Dziewczyna Proponuje Spotkanie – Co Robić, Gdy Dziewczyna Sama Proponuje Drugie Lub Kolejne Spotkanie?

by Paweł Grzywocz on 28 November 2016

Gdy dziewczyna pierwsza proponuje spotkanie to nie jest czas na udawanie niedostępnego.

“Dziewczyna, która pierwsza proponuje spotkanie naraża się na odrzucenie, więc należy ją za ten akt odwagi nagrodzić.
Nie zgadzając się na jej propozycję karcimy jej dobre zachowanie
i niepotrzebnie sabotujemy umówienie spotkania, a dziewczyna wnioskuje wtedy, że uprawiamy jakąś tanią gierkę.”

dziewczyna sama proponuje kolejne spotkanie

Jak postępować, gdy dziewczyna proponuje spotkanie?

W tym artykule dowiesz się, jak akceptować propozycje kobiety i nagradzać jej zainteresowanie, żeby nie udawać niedostępnego i nie wyjść na faceta, który uprawia jakieś gierki zniechęcające dziewczynę i sam sobie strzela w stopę, odrzucając propozycje dziewczyny.

Takie odrzucanie propozycji dziewczyny pokazuje brak zdecydowania i pewności siebie oraz jest ignorowaniem oznak zainteresowania kobiety.

Jest to sabotowanie całej relacji, ponieważ umawianie spotkań z dziewczyną jest KLUCZOWE, bo tylko na spotkaniu odczytasz prawdziwe zainteresowanie kobiety na podstawie jej mowy ciała oraz bardziej ją zainteresujesz za pomocą swojej mowy ciała
i tonu głosu.

Gdy dziewczyna sama proponuje spotkanie, to jej nie odrzucaj

Cały proces rozkochiwania dziewczyny polega na tym, żeby w ciągu 10 do kilkunastu spotkań ona sama zaczęła się o Ciebie starać tak samo, jak Ty o nią lub bardziej.

Dlatego polecam zawsze akceptować i nagradzać inicjatywę kobiety, kiedy jest
w granicach rozsądku i nagradzać dziewczynę, zgadzać się na jej propozycje, zgadzać się, gdy dziewczyna proponuje spotkanie, a jeśli ona przegina i wymaga zbyt wiele i zbyt szybko, to ją spowalniać, ale mimo wszystko się ZGADZAĆ.

Czyli np. nie akceptuj jej zaproszenia na końcu randki, gdy dziewczyna proponuje kolejne spotkanie już jutro albo za 2 dni, ponieważ zbyt szybkie tempo sprawi, że się jej przejesz i ona obniży do Ciebie szacunek, a potem zniknie bez słowa lub zwiążesz się
z desperatką, która chciała szybko znaleźć jakiegokolwiek chłopaka (klina/koło zapasowe/pantofla), dlatego z jednej strony nie możesz dać sobie wejść na głowę
i zgadzać się bezkrytycznie na wszystko …

Z drugiej strony, żeby nie odrzucać inicjatywy i zainteresowania dziewczyny zgódź się na jej propozycję, ale zaproponuj jej bardziej odległy termin, żeby można było się stęsknić, np. zgódź się na następne spotkanie za 4 do 5 dni.

Podaj np. termin za 5 dni i niech znowu ona zaproponuje i wynegocjuje, żeby jednak było następne spotkanie już za 4 dni.

W ten sposób dziewczyna zaczyna się o Ciebie z czasem
starać i Cię gonić

dziewczyna pierwsza proponuje spotkanieWyjątkiem jest np. sytuacja, gdy dziewczynie się nudzi i chce się spotkać za godzinę, bo akurat ma wolny wieczór.

Jeśli polecisz do niej po takim telefonie, to pokazujesz, że kompletnie nie masz własnego życia, zabijasz szacunek do własnego czasu i jesteś na każde zawołanie i nawet nie trzeba się
z Tobą umawiać, bo w każdej chwili jesteś wolny i pewnie czekasz na jej skinienie.

Dlatego mówisz wtedy, że chętnie, ale masz czas wtedy i wtedy oraz podajesz termin
w ciągu paru dni, gdy masz czas.

  • Oczywiście wyjątkiem od tego będzie tutaj stała dziewczyna, która ma jakąś ultra ważną sprawę, np. w ostatniej chwili otrzymała trudno dostępne bilety na jakieś wydarzenie, więc jeśli masz czas, to nie zlewaj stałej dziewczyny w takiej sytuacji, tylko zrób, co w Twojej mocy, żeby udało się spotkać, gdy ona o to prosiła.
  • Często np. nowo poznane dziewczyny chcą, żebyś szybko, dzisiaj, teraz, za 2 godziny pojechał z nimi na imprezę, bo im się nudzi (czasami nawet na wprost
    o tym piszą, że im się nudzi, a czasami można to wywnioskować na podstawie takiej nagłej propozycji, która nawet nie jest umówioną RANDKĄ, tylko jakimś nagłym wyjściem do barku/klubu).
  • To wiadomo, że wtedy możesz nawet nie odpisywać, jeśli to piątek lub sobota, bo wtedy jesteś dla obcych dziewczyn poza światem i mają się zastanawiać, czy masz rodzinę, czy jesteś z dziewczyną, z byłą czy może na imprezie.

    A gdyby to była nowa stała dziewczyna, to również nie ma sensu być na jej zawołanie
    i szybko do niej lecieć, jak piesek, bo jej nagle się zachciało wyjść na imprezę.

    Wymagaj szacunku do siebie i swojego czasu.

    Aby się z Tobą spotkać, należy się parę dni wcześniej umówić. To buduje ogromny szacunek

    Gdy dziewczyna proponuje kolejne spotkanie, to znaczy, że się jej podobasz – nie odrzucaj tego

    dziewczyna proponuje spotkanie Jeśli dziewczyna normalnie proponuje spotkanie z odpowiednim wyprzedzeniem, to gdy zlejesz jej propozycję i zaczniesz niepotrzebnie udawać niedostępnego, to wtedy sam sobie strzelasz w kolano poprzez odrzucanie jej propozycji spotkania.

    Zawiesisz się wtedy na niepotrzebnym przesadzaniu
    z niedostępnością i powiesz: “Dam Ci znać” albo “Zobaczymy”, to odrzucasz zainteresowanie dziewczyny i niepotrzebnie ją karcisz za dobre zachowanie.

  • akceptuj inicjatywy kobiet
  • ewentualnie spowalniaj oraz obserwuj, czy ona chce Ci wejść na głowę
  • czy chce Cię zdominować
  • czy jest desperatką i dlatego tak nalega
  • czy może faktycznie jest Tobą szczerze zainteresowana
  • obserwuj, czy jest cierpliwa, gdy ją trochę spowalniasz, ale nadal się zgadzasz
  • czy potrafi się czymś zająć w wolnym czasie
  • czy nie jest pijawką i wampirem emocjonalnym
  • czy ma swoje życie poza Tobą i nie stanie się kulą u nogi
  • A gdy pomimo Twojej akceptacji jej propozycji i ewentualnego spowalniania jej starań, dziewczyna się obrazi lub w ogóle zrezygnuje z relacji, to jest niedowartościowaną pijawką emocjonalną i ma wypaczoną wizję związku, myśląc, że związek polega na wzajemnym duszeniu się i przejadaniu się sobą oraz na tym, że facet, jak piesek biega za kobietą i leczy ją z kompleksów.

    Ten 12 randkowy plan randkowania ma właśnie na celu zniechęcić toksyczne kobiety.

    Dziewczyna, która pierwsza proponuje spotkanie naraża się na odrzucenie, więc należy ją za ten akt odwagi nagrodzić

     
    Dziewczyna, która się o Ciebie stara, wykazując inicjatywę i proponując spotkanie lub cokolwiek innego zasługuje i zapracowuje na nagrodę w postaci Twojej aprobaty, większej uwagi i akceptowania jej propozycji w granicach rozsądku.

    Jeśli dziewczyna przejawia inicjatywę, a Ty tę inicjatywę ignorujesz lub odrzucasz, to nie jesteś uważny i nie rozumiesz odczytywania zainteresowania kobiety oraz ślepo
    i przesadnie stosujesz pojedyncze elementy całości.

