesz się tematem to pewnie wiesz, co najczęściej odpowiadają dziewczyny, jak się je zaczepia i są jakieś odpowiedzi, które pojawiają się u nich najczęściej.
Czy któryś z Twoich materiałów zawiera to o czym piszę? Jeden ale konkretny schemat.
pozdrawiam
Wojtek”
>>> MOJA ODPOWIEDŹ:
Hej Wojtek!
Tak, mam takie przykładowe rozmowy od A do Z. Przesłuchaj rozmowy z podejść tutaj. Jest ich aktualnie 7, a wkrótce będą kolejne.
Chodzi o to, że po tych 1 do 2 pierwszych zdaniach musisz potem inwestować własnymi historyjkami, skojarzeniami, zainteresowaniami, wymaganiami oraz odnosić się do tego, co ODPOWIE DZIEWCZYNA oraz można też komentować jej zachowanie, mowę ciała, wygląd, zadawać także pytania na temat jej osobowości i zainteresowań.
Schemat: Przykładowa rozmowa z dziewczyną – Jak zacząć i co dalej powiedzieć:
Jeśli chodzi o taki przykładowy schemat rozmowy z dziewczyną, to gdy nie ma zbytnio wspólnego kontekstu, to można zagadać np. tak:
z dzisiejszego dnia/żeby przełamać nieśmiałość między nami/żeby sprawdzić czy potrafisz przyjąć komplement/sprawdzić, czy jesteś pewna siebie/sprawdzić, jaką jesteś osobą/żeby sprawić Ci przyjemność/żeby sobie z Tobą porozmawiać ”
Zademonstrowałem i objaśniłem to w tych nagraniach z podejść, a także opisałem metodę oryginalnych komplementów w artykule tutaj.
Trzeba dopasować to do dziewczyny i skomentować coś, co jest spersonalizowane do niej, żeby nie podejrzewała, że wykułeś to na blachę i mówisz to samo każdej dziewczynie.
Można sprawić, żeby tak się nie poczuła właśnie poprzez skoncentrowanie się na niej jako człowieku, słuchanie jej, oryginalny, szczegółowy komplement, chęć poznania jej osobowości, a także poprzez żartowanie, że jestem nieśmiały i ona jest pierwszą dziewczyną, do której kiedykolwiek lub od dawna zagadałem.
Przy czym nie wiadomo, ile to jest od dawna i nie trzeba jej o tym mówić albo można znowu żartować potem, gdyby spytała, od jak dawna do nikogo nie zagadałeś. To wtedy mówisz, że od jakiegoś tygodnia i utrzymuj ją w niepewności, czy jesteś rutyniarzem czy nie.
Taka tajemniczość wzbudza dużą ciekawość, a te atrakcyjne dziewczyny wolą, gdy facet ma powodzenie niż takiego, który ma zero opcji.
Dlatego właśnie odradzam wkuwania schematów całej przykładowej rozmowy, bo to
z daleka widać i słychać, gdy nie zagadujesz do dziewczyny szczerze i nie jesteś prawdziwie zainteresowany poznaniem jej jako człowieka (tak kobieta to też człowiek
a nie robot, który reaguje na jakieś konkretne teksty), tylko recytujesz coś z głowy, żeby na siłę porozmawiać i słabo słuchasz, co mówi dziewczyna.
A jeśli nauczysz się świadomie komunikować, czyli wyrażać swoje emocje, myśli, oczekiwania, zainteresowania, przeżycia, doświadczenia, to będziesz wtedy w tym SPÓJNY*, ponieważ będzie to pochodziło od Ciebie, a kobiety wyczuwają spójność lub niespójność na kilometr.
* Co za paradoks. Czasami otrzymywałem wiadomości w stylu: “Paweł, uczenie się tego wszystkiego jest sztuczne i nienaturalne, bo ja chcę, żeby kobiety mnie chciały takiego, jaki jestem teraz.” Wytłumaczyłem to np. w artykule: “Czy udawać niedostępnego”. A tutaj odwrotna sytuacja: Czytelnik chce gotowy schemat rozmowy od A do Z, co jest dość ryzykowne i wychodzi sztucznie. Cóż, trzeba się bardziej wgłębiać w materiały a nie z góry oczekiwać, że to wszystko jest sztuczne albo w drugą skrajność iść i oczekiwać maksimum wkuwania i udawania.