    Czyli np. nadmiernie koncentrujesz się na tym, żeby być ciągle przesadnie tajemniczym, nadmiernie niedostępnym, negatywnym wyzwaniem i wtedy wychodzisz na faceta, który uprawia jakąś gierkę.

    Sam działasz wbrew swojemu interesowi i odrzucasz niepotrzebnie dziewczynę,
    gdy nie akceptujesz inicjatywy dziewczyny.

    dziewczyna sama proponuje kolejne spotkanieZawsze nagradzaj inicjatywę kobiety.

    A gdy ona próbuje Ci wejść na głowę, to nadal akceptuj, ale w nieco bardziej odległym terminie, gdy będzie to bardziej adekwatne do etapu relacji.

    Np. gdy dziewczyna chce Cię poznać z jej rodzicami po 8 spotkaniach, to powiedz, że chętnie, ale chciałbyś, żeby Cię lepiej poznała zanim do tego dojdzie (odwracasz wszystko na jej korzyść) i wtedy chętnie pójdziesz z nią poznać jej rodziców.

    Czyli zgadzasz się, tylko że później, ponieważ nie pasuje to do etapu relacji i jest to zbyt szybkie.

    W ten sposób nigdy nie odrzucasz zainteresowanej dziewczyny i jej nie rozczarujesz

    A jeśli masz już ustalony kontekst stałego związku i w sumie spotykacie się minimum 3 do 4 miesiące, to akceptuj taką inicjatywę dziewczyny i zgódź się, mimo że według
    12 kroków do związku czas na poznawanie rodziców jest jeszcze później, to zgódź się, ponieważ dziewczyna wykazuje inicjatywę, więc traktuj to jak komplement, wyraz jej zaangażowania i nagradzaj jej zaufanie i jej propozycje.

    Ten krok jest później niż 3 do 4 miesiące, żeby jej i sobie nie robić presji na poważny związek i nie robić ewentualnego wstydu z powodu potencjalnego rozstania.

    Kilka miesięcy to krótko i nie ma sensu przyprowadzać do domu każdej dziewczyny/chłopaka, z którym wkrótce możesz nie być, a potem musisz wysłuchiwać dołujących pytań rodziny, dlaczego jednak się nie spotykacie.

    Obserwuj przy tym, czy taka dziewczyna nie narzuca zbyt szybkiego tempa, bo chce coś komuś udowodnić, pokazać rodzinie, że w końcu kogoś ma, znaleźć partnera na wesele lub wakacje, w końcu posiadać chłopaka albo zapełnić pustkę po rozstaniu itp.

    Zawsze obserwuj, jakie są jej prawdziwe intencje, a to z kolei sprawdzasz poprzez przestrzeń.

  • Jeśli ona jest cierpliwa i akceptuje Twoje spowalnianie, to znaczy, że szanuje Twoje zdanie i zależy jej na Tobie.
  • A jeśli strzela focha lub udaje skrzywdzoną, to zależy jej tylko na sobie samej, na uwadze, kontroli, dowartościowaniu się, manipulowaniu Tobą.
  • Przestrzeń to najlepszy filtr na niepoważne i kontrolujące dziewczyny, które nie szukają Ciebie, tylko jakiegokolwiek pantofla na pokaz.

    Takie dziewczyny nigdy nie będą zadowolone i zawsze będą chciały jeszcze więcej – to wampiry emocji i kula u nogi.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Paweł Grzywocz
    “Każdego dnia zrób jedną małą rzecz, której się boisz”
    “Zawsze inwestuj w rozmowę”
    “Bez prawdziwego zainteresowania kobiety nic nie może się zacząć ani trwać”
    “Do rozwodu wystarczy jeden toksyczny charakter”

    Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek
    PewnoscSiebieW90Dni.pl
    77 Technik Flirtu
    Wolność od pornografii i masturbacji w 90 dni
    Jak-Zdobyc-Dziewczyne.pl/mapa-sukcesu

    P.S.

    Napisz w komentarzu, czy do tej pory zdarzyło Ci się odrzucić dziewczynę, która proponuje spotkanie i nie podałeś alternatywnego terminu, jeśli dziewczyna Ci się podobała i niepotrzebnie udawałeś niedostępnego.

    jak zdobyc dziewczyne w 12 randek


    Jeśli spodobał Ci się artykuł, to odbierz bezpłatny raport i zaawansowane porady mailowe:

    Twój email posłuży tylko i wyłącznie
    do komunikacji między nami.

    VN:F [1.9.20_1166]
    Oceń Proszę Wpis:
    Rating: 5.0/5 (5 votes cast)
    Dziewczyna Proponuje Spotkanie - Co Robić, Gdy Dziewczyna Sama Proponuje Drugie Lub Kolejne Spotkanie?, 5.0 out of 5 based on 5 ratings

    Poszukiwano

    • https://www jak-zdobyc-dziewczyne pl/blog/dziewczyna-proponuje-spotkanie-co-robic-gdy-dziewczyna-sama-proponuje-drugie-lub-kolejne-spotkanie/
    • jaki to etap związku kiedy dziewczyna proponuje spotkanie w mieszkaniu chłopaka
    • olala spotkanie a teraz chce

    Podobne wpisy:

    Zostaw swój komentarz...

    { 86 comments… read them below or add one }

    Łukasz November 29, 2016 at 07:49

    Cześć Pawle!

    Ostatnia dziewczyna którą poznałem rok temu ewidentnie dała mi do zrozumienia że chce się ze mną spotkać, ale po kolei
    W listopadzie 2015 poznałem ją na przystanku. Bajerka.., okazało się, że mamy wspólnych znajomych i studiujemy na tej samej uczelni… zabrałem numer. Zadzwoniłem, ale nie miała czasu się spotkać.
    Miesiąc później wziąłem numer ponownie (bo znowu ją spotkałem). Zadzwoniłem, tym razem chętnie rozmawiała, nawet się znią umówiłem. W dzień, w którym miałem się z nią spotkać wysłała SMS, że ją brzuch od rana boli i nie da rady przyjść, nie podała alternatywnego terminu. Już nie pamiętam, czy jeszcze do niej dzwoniłem, czy od razu usunąłem numer.
    Wyobraź sobie, że jakieś 2 miesiące po tym wszystkim (luty 2016) zaprosiła mnie do znajomych na facebooku. Tak się złożyło, że tego dnia minęliśmy się na uczelni, ale nawet nie zdążyłem jej część powiedzieć. No to ja do niej coś napisałem na fb “Gdzie tak pędziłaś?” itd rozmowa się potoczyła. W końcu powiedziałem, żebyśmy się spotkali i podałem termin ona w sumie się zgodziła, ale miała mi potwierdzić (czyi można się spodziewać co było dalej). napisałem do niej czy na pewno przyjdzie, a ona nawet nie odpisała…

    Tak się złożyło że w listopadzie tego roku, zobaczyłem, że ona na uczelnianej grupie na fb poszukuje książki, której prawie się nie da zdobyć i po prostu napisałem do niej, że mój znajomy ma taką na sprzedaż (chciałem jej pomóc, i nic więcej). Znowu zbiegiem okoliczności spotkaliśmy się, ale ja się bardzo spieszyłem na zajęcia i powiedziałem jej tylko cześć, ona tez uśmiechnięta mi odpowiedziała. I teraz ona zaczęła do mnie pisać, że ma problem z laptopem i czy jej pomogę(klasyczna sytuacja hehe :D . Myślała, że studiuję informatykę, a to nie prawda. Nie umiałem jej pomóc. Coś tam popisaliśmy i ona w końcu powiedziała, że przeglądnęła sobie naszą konwersację i jest jej masakrycznie głupio, że tak mnie olała. Jak sama stwierdziła nigdy w życiu tak głupio się nie czuła. I dała mi do zrozumienia, że chce się spotkać. Napisała, że chętnie to naprawi i że w przerwie między zajęciami mogę na nią liczyć. Ja jej odpisywałem, że się nie gniewam że nie ma sprawy, a ona cały czas drążyła ten temat. Rozmowa skończyła się na tym, że “mogę ją zaprosić i ją wystawić, żeby był remis :P “. Ona autentycznie nalegała, żebym ją jednak zaprosił na tą kawę.
    Co ciekawe ona chyba nie pamięta tej sytuacji, kiedy pierwszy raz mnie wystawiła, tylko przypomniała sobie tą drugą sytuację, bo była rozmowa na fb.

    Szczerze mówiąc skręcało mnie przed komputerem jak odpisywałem jej, że nie ma o czym mówić, że będę miał na uwadze jej propozycję, bo po tym co pisała wydawała się baardzo mną zainteresowana :D A ja po prostu ją olałem, w miłej atmosferze, ale jednak olałem. I teraz cały czas mam takie myśli, że może się z nią umówię, ale nie jestem przekonany, dużo na tym rozmyślam, czy dać jej szansę. A mam wrażenie, że się jej podobam… No cóż, intrygująca sytuacja. Miesiąc od tego momentu minie, a we mnie coś się jątrzy cały czas :D

    Znam Twoje rady bardzo dobrze, wiem żeby kasować numery i dawać sobie spokój z dziewczynami. I tak też zrobiłem, ale teraz ona zaczęła mnie gonić. Jak teraz patrze z perspektywy czasu to mogłem nie przyjąc jej zaproszenia do znajomych na fb i miałbym spokój, ale to nie było by zbyt eleganckie i wolałem mieć ją w znajomych, bo tak jak zawsze mówisz może ona ma jakieś fajne koleżanki więc po co robić sobie wrogów.

    Pozdrawiam,
    Łukasz

    Reply

    Grzywocz November 29, 2016 at 08:07

    Liczą się pierwsze reakcje kobiety. One są najbardziej szczere. Jeśli dziewczyna odwala jakieś szopki na początku znajomości, jak właśnie nie podawanie alternatywnego terminu, odwołanie spotkania w ostatniej chwili, obietnice, że chce potwierdzić, olewanie potwierdzenia, gdy zapytałeś, to masz już z jakieś 4 dowody, że ona nie była zainteresowana.

    Później zaproponowałeś jej mimo wszystko pomoc w znalezieniu książki, więc zrobiło jej się głupio i dopadła ją litość i przebiegłość, bo widocznie stwierdziła, że jak się sam pchasz do pomocy, pomimo kilkukrotnego odrzucenia, to się nadajesz na kolegę pomagiera, więc warto ocieplić kontakt. Także ja tu nie widzę żadnego zainteresowania Tobą z jej strony w romantycznym sensie.

    Jak chciałeś się umówić tylko w celach towarzyskich, to Cię konsekwentnie odrzucała i unikała.

    A jak potem zobaczyła, że możesz się przydać do znajdowania książek, to zrobiła się miła. Kobiety nieświadomie robią z nas idiotów, bo one naprawdę myślą, że chcemy im tylko pomóc i nic więcej. A Ty nie chciałeś tylko pomóc. Chciałbyś iść z nią na RANDKĘ. Dlatego polecam w ogóle nie pomagać kobietom, jeśli nie chcą przyjść na randkę bez żadnego pomagania.

    Albo można im pomóc, gdy faktycznie już dałeś sobie spokój, niewiele Cię to kosztuje i może to zaprocentować jako przydatna dla Ciebie znajomość w pracy lub w szkole. Także ona teraz uwierzyła, że Ty faktycznie chcesz się kolegować i potem na randkach ona najprawdopodobniej znowu Cię odrzuci i będzie wielce zdziwiona, że faceci to jednak są dziwni i zawsze im chodzi o coś więcej. A myślała, że w końcu trafił jej się jakiś “normalny”, co jej będzie “pomagał”.

    Jeśli nie masz takiego doświadczenia, o którym napisałem powyżej nie przeżyłeś czegoś takiego, to umów z nią spotkanie, a po kilku spotkaniach pocałuj w usta. Przekonaj się sam, że ona na 99% będzie traktować Cię tylko, jak kolegę.

    Reply

    Michał Lxxx November 29, 2016 at 11:53

    Łukasz,
    moim zdaniem jest jak Paweł pisze.

    Próba pocałunku w usta, jest naprawdę weryfikatorem zainteresowania kobiety.

    Kobiety udając potrafią się łasić, trzeć, flirtować, droczyć, mizdrzyć, bawić włosami, kręcić pupą itd, ale to wszystko ZWYKŁA ŚCIEMA :-)

    Jak masz 2-3 spotkania, na których ona odsuwała się od pocałunku, to masz nową koleżankę :-)

    Michał

    Reply

    Kamil November 29, 2016 at 10:37

    Widać Pawle, że skróciłeś długość artykułów – moim zdaniem to dobra decyzja, choć i tak są stosunkowo długie i większość ich pewnie nigdy nie czyta.

    Reply

    Michał Lxxx November 29, 2016 at 11:15

    Kamil,
    Ci co nie czytają artykułów Pawła, bo jak napisałeś “im się nie chce” mają problem – ich strata.

    Zabierają się za coś na odpierdal i “po łebkach”.

    Ja i kilku moich ogarniętych kolegów, którzy dostali po łbie za brak wiedzy nt. relacji damsko – męskich, subskrybujemy kanał i artykuły Pawła i ZAWSZE znajdę czas, aby przeczytać artykuł “od deski do deski”, łącznie z KOMENTARZAMI i LINKAMI zamieszczonymi w tekście.

    A wiesz dlaczego ???

    Ponieważ NIE MA w polskim internecie nikogo poza Pawłem Grzywoczem, kto na czynniki pierwsze, w tak prosty i dostępny sposób tłumaczy, jak nie spieprzyć sobie życia z nieodpowiednią kobietą.

    I nie ściemnia, jak pseudo trenerzy, czy inni PUA turbo uwodziciele idioci…

    Pozdrawiam
    Michał

    Reply

    Grzywocz November 29, 2016 at 12:04

    Dziękuję za wsparcie i zaufanie. Pozdrawiam.

    Reply

    Michał Lxxx November 29, 2016 at 11:25

    Paweł,
    co do wynagradzania inicjatywy kobiet.

    Znam jednego typa, który kiedyś właśnie stwierdził, że “nie ma czasu czytać tak długich artykułów Grzywocza”.

    Facet ma 36 lat, poznał na początku października tego roku 28 letnią kobietę.
    Mówi do mnie na początku października “mam dziewczynę”.

    Pytam go – od kiedy ???

    On, że znają się od tygodnia.
    I przez cały październik:
    - spotykali się 2-3 razy w tygodniu, nawet 5 razy ( !!! )
    - po 2 tygodniach znajomości przedstawił Ją swoim rodzicom, a ona swoim Jego
    - zabrał ta kobietę na groby rodzinne 1 listopada

    Jednym słowem – SZAŁ ( !!! )

    Po 1,5 miesiąca – już się nie spotykają i są na siebie obrażeni, a gość do mnie mówi, że “już nie są razem, bo to była zła kobieta” i przeklina Ją, ubliża, pała jakąś nienawiścią.

    Oczywiście z tego co on mówił, ( w MOJEJ OCENIE ) kobieta ta była toksyczna i zdesperowana i chciała się z nim spotykać nawet 5 razy w tygodniu, już w 1 miesiącu znajomości !!!

    Ludzie po 28 i 36 lat ( !!! )
    Brak słów…

    Michał

    Reply

    Grzywocz November 29, 2016 at 12:02

    Dzięki za cenną obserwację. Zawsze mi się wydawało, że jestem nienormalny, skoro tak skrupulatnie studiowałem te tematy i pewnie wielu czytelników ma podobne uczucie. Jednak wiedziałem, że ten temat jest bardzo ważny i na pewno znajdę podobne do mnie osoby, które też się tym interesują i dlatego założyłem stronę, bo na dodatek irytowało mnie to, jak co raz to kolejni internetowi cwaniacy kopiowali jakąś słabiznę z usa, żeby szybko dotykać obce dziewczyny, przełamywać ich opory itd. W codziennym życiu nie spotykałem ludzi, którzy by się interesowali świadomym podejściem do budowania związku. Spotkałem może z 3 do 5 takich osób. Reszta to totalne lemingi bez żadnej refleksyjności. Świadomość ludzi ogłupionych przez media i indoktrynację szkolną jest tak niska na większość tematów typu ekonomia, manipulacja w mediach, żywność, szczepionki itd. Ślepa wiara w wykreowane autorytety lub w siebie i w przypadek. Dopiero Internet spowodował rozkwit tzw. ruchów prawdy (truth movment), w których ludzie zaczęli zadawać dodatkowe pytania i szukać odpowiedzi. Temat relacji damsko-męskich jest szczególnie delikatny, jak z resztą wszystko pozostałe, które są ultra ważne, a więc kontrowersyjne, czyli pieniądze, duchowość, sterowanie umysłami ludzi przez media i szkolnictwo. Generalnie, jak ktoś jest mocno ogłupiony przez propagandę, to na żaden temat nie pogadasz z taką osobą i taka osoba niczego nie chce się nauczyć, sprawdzić, zweryfikować. Nie da się. Niech się męczy. A jak ktoś ma takie pragnienie poszukiwania prawdy, szukania i sprawdzania rozwiązań, to może bardzo skorzystać z tego potężnego narzędzia, jakim jest nasz umysł i Internet.