Tłumaczę to w tych nagraniach, do którego podałem linka. Są tam zarówno rozmowy od A do Z, jak i moje objaśnienia na slajdach, co się dokładnie dzieje.
Przykładowa rozmowa z dziewczyną – część druga po rozpoczęciu rozmowy:
Jak już powiesz ten komplement (oczywiście z silnym kontaktem wzrokowym i spokojnym uśmiechem, pewną siebie mową ciała, pauzami w wypowiedziach), to następnie możesz albo zażartować:
i zabawne, gdy tak odwracasz role, aby dziewczyna zrobiła coś w Twoim kierunku.
Oczywiście musi to być coś lekkiego, bo np. ostatnio czytelnik chciał, aby dziewczyna zatańczyła dla niego taniec ludowy na pierwszej randce – to zbyt duże wymagania wobec nowo poznanej dziewczyny, więc dobrze, że nie skakała dla niego, jak małpka, ale zapytanie ją o odwzajemnienie komplementu jest lekkie i możliwe, że odwzajemni.
A następnie albo od razu bez tego żartu z komplementem kolejny temat ratunkowy na każdą okazję to:
Generalnie musisz rozmawiać też delikatnie o wartościach, które są dla Ciebie ważne,
a nie próbować się za wszelką cenę przypodobać dziewczynie. Mówię o tym
np. w nagraniu i artykule o tematach do rozmowy z dziewczyną.
Od tego momentu musisz już kojarzyć samodzielnie własne historie oraz słuchać dziewczyny i odnosić się do tego, co ona mówi, a także zadawać jej dodatkowe pytania, żeby lepiej ją poznać, zrozumieć.
Tłumaczę to na okrągło w praktycznie każdym materiale, a w artykułach również, np.
w tym o inwestowaniu w rozmowę, gdy rozmowa się nie klei.
Czyli np. dziewczyna na pytanie o jej zainteresowania ODPOWIE, że lubi pływać, to mogę zadać kilka pytań, jak się nauczyła pływać albo jakim stylem lubi najbardziej, co już w rozmowie z dziewczyną powinno powodować jakieś napięcie, chemię, bo raczej facetów się nie pytam: “Jakim stylem najbardziej lubisz pływać?”, a nawet jeśli bym faceta o to spytał, to nie ma to takiego potencjału i dwuznaczności, jak w rozmowie
z dziewczyną.
W ogóle z kobietą emocjonujące słowa i dwuznaczne skojarzenia powodują takie słowa jak “lubić”, “zabawa”, “przyjemność”, “pierwsze doświadczenia”.
Aby nie robić wywiadu i nie zadawać samych pytań kojarzy mi się od razu historia
o pływaniu, czyli jakieś moje doświadczenia z pływaniem.
Mam historię, że nauczyłem się pływać dopiero jako nastolatek, gdy na pierwszych zajęciach na basenie wszyscy popłynęli na głębokie, a ja zostałem sam na płytkim, bo nigdy wcześniej nie pływałem na głębokim i tak zostałem sam na płytkim i próbowałem płynąć za resztą grupy, trzymając się liny.
A potem bym spytał, jak ona się nauczyła pływać i jakie były jej pierwsze wrażenia/doświadczenia… (robienie czegoś po raz pierwszy jest emocjonującym
i delikatnie dwuznacznym tematem).
I potem też komentuję jej osobowość, żeby ją lepiej poznać jako człowieka, więc
w zależności co ona powie, to potem mówię, że jest odważna/lubi sporty ekstremalne albo jest ostrożna/woli grać bezpiecznie i nie ryzykować.
Tutaj też kolejne skojarzenia mam ze słowem “ryzyko”. Co Ci się kojarzy z tym słowem?