    Reply

    Jerry November 30, 2016 at 19:34

    Potwierdzam, jesteś nienormalny :)

    Tylko że obecnie ‘normalność’ to rozwody, niesatysfakcjonujące dla obydwu stron związki, ciągłe chorowanie (ludzie chyba już nie wiedza, co to znaczy zdrowie) i narzekanie na wszystko.

    Wolę już słuchać Ciebie i innych Twojego pokroju i być ‘nienormalny’ ;)

    Reply

    Michał Lxxx November 29, 2016 at 11:44

    Paweł,
    może jest to temat na OSOBNY ARTYKUŁ.

    Jak randkować z kobietą, gdy jest się osobą PUBLICZNĄ ???
    Wiesz jakiś:
    - sportowiec
    - aktor
    - artysta
    - radny/ polityk

    Ktoś w tym stylu.

    No bo trudniej być tajemnicą , wyzwaniem jeżeli ktoś taki ma swoją stronę internetową itd.

    Tak samo wiele kobiet, może być zainteresowanych “pozycją” takiego mężczyzny i jego zasobami majątkowymi niż nim samym.

    Michał

    Reply

    Grzywocz November 29, 2016 at 11:51

    Nie można zrobić nic ponad to, co mówię w kursie “Jak zdobyć dziewczynę w 12 randek”, czyli w skrócie tanie lub darmowe randki, przyjeżdżanie słabszym samochodem lub autobusem przez pierwsze kilka spotkań, brak imponowania czymkolwiek, tylko skupienie się na samej rozmowie, żeby się wam dobrze rozmawiało bez żadnych dodatkowych atrakcji. Ona ma polubić tylko i wyłącznie Ciebie i to jaką jesteś osobą a nie zewnętrzne atrybuty. A jeśli ktoś jest rozpoznawany przez każdą dziewczynę, bo jest znany na całą Polskę, to tego nie ukryje. Może jedynie na podstawie zasad przestrzeni i braku imponowania/przekupywania oceniać, czy dziewczyna chce być z nim czy z jego zasobami.

    Reply

    Arek November 29, 2016 at 14:41

    Cześć Paweł,

    podoba mi się pewna dziewczyna z którą jestem w grupie na studiach. Nigdy z nią nie rozmawiałem. Dodam, że jestem dość nieśmiały. I od pewnego czasu ma miejsce dziwna sytuacja. Zerkałem nieśmiało na tą dziewczynę i podejrzewam, że ona to zauważyła. I ostatnio była taka sytuacja, że stoję sobie, a ona naprzeciwko mnie. I zaczęła się uśmiechać w moją stronę, patrzeć na mnie, poprawiać fryzurę. Ostatnio było podobnie, choć akurat na nią nie patrzyłem. Siedziała sobie, odwróciła głowę w prawo, zauważyła mnie i zaczęła sobie poprawiać fryzurę. Dodam jeszcze, że mój dowód społeczny jest dość niski, jestem cichy i raczej nie powiedziałbym o sobie, że jestem atrakcyjny. Z wyglądu jestem przystojny, ale z zachowania raczej nie mam zbyt wielu męskich cech. I chciałbym Ciebie zapytać, czy ta dziewczyna faktycznie może być mną zainteresowana czy po prostu lubi uwagę mężczyzn i chce się mi podobać?

    Reply

    Grzywocz November 29, 2016 at 15:03

    Do 10 randek nic się nie liczy, bo wiele dziewczyn chodzi na randki z nudów, dla sportu, żeby się dowartościować itp. Także nie da się tak odgadnąć, co z tego będzie. Jedynie tyle, że dziewczyna daje Ci zielone światło, bo gdy dziewczyna spogląda na Ciebie, to na 99% będzie potem miła w rozmowie. Naucz się flirtować, to będzie Ci dużo łatwiej rozmawiać z dziewczynami. A gdy dziewczyny się na Ciebie patrzą, to mów z automaty “cześć”. Dzięki temu masz wtedy otwartą drogę do kolejnych interakcji i możesz coś znowu powiedzieć od razu lub następnym razem.

    Reply

    Piotr November 29, 2016 at 14:44

    Cześć, mam pytanie co do tego artykułu, ponieważ jest on sprzeczny z tym co mówiłeś z tego co pamiętam w którymś ze swoich kursów. Mianowicie, mówiłeś że gdy kobieta po 1 czy 2 drugim spotkaniu zapyta kiedy się widzimy, mamy nie odpowiadać wprost, tylko na zasadzie “no wiesz to wszystko zależy od układu gwiazd na niebie” itp. w każdym razie nie zgadzać się na tak wczesnym etapie na kolejne spotkanie od razu, tylko umówić je za kilka dni telefonicznie, natomiast gdy jest to któreś już z kolei spotkanie możemy je od razu ustalić na przód. W tym artykule piszesz aby zgadzać się niezależnie od ilości spotkań od razu tylko znacznie na przód. Co zatem należy stosować w praktyce?

    Pozdrawiam,
    Piotr

    Reply

    Grzywocz November 29, 2016 at 15:17

    Dzięki za pytanie i gratuluję czujności oraz przywiązywania uwagi do szczegółów. Tak, polecałem w takich sytuacjach przez pierwsze 2 spotkania zachować tajemniczość, gdy dziewczyna tylko spytała: “Kiedy znowu się widzimy?”. To nie jest konkretna propozycja spotkania i wtedy warto odpowiadać, że to zależy od ułożenia gwiazd albo można ujawnić jej zainteresowanie i spytać: “A kiedy byś chciała?”, a potem i tak podać jej termin za 5 dni minimum.

    Natomiast co zrobić, jeśli dziewczyna na końcu pierwszej randki albo po pierwszej randce zaproponuje Ci konkretny termin spotkania, czyli dzień, miejsce i godzinę? Wtedy zawsze akceptujesz lub podajesz bardziej odległy termin. A gdy tylko ona pyta “kiedy”, to możesz się podroczyć albo ją spytać, kiedy by chciała.

    W tym artykule chodzi o to, aby nigdy nie odrzucać propozycji konkretnego terminu, który podała dziewczyna i albo się na niego zgodzić albo podać inny, który Ci pasuje.

    Jej pytanie “kiedy się widzimy” to nie jest konkretny termin, więc odbijamy to wtedy w jej stronę i pytamy, jaki termin proponuje. Dopiero, jak zaproponuje termin, to albo się zgadzamy albo go oddalamy w czasie.

    Ta zasada też jest bardzo ważna podczas podawania przez dziewczynę alternatywnego terminu spotkania. Czasami dziewczyny są wolne tylko w jeden konkretny dzień, który podają, dlatego w przypadku, gdy podają jako alternatywny termin piątek lub sobotę, to zgadzamy się, żeby nie odrzucać jej inicjatywy i doprowadzić do spotkania, a jeśli nam nie pasuje, to wymieniamy się na zmianę terminami, dopóki obydwu osobom będzie pasować.

    Spotkanie jest najważniejsze.

    Reply

    Chłopek777 November 29, 2016 at 15:51

    Co jeśli komuś sié podobają tylko egzotyczne dziewczyny? Gdzie takowe znaleźć? Co z muzułmankami?

    Reply

    Grzywocz November 29, 2016 at 16:42

    Wyjechać tam, gdzie takie dziewczyny są. Zadać sobie pytanie, dlaczego podobają Ci się tylko egzotyczne dziewczyny. Czy znudziły Ci się te polskie. Z czego to wynika i czy to samo nie stanie się z tymi egzotycznymi. Wszystko, co nowe cieszy tylko przez jakiś czas. Potem mózg się przyzwyczaja.

    Reply

    Chłopek777 November 29, 2016 at 22:26

    Polki są po prostu niepociągające. Nie mogły mi się one znudzić, bo mam małe doświadczenie w relacjach damsko-męskich.Myślisz, że w Warszawie jest dużo egzotycznych dziewczyn czy muszę wyprowadzić się za granicę?

    Reply

    Grzywocz November 30, 2016 at 07:45

    A co jest takiego niepociągającego w Polkach, co z kolei maja tzw. egzotyczne dziewczyny? Polska jest jednolitym krajem narodowościowo i niezbyt przyjaznym ekonomicznie oraz kulturowo, dlatego mało jest dziewczyn z obcych kultur.

    Reply

    Wojtek December 2, 2016 at 09:42

    Cześć Paweł. Potrzebuje pomocy. Doprowadziłem do spotkania z dziewczyną oczywiście po obejrzeniu niemal wszystkich Twoich filmików. Dziewczyna jest naprawdę ładna. Mało tego. Ja jej się tez podobam. I ręka mnie czasami świerzbi żeby napisać do niej zwykłe “co słychać”, ale nie chce wyjść na desperata, chociaż emocjonalnie trochę się zaangażowałem, ona zresztą tez. Ta dziewczyna nie można powiedzieć że jest toksyczna. Wg mojego punktu widzenia jest po prostu wrażliwa. I ona tez potrzebuje się przytulić, że tęskni, itd. ale nie powie tego wprost, a ja to czuje przez skóre że tak jest. A mieszkamy trochę od siebie. I teraz tak: W jaki sposób zaproponować jej kolejne spotkanie, a spotkaliśmy sie w ostatni weekend (wiem mówiłeś że by w weekendy się nie spotykać) ale Paweł naprawdę nie było możliwości innego terminu. Ona pracuje, ja też, a wiem że chce się jeszcze spotkać tylko że ona nie chce się narzucać. A często mówi że było jej ze mna cudnie na ostatnim spotkaniu. Ja oczywicie z zimną krwią do tego podchodzę. W Jaki sposób i kiedy jej zaproponować kolejne spotkanie bo wygląda na to że obojgu nam zależy ale żadne z nas nie chce się na razie do tego otwarcie przyznać Pozdrawiam.

    Reply

    Grzywocz December 2, 2016 at 10:16

    To Twoja męska rola i odpowiedzialność, żeby umawiać wszystkie spotkania, a dziewczyna zacznie proponować dopiero w związku, jeśli w ogóle albo niektóre sugerują spotkanie pierwsze, gdy pilnujesz, aby je rzadko widywać, czyli 1 raz na tydzień/półtora tygodnia na początku. Uzbieraj 10 spotkań. Do 10 spotkań nic się nie liczy. Żadne z was nie musi niczego “przyznać”, że mu zależy. Nikt z was nie musi niczego przyznawać. Po prostu randkujesz 10 spotkań i po 10 spotkaniach ona będzie pytać o więcej spotkań lub o kontekst związku. Kompletny plan doprowadzania do związku w 12 randek tutaj.

    Reply

    Wojtek December 2, 2016 at 10:48

    Własnie, ona delikatnie sugeruje żeby się znowu spotkać, Sama dzwoni i mówi że jest na zakupach itd, że chciała usłyszeć mój głos. Mowie Ci Paweł to wszystko tak dość poważnie wygląda a nie chce z drugiej strony być jakiś oziębły i odrzucać ją Bo przecież niedawno się spotkaliśmy a wtedy to byłoby zbyt niedostępne i az rażące. I tak jak napisałeś w artykule Nie chce uprawiać jakiejś chorej gierki. I problem polega na tym że nie mogę znaleźć tej granicy pomiędzy przesadna niedostępnością a nagradzaniem dziewczyny za to że delikatnie wychodzi z inicjatywą kolejnego spotkania. Oczywiście termin ustalam ja.

    Reply

    Grzywocz December 2, 2016 at 11:41

    Gdy dziewczyna owija w bawełnę i krąży wokół tematu, bo nie potrafi powiedzieć, o co jej chodzi, to należy ją wtedy zapytać, o co jej chodzi, żeby mogła ujawnić bardziej swoje zainteresowanie. W tym przypadku powinieneś zapytać: “Dlaczego chciałaś usłyszeć mój głos? ; )” Ona np. odpowie, że jest słodki albo się stęskniła, to wtedy dalej się droczysz i pytasz: “A czego jeszcze byś ode mnie chciała : )” albo “Chciałabyś posłuchać mojego głosu na spotkaniu? ; )”.

    Albo zamiast tego droczenia o Twoim głosie możesz od razu pewnym siebie głosem zapytać: “Zapraszasz mnie na randkę/spotkanie? : )” lub “Czy to jest zaproszenie na randkę/spotkanie?” Tutaj dopuszczalne słowo “randka”, ponieważ to ona coś chce, więc specjalnie wyolbrzymiasz sytuację tak, że ona chce randki.

    Albo samo: “Zapraszasz mnie na spotkanie?”

    Albo np. “Chciałabyś też na mnie popatrzeć? : )”

    Gdy dziewczyna się wysypie i na jedno z tych pytań odpowie jednoznacznie, że tak, chciałaby się spotkać, to wtedy Ty proponujesz termin spotkania i w ten sposób nagradzasz jej inicjatywę.

    Termin proponujesz z odpowiednim wyprzedzeniem 3 do nawet 5 dni, żeby wypadało jedno spotkanie w tygodniu na początku i ona wtedy też ma okazję, żeby zaproponować alternatywny, bliższy termin, na który możesz się zgodzić. Zobacz, jak ona wtedy zapracowuje na Ciebie.

    W końcu będzie chciała częściej niż jedno spotkanie w tygodniu i zapyta o kolejne spotkanie na końcu randki lub sama zaproponuje wcześniejszy termin lub w ogóle zapyta, gdzie to zmierza i będzie chciała ustalić kontekst wyłączności.

    Wcześniej nie napisałeś, że ona do Ciebie dzwoniła, tylko coś o pokazywaniu, że jej lub Tobie zależy. Pokazywanie to zbyt ogólne słowo.

    Napisałeś też, że doprowadziłeś do tylko 1 spotkania i to jest według Ciebie poważne? To nie jest poważne, bo dziewczyny znikają nieraz bez słowa po 8 spotkaniach.

    Gratuluję postępów i pierwszej randki. Obserwuj, czy jej zainteresowanie będzie stabilnie wzrastać.

    Reply

    Wojtek December 2, 2016 at 12:22

    No masz racje, poważne to może z mojego punktu widzenia jest. Bo co to jest pierwsze spotkanie. To jest nic. Smutne to jest trochę że po ileś tam spotkaniach, zaangażowania, zainwestowania czasu, uwagi a tym samym w jakimś stopniu “przywiązania” do tej osoby, to ona i tak może nas odrzucić bo zrobiliśmy w trakcie tych spotkań jakiś nieświadomy błąd który ona zauważyła a my nie i może nas zdyskwalifikować. Tak czasami dzwoni do mnie ponieważ mówi że mam taki słodki głos itp, i że lubi mnie słuchać, albo po prostu chce porozmawiać. Aha, Jeszcze zapomniałem napisać o tym że jestem już po pocałunku w usta i jej się podobał ten gest. No wydawać by się mogło że wszystko idzie w dobrym kierunku ale nie chce popadać w samozachwyt bo to dopiero była pierwsza randka i jeszcze sporo przede mną jak czegoś nie spartole.:)

    Reply

    Grzywocz December 2, 2016 at 12:25

    Nie zawsze jest to tylko nasz wina i naszych błędów, ponieważ wiele dziewczyn spotyka się dla sportu albo w ich życiu coś tam się zmieniło, bo jednak nie chcą mieć chłopaka tylko z powodu posiadania chłopaka i bycia z kimkolwiek, więc nie chcą robić dłużej nadziei albo nie są gotowe, bo jeszcze nie poukładały innych spraw.

    Możemy zrobić wszystko według zasad, żeby jej nie odstraszyć i tyle. Reszta zależy od tego, czy ona jest zdrowa psychicznie.

    Reply

    Wojtek December 2, 2016 at 18:08

    Paweł a moge zrobic w ten sposób że podam jej nastepny termin spotkania bo akurat wtedy moge, bo później np dopiero bede mógł kiedys tam?