Mnie np. program milionerzy, którego fragment ostatnio oglądałem, w którym dziewczyna zastanawiała się jakiś czas przy pytaniu za milion złotych, po czym stwierdziła, że nie chce ryzykować i zabrała ze sobą 500 tys.
Odwracam tutaj role, że może się zawsze okazać, że to z nią jest coś nie tak. To z kolei również jest dla kobiet zaskakujące, zabawne, ciekawe, bo 99% facetów im się PODLIZUJE, więc odwracanie sytuacji, że to Ty masz jakieś obawy, obiekcje jest naprawdę zabawne i działa bardzo dobrze, jeśli się to prawidłowo i na luzie stosuje.
Albo ze słowem ostrożna, to kojarzy mi się pytanie, czy boi się wychodzić
z domu, a po chwili można dodać: “… po godzinie 22-iej.”
Potem, czy jeśli idzie na imprezę, to czy potrafi wytrzymać do rana czy woli wcześniej wrócić.
Następnie komentuję coś od siebie, że ja np. preferuję być na imprezie maksymalnie do 2 w nocy, a tak w ogóle to nie lubię głośnych miejsc i rzadko ostatnio bywam i bywałem.
Takie delikatne tematy o mnie i dziewczynie pozwalają skreślić niewłaściwe osoby, bo jeśli ona np. co tydzień się upija w klubach, a Ty nigdy się nie upijasz, to po co
w ogóle się spotykać. Zmienianie kobiet nie działa wcale albo bardzo rzadko.
Można zmieniać tylko siebie.
Jeśli chodzi o ciemność, to horrorów też nie lubię i potem się boję w nocy. Jestem raczej spokojną osobą. Lubię uprawiać sport i zdrowo się odżywiać. Jeśli ona też lubi, to o tym pogadam.
A jeśli nie lubi, to spytam, co lubi. Ostatnio zagadana dziewczyna opowiadała, że lubi palić trawę. Następnie pogadałem z nią o tym, czy widziała film: “Jak zarobić na dilerce”.
Od razu oczy się jej zaświeciły, bo widziała ten film i powiedziała, że była już na 4 levelu w jakimś gangu narkotykowym i wszystkich złapali oprócz niej.
Okazało się, że ona kompletnie jest nie w moim typie, bo jako sportowiec trzymałem się zawsze od takich rzeczy z daleka (już nie trenuję codziennie, ale nadal dbam o zdrowie).
Czyli też należy kwalifikować dziewczynę i sprawdzać, czy ona w ogóle nam odpowiada pod względem charakteru, zainteresowań, wartości życiowych, odżywiania, sportów, imprezowania, czy prezentuje jakiś poziom, którego szukamy.
Oczywiście powoli i delikatnie, żeby nie wyjeżdżać od razu z ciężką przeszłością lub zbyt kontrowersyjnymi tematami. Jest to istotne, aby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień i negatywnych emocji.
To jest problem zdrowego poczucia wartości, samodzielności
i stabilności emocjonalnej, poczucia bezpieczeństwa, wartości życiowych, sensu życia, bo jak tego nie poukładamy, to się kręcimy w kółko
i myślimy, że związek da nam pełnię szczęścia.
O sensie życie i systemie wartości
w szczególności jest program “Wolność od nałogów w 90 dni“,
a w pozostałych programach również zawsze podkreślam, aby nie zmieniać się dla kobiet, tylko dla siebie, dla ułatwienia sobie w ogóle kontaktów międzyludzkich, zbudowania zdrowego poczucia wartości, bezpieczeństwa.
Rozwijać się całościowo oraz, żeby nie dołować się w sytuacjach, na które mamy częściowy wpływ, bo można mieć super umiejętności i akurat poznawać same idiotki przez pewien czas, więc jeśli nie masz ugruntowanych innych wartości, które nadają Twojemu życiu sens, to będziesz się załamywał, że akurat się coś nie udaje, dziewczyny okazują się zajęte albo toksyczne, głupie, z innej bajki albo po prostu są niezainteresowane Tobą, bo nie jesteś zielony banknot i nie musisz się każdej podobać.