    Reply

    Grzywocz December 2, 2016 at 18:55

    Podajesz jej termin i się umawiacie. Choćby za 7 do 14, jeśli wcześniej nie możesz.

    Reply

    igus December 4, 2016 at 17:54

    Paweł, mam pytanie ponieważ pojawił mi się mały problem w trakcie relacji. Wszystko układało się fajnie. Pocałunek w usta na 4 randce i od tego czasu było tak na każdej. Zdarzało się, że to dziewczyna proponowała spotkanie co tez mi sie podobało i świadczyło o zainteresowaniu. Dotyku jakoś bardzo dużo nie było ale czasem mnie dotknęła lub pacnęła. Pierwsza zaprosiła mnie na weekend i do siebie do domu. Mieszkamy w nieduzym miescie więc nie ma za dużo opcji na rozrywki ale trochę kombinowałem żeby nie zamulać na randkach i widać było że jej się to podoba bo nawet wspomniała, że ona to nie jest taka pomysłowa jak ja. Na początku jakos do około 10 randek spotkania raz tygodniu, później zdarzylo się czasami dwa razy (nigdy nie przekroczyłem trzech). Ostatnio znów max raz bo zacząłem pracę, mam dojazdy i trochę mało czasu. Przeważnie to ona odzywała się pierwsza po spotkaniach pisząc smsy, na które odpisywałem, ale krótko, max 3-4 wiadomości i urywałem. Praktycznie wszystko układało się idealnie według kroków z programu jak zdobyć dziewczynę. Jedyny problem był taki, że minęło 20 spotkań a pytań o związek nie było żadnych. Z mojej strony też nigdy żadnej gadki o przyszłości nie było, ale trochę już mnie to zaczęło męczyć i na spotkaniu nr 22 (zapisuje je) po odprowadzeniu do domu pocałowałem ją intensywniej (nie tylko cmok w usta tylko tzw głębszy pocałunek). Odwzajemniła go i z uśmiechem powiedziała “w końcu”. Ucieszyłem się bo trochę się tym krokiem stresowałem a jej reakcja jasno pokazała, że było to coś na co czekała. I po tym pojawił się problem. Po trzech dniach zaproponowałem spotkanie, napisała że możemy coś porobić, ale jest przeziębiona i jak cos to woli w domu. Umówiliśmy się tak, że jeszcze napisze następnego dnia jak się bedzie czuła i wtedy przyjdę lub nie. Napisała dopiero późnym wieczorem, że przeprasza ale usnęła i dlatego wczesniej nie napisała. Od razu włączyła mi się lampka, że cos jest nie tak – nigdy wcześniej mnie nie olała, zawsze chętnie sie umawiała, raz gdy nie mogła, zaproponowała alternatywny termin. Od tego czasu minęło pare dni i dalej zero kontaktu z jej strony co jest kolejną czerwoną lampką – nigdy wcześniej nie było więcej niż 3-4 dni żeby nie napisała smsa lub na fb. Strasznie mnie to wszystko zdziwiło, jaki może być problem? Myślisz, że to ten pocałunek wszystko zepsuł? Rozumiem jakby to był początek relacji, wtedy mogłoby ją to wystraszyć, ale gdy już mamy ponad 20 spotkań i tyle kroków w znajomości? Tym bardziej tego nie potrafie zrozumieć, że jej reakcja po pocałunku była jak wcześniej wspomniałem pozytywna. Planuje odezwać się jutro lub pojutrze i zaproponować kolejne spotkanie. Może coś podpowiesz, bo poczułem się strasznie pogubiony. Po 4 miesiącach wręcz książkowej znajomości, praktycznie na ostatniej prostej przed potwierdzeniem związku coś się posypało.

    Reply

    Grzywocz December 4, 2016 at 21:55

    Gdy dziewczyna jest chora, to nie randkujesz, tylko się wycofujesz i dajesz jej wyzdrowieć. Chyba, że ona nalega na spotkanie, to spoko. A Ty się zgodziłeś na tzw. niepewną randkę z potwierdzeniem, co zwykle kończy się fiaskiem. To nie jest kwestia jej zainteresowania, tylko stanu zdrowia i słabego umówienia spotkania. Gdy dziewczyna jest chora, to po prostu się wycofujesz i rezygnujesz ze spotkania i życzysz jej powrotu do zdrowia. Dopiero, jak ona nalega, że chce się spotkać i Cię nie zarazi, to możesz się spotkać. Poza tym wszystko wygląda ok. Ona powinna na końcu spotkań pytać, kiedy znowu się widzicie. Jak nie pyta, to dalej ją męczysz 1 spotkanie na tydzień/półtora, chyba że ona się skontaktuje i zasugeruje spotkanie szybciej. Poza tym czekaj dalej aż ona pęknie. Ją też to powinno męczyć, że nie ustaliliście związku. Nie odpuszczaj. Niech ona się zastanawia. Jak jej zależy, to zacznie więcej inwestować w relację albo po prostu spyta, gdzie to zmierza i co o do niej czujesz. Jeśli w ogóle nie pytała, co do niej czujesz i nie spyta, to być może ma to gdzieś i chce się spotykać z kimkolwiek, żeby mieć jakiegoś chłopaka. To alarmujące, gdy dziewczyna 4 do 6 miesięcy nie pyta, gdzie to zmierza. Nie możesz pierwszy o to spytać, bo wtedy pozbawisz się możliwości sprawdzenia, czy ona randkuje z Tobą dla zabicia nudy i posiadania jakiegokolwiek chłopaka. Jak ona nie pytała nic w tym stylu, co do niej czujesz i nie pyta przez 4 do 6 miesięcy, to ma to gdzieś i randkuje z Tobą dla sportu.

    Chyba, że nie pilnowałeś tego spotkania 1 raz na tydzień i unikania piątków i sobót. To wtedy dziewczyna zakłada, że jesteście w związku.

    Natomiast, jeśli ona proponowała drugie spotkanie (obojętnie na jaki dzień) to dobrze. Poczekaj jeszcze do pół roku. Jak dziewczyna zachowuje się IDEALNIE i robi wszystko dobrze, to możesz przymknąć oko na to, że nie spytała jeszcze o związek. Będziecie dłużej dla siebie tajemnicą i wyzwaniem, przez co bardziej się docenicie.

    Ona w końcu spyta. Nie ma opcji. A jak nie spyta, to ma to gdzieś albo jest ultra ultra konserwatywna/zadufana w sobie, że nie wolno jej się zapytać o to faceta. To trudno. Niech się męczy. A Ty się ciesz, że dłużej jesteście dla siebie większym wyzwaniem. Bardziej się docenicie, jeśli ona w końcu spyta. Być może przeoczyłeś te pytania, bo pytają nieraz naokoło, co o niej myślisz, co do niej czujesz, czy Ci się podoba i wtedy trzeba to poprowadzić pytaniami “Dlaczego pytasz?” aż do zapytania: “Czy chcesz, żebym był Twoim chłopakiem?”. Także może coś pytała w tym stylu, co o was myśli, a Ty tego nie wychwyciłeś.

    Albo nic nie pytała, to poczekaj do pół roku i obserwuj, czy ona się spotyka z nudów z Tobą czy jest ultra nieśmiała i “honorowa”, ale poza tym zachowuje się idealnie ze stabilnym i wysokim zainteresowaniem i oznakami inwestowania w związek.

    Teraz panikujesz, bo macie przerwę w kontakcie z powodu jej przeziębienia. To nic nie znaczy. Poczekaj aż wyzdrowieje około 7 do 10 dni i zobacz, jak będzie na spotkaniu.

    Reply

    igus December 8, 2016 at 18:41

    A pytanie dodatkowe do tego. Co myślisz o prezencie dla takiej osoby w związku ze zbliżającymi się świętami? Wiem, że według Ciebie zero prezentów jeśli nie jest się w związku i tak też robię, ale jak wyobrażę sobię sytuację, że np ona coś kupi a ja nie to może być trochę niezręcznie

    Reply

    Grzywocz December 8, 2016 at 19:02

    Jak masz ponad 22 spotkania, to możesz jej zrobić jakiś mały prezent typu mikołaj z czekolady, lizak, kinder niespodzianka, koszulka z nadrukiem, kubek, coś naprawdę symbolicznego, żeby nie było presji.

    Reply

    igus December 28, 2016 at 23:59

    Dzięki za odpowiedź

    Co do całej relacji to rzeczywiście wygląda to tak, że to było tylko przez chorobę, teraz już jest ok. Jednak dalej pytania o związek nie ma. Ciężko stwierdzić czemu tak jest. Z tego co przez ten cały czas zdążyłem ją poznać to raczej skromna, normalna dziewczyna. Ma jakies 2 bliższe przyjaciółki z którymi się spotyka i tyle, nie jest to typ profesjonalnej randkowiczki. Ultra konserwatywna ani bardzo nieśmiała raczej też nie jest – w końcu pierwsza zaprosiła mnie do domu, sama zaproponowała kilka spotkań i od czasu do czasu pierwsza odzywała się po spotkaniach. Pytań naokoło, o których wspomniałeś też nie było, sporo już naczytałem się Twoich artykułów, przerobiłem kurs jak zdobyć dziewczynę i na pewno zauważyłbym gdy coś takiego jej się wyrwało bo wiem o co chodzi. Ze wszystkich opcji, które wymieniłeś obawiam się, że najbardziej pasuje randkowanie dla sportu, chociaż może się mylę i jestem przez calą tą sytuację trochę przewrażliwiony. Trochę nie pasuje mi jej typ do takiego randkowania – pierwsze skojarzenie z randkowaniem dla sportu to raczej dziewczyna trochę zimna, spotykająca się z wieloma osobami, nie zapraszająca do siebie, sama nie inicjująca kontaktu (czyli nic nie pasuje z moim przypadkiem). Dodam, że pocałunki od 4 randki są na każdym spotkaniu, nie było nigdy żadnego uniku. Czasem powie coś w stylu, że następnym razem to musimy coś tam zrobić czy gdzieś tam jechać, co rozumiem jako chęć dalszej relacji i spotkań. Robić coś z taką sytuacją? Niby wszystko jest fajnie ale mam wrażenie, że od dłuższego czasu stoje w miejscu z całym tym “związkiem”. Wiadomo sam o związku nie wspominam, jedyny krok na jaki w końcu się zdecydowałem to dłuższy pocałunek (taki z języczkiem), o którym wspomniałem w poprzednim wpisie. Też go odwzajemniła, ale nie robię tego teraz za każdym razem. Raz ją pocałowałem tak, na następnym spotkaniu normalnie, później znów intenstywniej, raz jak ja chciałem normalnie to ona sama sie wyrwała z tym mocniejszym.

    Reply

    Grzywocz December 29, 2016 at 08:38

    Czekaj po spotkaniu 5 dni i umawiaj się tylko 1 raz w tygodniu. Ona ma poprosić o każde drugie spotkanie. A jak nie zapyta, to czekasz 5 dni. A jak się odezwie w ciągu tych dni, to zgódź się na spotkanie za 3 dni, żeby wypadało 1 spotkanie na tydzień.

    Jeśli to ją nie skłoni do zapytania, jak to z wami jest, to ona zabija tylko z Tobą czas.

    Nie napisałeś, czy pilnujesz tej zasady 1 spotkania na tydzień oraz czy unikasz piątków i sobót.

    Możliwe, że zbyt łatwo udostępniłeś jej więcej czasu spędzanego razem, więc ona nie musi nic pytać, bo widzi, że ciągle jesteś pod ręką.

    Poza tym jak najbardziej ona może być z Tobą dla zabicia nudy i posiadania kogokolwiek.

    Masz błędne wyobrażenie, że dziewczyna, która randkuje dla sportu to jakaś zimna, spotykająca się z wieloma osobami.

    Wcale nie. Może to być równie dobrze spokojna, nieśmiała, zwykła dziewczyna, która chce posiadać jakiegoś chłopaka.

    Ba, taka dziewczyna może być nawet super zainteresowana, wręcz zdesperowana i pytać o związek na 3 spotkaniu, od razu zapraszać do domu, gotować obiady, ciasta, chleby i skakać wokół Ciebie, byle szybko mieć chłopaka.

    No ale w Twoim przypadku można powiedzieć, że ona nie jest zdesperowana i zachowuje się adekwatnie do stażu relacji.

    Czyli ona nie pyta o związek, bo za łatwo udostępniłeś jej zbyt duże ilości czasu razem albo dlatego, że tkwi z Tobą i nie obchodzi ją to, czy jesteście w związku albo jest wyjątkowo honorowa i nie chce nigdy o to zapytać, bo jej nie przystoi.

    Ale to jej strata, jeśli jest taka honorowa, bo wtedy otrzyma 1 spotkanie na tydzień, chyba że sama zaprosi na drugie, a jak nie zaprosi, to cisza 5 dni.

    Można pominąć ten krok z jej zapytaniem o związek pod warunkiem, że ona wykazuje wszystkie inne oznaki inwestowania w związek i zachowuje się idealnie, entuzjastycznie, angażuje się, inwestuje, kontaktuje się, goni Cię, tęskni, chce więcej, robi dla Ciebie różne rzeczy, ogólnie bajka, tylko po prostu nie pyta o związek. To wtedy spoko. Niech nie pyta.

    Będziecie dłużej tajemnicą i będziecie bardziej się doceniać. Taki stan może trwać 6 i więcej miesięcy. Skoro jest tak świetnie, to spoko. Poważne tematy się pojawią przy okazji rozmowy o wartościach seksualnych. Wtedy wyjdzie, na ile poważnie się traktujecie.

    A jeśli ona nie zachowuje się świetnie z dużym zaangażowaniem, to masz problem i ona z Tobą tkwi.

    Wtedy możesz odejść albo się jeszcze dalej w to bawić i przykręcić śrubę jeszcze bardziej, czyli zamiast zgadzać się na jej propozycje spotkania w piątek lub sobotę, to podawaj alternatywny termin na niedzielę lub dzień roboczy. Unikaj za wszelką cenę piątków i sobót.

    Gdy ona spyta kiedyś, czemu się tak rzadko widujecie, to wtedy to poprowadzisz: “Dlaczego pytasz?” , “Dlaczego chciałabyś więcej?” , “Czego oczkujesz?” , “Czy chcesz, żebym był Twoim chłopakiem?”.

    Musisz dać jej przestrzeń. Przemęczyć ją przestrzenią. Wtedy ona spyta. A Ty pewnie zbyt łatwo jej dałeś dużo czasu razem, więc ona nie musi się w ogóle zastanawiać, czy jesteście parą.

    Reply

    igus February 1, 2017 at 22:23

    Dzisiaj mi się wszystko wyjaśniło. Dostałem tekst typu bardzo fajnie mi się z Tobą spędza czas i wgl jest super, ale nie chce nic więcej między nami. Muszę przyznać, że trochę mnie to rozbiło psychicznie po 6 miesiącach spotykania się i naprawdę całkiem fajnej relacji. Żałuję bardzo tym bardziej, że tak jak opisywałem wcześniej działałem według planu, wydawało mi sie, że sytuacja jest pod kontrolą i wszystko fajnie szło poza właśnie pytaniem o związek. Pamiętam jeszcze dzisiaj jeden z artykułów, który czytałem mówiący o tym jakie błędy popełniać, żeby otrzymać taki właśnie tekst od dziewczyny, ale co najdziwniejsze, żadnego z nich nie popełniłem. Miałem ochotę zapytać kiedy doszła do takiego wniosku, że nie chce nic więcej albo dlaczego tak jest tzn. tak żebym dowiedział się jaki popełniłem błąd i gdzie ale postanowiłem wyjść z tego jakoś z twarzą i tylko uśmiechnąłem się i powiedziałem ok. Myślę, że nie ma sensu dłużej tego kontynuować i spotykać się na koleżeńskich relacjach nawet jakby sama wyszła z propozycją spotkania bo tylko mnie to dobije. Mam nadzieję, że szybko się z tej sytuacji pozbieram i uda mi się jak najszybciej wrócić do dobrej formy, wyciągnąć wnioski i działać dalej.

    Reply

    Grzywocz February 2, 2017 at 10:00

    To dobrze, że w końcu masz jasność. Na przyszłość oceniaj zaangażowanie dziewczyny bardziej surowo i jeśli między 10 a 20 spotkaniem (około 2 do 3 miesiące) nadal jest małe jej zaangażowanie na spotkaniach i w związek, to je olewaj. Zaoszczędzisz dużo czasu i energii.