I co z tego…
Nie ma sensu za wszelką cenę chcieć zainteresować każdą ładniejszą dziewczynę, bo nie wiadomo, jakim jest człowiekiem.
Odnośnie kojarzenia historii, to jeśli np. dziewczyna odpowie, że lubi jeździć na rowerze, to mam historię, jak pierwszy raz się przewróciłem albo jak lubię jeździć bez trzymanki
i czy ona tak potrafi albo spytam, czy się wiele razy przewróciła i jaki wypadek był najgroźniejszy.
(EMOCJE = interesująca rozmowa)
I potem też o jej osobowości warto rozmawiać, czyli komentować, czy jest odważna, wesoła, silna, ostrożna, czy lubi jeździć szybko czy wolno, czyli trochę też się wszystko kojarzy bardziej lub mniej dwuznacznie w takiej rozmowie (szybko, wolno, odważna, zabawa, ryzyko, groźnie – takie słowa między kobietą i mężczyzną budzą nieco inne emocje niż między dwoma facetami i powinny powodować nutkę niepewności, napięcie, ciekawość, skojarzenia dwuznaczne, uśmiech i zabawę).
Ja to wszystko tam opisałem na tych slajdach z nagrań z podejść i można posłuchać na praktycznych przykładach z mojego życia. Było o tym też w “77 technikach flirtu”
i “Tranzycjach – przejściach do flirtu”. Link do katalogu tutaj.
To są konieczne elementy prowadzenia rozmowy, dlatego zawsze je prezentuję na wielu przykładach i podaję ćwiczenia na wyrobienie takiej kreatywności i zapamiętanie mechanizmów a nie samych tekstów.
Nie możesz jak robot wyryć na pamięć jakiegoś schematu CAŁEJ rozmowy, bo to jest kompletnie bez sensu.
Np. przygotujesz sobie historię o rowerze albo pływaniu, a dziewczyna powie zupełnie coś innego, że np. lubi gotować i jeździć na spacery w góry.
Jeśli zaczniesz jej recytować niepasujące do niczego historie, to wyjdziesz na buraka, który jej nie słucha i w ogóle jest nieszczery, tylko gada jak robot coś od rzeczy.
Także uczenie się schematów CAŁEJ rozmowy jest kompletnie bezcelowe
i bezsensowne.
Wystarczy pierwsze kilka zdań i tematy ratunkowe.
Temat ratunkowy to właśnie:
i odpowiedzi
Inny temat ratunkowy to pewność siebie, czyli mówisz, że jest pewna siebie (nawet jeśli nie jest) i pytasz, jak się tego nauczyła, czy zawsze taka była rozmowna, bo skoro rozmawia z Tobą, to jest odważna oraz czy lubi występować publicznie i jak sobie z tym radziła w szkole.
Gdy byłem nieśmiałym facetem, to powiedzenie obcej dziewczynie komplementu było dla mnie czymś niewykonalnym i zbyt wstydliwym.
Moje wybujałe ego sportowca również nie pozwalało mi się przyznać przed dziewczyną, że “Hej, przełamuję nieśmiałość”, tylko od razu chciałem być cwaniaczkiem kozaczkiem, co było bez sensu i udawałem tylko na siłę kogoś męskiego, a nie na tym to polega.
i rozwiązanie problemu u źródła zamiast maskowania go jakimiś powierzchownymi sztuczkami, jak napuszona mowa ciała czy zadziorny humor, ciągłe śmieszkowanie, żeby tylko nie odsłonić swojego prawdziwego oblicza, nie pokazać prawdziwych intencji i nie rozwiązać fundamentalnych problemów, jak akceptacja mocnych i słabych stron oraz świadomość swojej wartości.
i cuda wianki, żeby tylko zabarykadować i zamurować dostęp do mojego ego.
A trzeba okazywać niewerbalnie swoje zainteresowanie i delikatnie słowami, aby nie przytłoczyć dziewczyny ani nie zostać tylko klaunem. Było o tym w artykule o okazywaniu zainteresowania.
Tworzyłem z tych tekstów taki mur, żeby tylko nie zostać odrzuconym.
To nie ja rozmawiałem z dziewczynami, tylko jakieś wyuczone schematy rozmowy.
Nie miałem w sobie szczerej chęci poznania dziewczyny, sprawienia jej przyjemności, poznania siebie, pokonania słabości, dobrej zabawy.
Chciałem w manipulacyjny sposób zamaskować własne kompleksy, nierozwiązane problemy i oszukać dziewczynę, że jestem taki super, ale wiele dziewczyn jest w tych sprawach ekspertkami i widzą to na kilometr, że coś udaję.
Z kolei te puste, tępe, bezmyślne polecą na kozaczka, cwaniaczka, krzykacza, który się napuszy i zgrywa silnego.
Bo bez nich to byłoby jak czytanie o pływaniu i nie wchodzenie wcale do wody.
Dlatego jedną z metod takiego pływania (rozmawiania) jest pytanie o opinie i można to porównać z pływaniem tuż obok liny, żeby nie utonąć.
Takie pływanie z pomocą, żeby w ogóle wejść do wody.
Mogę się zgodzić, że przykładowa rozmowa z dziewczyną może być jakąś inspiracją, ale klepanie czegoś takiego słowo w słowo jest mało realistyczne.
Można np. treningowo pytać, jaki prezent kupić kuzynce, kto powinien płacić na randkach, bo robię taką sondę albo czy wygląd faceta jest ważny itp.
No Ty masz takie przekonanie (negatywne), że pewnie jakiekolwiek odezwanie się do obcej dziewczyny jest dziwne, czyli zarówno komplement jak i pytanie o jakąkolwiek opinię.
Generalnie wszystko poza społecznie dopuszczalnymi miejscami i tekstami jest
w społeczeństwie i dla Ciebie dziwne.
Wynika to też z mentalności ofiary i ignorancji, bo gdzie się ludzie mają poznawać, gdy nie mają paczki znajomych albo ich paczka znajomych się nie zmienia. Wszędzie! Im większy kontekst, tym łatwiej, a im mniejszy kontekst, tym trudniej, natomiast można wszędzie.
To jest genialne, ponieważ jest autentyczne, gdy faktycznie jesteśmy nieśmiali i każdy facet, który prezentuje jakikolwiek poziom zadbania o wygląd i wyraźnego mówienia otrzymuje pozytywne reakcje dziewczyn i czasami nawet można z tego przejść do flirtowania.
z nieśmiałością, zaniżoną samooceną, niskim poczuciem wartości, negatywnymi przekonaniami na swój temat i na temat dziewczyn, wybujałym ego, bo paradoksalnie nieśmiałe osoby mogą mieć kosmicznie wielkie ego i nie dać sobie nic powiedzieć, nie chcą się zmieniać, szukają drogi na skróty, uciekając od problemu.
Poza tym rzucasz się na dość głęboką wodę, ponieważ w miejscach publicznych faktycznie jest duża bariera społeczna ze strony dziewczyn i z naszej też.
Faktycznie poznawanie się na ulicy czy w galerii nie jest społecznie naturalnym
i normalnym zachowaniem, więc de facto obojętnie, czy zagadasz z tym tekstem
o przełamywaniu nieśmiałości, z komplementem czy z pytaniem o jakąś opinię, czy zapytasz o drogę, to chcąc potem DŁUŻEJ porozmawiać albo chcąc numer wiele dziewczyn może to uznać za dziwne albo nie na miejscu albo będą się spieszyć i będą chciały iść dalej.
Da się przez to przebić, jeśli trafisz na wolną, wstępnie zainteresowaną dziewczynę oraz, gdy dla Ciebie to przestanie być dziwne i będziesz w tym naturalny, opanowany, spokojny.
i więcej wspólnych tematów, tym łatwiej się poznać.
Zależy od miejsca.
Inaczej rozmowa wygląda w wielkim mieście, gdzie wszyscy są anonimowi i dziewczyny się boją obcych.
A inaczej rozmowa wygląda w małej miejscowości, gdzie łączy was mnóstwo wspólnych tematów, jak:
Spytać, dlaczego jeszcze nie wyjechała, jak większość młodych ludzi.
Wiele zależy od kontekstu i sytuacji, których jest mnóstwo, bo są miejsca z większym
i mniejszym kontekstem, są: koła branżowe, kluby zainteresowań, domy kultury, sporty, spacery, zakupy, szkoły, otwarte zajęcia, praca i w dodatku po drodze przemieszczając się z miejsca do miejsca warto przy okazji zagadać do dziewczyny, że akurat tędy przechodziłeś i ją zobaczyłeś, więc mówisz:
Oczywiście bez pewnej siebie mowy ciała i nastawienia psychicznego może to wypaść słabo, a dziewczyna może nie chcieć wdawać się w dłuższą rozmowę, no ale od tego jest praktyka, doświadczenie, trening i wiedza z kursów.
Można też jej dać komplement albo od razu spytać po przedstawieniu się, jaką jest osobą na co dzień, jakie ma pasje, zainteresowania, co lubi robić w wolnym czasie i też swoje historie dajesz, aby nie robić wywiadu i dać się trochę poznać.
Do tego oczywiście kontakt wzrokowy, pewność siebie, humor bez pajacowania
i strzelania tylko i wyłącznie żarcikami, czyli nie jakbyś chciał coś ukryć humorem albo ją na siłę zainteresować, tylko ma to być dodatek do rozmowy, a sama rozmowa ma być dość normalna, żeby nie wyjść na dziwaka.
Także po pierwszym 1 do 2 tematach rozmowa już poleci dalej, jeśli będziesz SŁUCHAŁ dziewczyny i kojarzył historie na podstawie tego, co ona ODPOWIE oraz będziesz miał zdrowy dystans do siebie i całej sytuacji oraz miał szczerą intencję, że chcesz wnieść wartość do jej życia, rozwijać swoją osobowość, dobrze się przy tym bawić.
Będziesz chciał szczerze sprawdzić, jaką osobą jest dana dziewczyna
i pozbędziesz się oczekiwań, że ona na pewno jest super albo na pewno idiotka, tylko będziesz chciał faktycznie to sprawdzić i będziesz miał wysokie poczucie wartości, że będziesz sam chętny do tego, aby pozwolić jej się pokazać, ocenić, poznać, a także podziękować za rozmowę, gdy ona nie będzie chciała dalej rozmawiać.
Rozwijaj swoją osobowość, poczucie wartości, zdrową samoocenę, dystans do siebie, pewność siebie, towarzyskość a nie same teksty.
Niczego nie oczekuj.
Możesz zmienić tylko siebie.
Masz wpływ na siebie.
Na reakcje dziewczyn masz ograniczony wpływ, więc nie ma sensu się na nic nastawiać.
Zacznij działać dla siebie, żebyś to Ty stawał się najlepszym mężczyzną, jakim możesz być, to wtedy zobaczysz, ile możliwości się przed Tobą otworzy.
Pozdrawiam serdecznie,
Paweł Grzywocz
“Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
“Zawsze inwestuj w rozmowę”
“Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
“Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”
Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek
PewnoscSiebieW90Dni.pl
77 Technik Flirtu
Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni
Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu
Napisz, w jakim stopniu wykorzystujesz w swoich rozmowach wszelkie przykładowe rozmowy z dziewczyną, schematy do rozmowy i czy zauważyłeś, że każdy schemat rozmowy się kończy (po 3 minutach lub nawet po 3 randkach) i gdy się skończy schemat,
to i tak jesteś zdany na siebie: na swoją pewność siebie, swój charakter, swoje umiejętności słuchania, kojarzenia i opowiadania.
|
Poszukiwano
- https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/przykladowa-rozmowa-z-dziewczyna-jak-zaczac-rozmowe-schemat/