    Reply

    igus February 2, 2017 at 18:14

    Tak zrobię. Cała ta sytuacja mnie mocno zdziwiła bo zaangażowanie było na poziomie naprawdę niezłym. Tak jak wcześniej pisałem, wszystko poza pytaniem o związek. A co myślisz o rozmowie z taką dziewczyną już tak na chłodno i szczerze, gdy emocje trochę opadły? Zapytać czy od początku miała takie podejście, czy zmieniło się z czasem i jeśli tak to dlaczego. Można by się z takiej rozmowy trochę dowiedzieć i wyciągnąć wnioski na przyszlość

    Reply

    Grzywocz February 2, 2017 at 18:29

    Większość dziewczyn nigdy nie przyzna Ci się: “Miałam nadzieję, że z czasem zakocham się w Tobie na siłę i tkwiłam z Tobą, żeby nie być sama”. Dlatego pytanie się o brak zainteresowania jest bez sensu. Liczą się czyny i na ich podstawie decydujesz.

    Zawodnik September 9, 2021 at 21:21

    Zacytuję Pawła ,,Czekaj po spotkaniu 5 dni i umawiaj się tylko 1 raz w tygodniu.” To jest mit przestrzeni. Mówię tak z doświadczenia po wielu randkach z różnymi kobietami. Jeszcze nie spotkałem dziewczyny, u której takie postępowanie wywołałoby większe zainteresowanie. Przeciwnie, gdy potem pytałem kobiety dlaczego nie chcą się spotykać ze mną to odpowiadały np. ,,Nie chce się spotykać z kimś, kto przypomina sobie o mnie raz w tygodoniu”. Albo mówią ,,mogłeś częściej się odzywać”. Albo ,,widzę, że nie masz czasu spotykać się z kobietą”; ,,nadajemy na innych falach”. Dlatego czytelnicy miejcie swój rozum, część porad Pawła stosujcie, a część odrzucajcie. U mnie lepiej się sprawdzało częstsze inicjowanie kontaktu. Kobiecie jest miło, gdy po spotkaniu napiszecie np. Dzięki za spotkanie. Świetnie się z Tobą bawiłem. Potem ona odpisze i trochę popiszecie ze sobą. A takie nieodzywanie się przez 7-9 dni to jest absurd i zabijanie zainteresowania kobiety.

    Reply

    Paweł Grzywocz September 9, 2021 at 21:58

    Spotykałeś same toksyczne wampirki ciągłej uwagi. Takie dziewczyny zawsze będą niezadowolone. Nie da się ich zadowolić, bo im nie chodzi o konkretną osobę, tylko o karmienie się ciągłą uwagą. Wyjdzie to z czasem i Ci się znudzi takie duszenie się i bycie osaczonym, ciągłe chodzenie na paluszkach. Wystarczy poczekać 5 dni a nie 7, to sama się obrazi i o to chodzi. A normalna, stabilna emocjonalnie dziewczyna sama się odezwie pierwsza lub będzie się jej podobało, że nie masz ciśnienia i nie jesteś kolejnym desperatem. Jest o tym artykuł tutaj.

    Reply

    Zawodnik September 10, 2021 at 21:10

    Aha, czyli na ok 30-40 kobiet, z którymi randkowałem wg Twoich zasad wszystkie jak jeden mąż były niedowartościowane. Zaraz się okaże, że 99% kobiet jest niedowartościowanych i nie nadaje się do związku. Proponuję, aby czytelnicy zwrócili uwagę na to, ilu ich znajomych w szczęśliwych związakach zachowywało się wg Pawła zasad. Moi rodzice są szczęśliwym małżeństwem z ponad 20-letnim stażem i nie musieli się bawić w jakąś przestrzeń. Przykładów można mnożyć. Druga sprawa, z którą bym polemizował. Paweł proponuje, aby w związku spotykać się w jednym tygodniu 2 razy, w następnym 3 razy, potem znowu 2 razy itd. Wszystko super, tylko ja słyszę od koleżanek nieraz, że rozstały się z byłym, bo poświęcał im za mało czasu ;) . Także powodzenia, polecam wszystko samemu weryfikować i wyciagać wnioski ;)

    Reply

    Paweł Grzywocz September 10, 2021 at 21:37

    Jest o tym artykuł w google: “Czy udawać niedostępnego przed dziewczyną” oraz “Dlaczego wszystkie ładne i fajne dziewczyny są zajęte”, “Związek z rozsądku dla wyglądu i pieniędzy faceta”, “4 oznaki, że ona Cię nie kocha i nie chce z Tobą być” i “Niedowartościowana dziewczyna playlista”. To, że ludzie są razem nic nie znaczy, a 90% związków jest nieudanych, z braku laku, przyzwyczajenia z niskim poziomem szacunku i zainteresowania, więc to żaden wzór do naśladowania. Podobnie wiele jest toksycznych dziewczyn, szczególnie w Internecie, maniaczek ciągłej uwagi, polecam artykuł w google: “10 toksycznych typów kobiet, z czego 9 zniszczy Ci życie”, “4 toksyczne typy kobiet, od których lepiej uciekać”, “Maniaczka kontroli chce pełnej szczerości”.

    Michał September 11, 2021 at 09:52

    Chłopie, po pierwsze to kobieta użyje byle jakiego pretekstu żeby nie kontynuować z Tobą relacji gdy jej się zwyczajnie nie podobasz, zamiast Ci powiedzieć to wprost to chcą być miłe lub zwyczajnie obwinić Ciebie za to – klasyka.

    Więc, to że one Ci tak powiedziały znaczy tyle co nic. Po za tym nie rozumiem po co o to pytasz i dlaczego zakładasz, że mówią prawdę? Gdyby tobie jednak dziewczyna, z która się spotkałeś się nie spodobała to byś jej powiedział “Nie spotkam się z Tobą bo mi się nie podobasz”? Oczywiście, że nie, podobnie jak one.

    Po drugie, jeżeli rzeczywiście spotkałeś się z 40 dziewczynami i każda Cię olała po pierwszym spotkaniu to zakładając, że jesteś zupełnie zwykłym gościem jeżeli chodzi o wygląd i charakter to około 20% z nich powineneś się spodobać co daje ok. 8 kobiet. A z tych 8 nawet i 80% będzie toksyczna, nie wytrzyma przestrzeni, będzie kontrolująca itd. Co daje Ci ledwo 1 dziewczynę, która powinna spełniać minimum cech dobrej dziewczyny do związku. Przy takiej liczbie równie dobrze mogło ich być 4 albo i 0.

    Po za tym może problem tkwi zwyczajnie w Tobie? Desperacja, może wybujałego ego, wymagania nie adekwatne do oferty? I z pewnością za mała liczba kobiet, z którymi się spotkałeś. Więc dla mnie na obecną chwilę nie jest to sytuacja jakaś dziwna.

    Piotrek December 13, 2016 at 08:28

    A co jeśli ona nalega żebyś kupił jej prezent, znamy sie 3 miesiące. Spotykamy sie rzadko, chodzi głównie o seks, ale rozmawiamy codziennie i piszemy ze sobą. Pozdrawiam

    Reply

    Grzywocz December 13, 2016 at 08:57

    Skoro codziennie piszecie i rozmawiacie, to już jesteś pod jej butem, więc nie ma sensu się wyłamywać. Marnujesz czas na związek bez przyszłości. A ona myśli, że z tego będzie związek, bo naciska na związkowe zachowania. Tylko się oszukujecie.

    Reply

    Wojtek December 29, 2016 at 20:36

    Cześć Witam Paweł. Mam jedno pytanko, odnośnie dziewczyny z która się od jakiegoś czasu spotykam. A brzmi ono tak: Co zrobić, co odpowiedzieć, jak się zachować, kiedy dziewczyna zapyta mnie Co o nas myśli, czy jest to związek czy jest ona moją dziewczyną, lub coś podobnego odnośnie nas. W jaki sposób jej odpowiedzieć żeby wyszło subtelnie i z pewnością siebie. Pozdrawiam.

    Reply

    Grzywocz December 29, 2016 at 20:39

    Przeczytaj tutaj.

    Reply

    Pietr20 January 18, 2017 at 16:14

    Spotkałem sie z dziewczyną do tej pory 6 razy. Ostatni raz w niedzielę. Nastepnie ona we wtorek (2dni po szóstym spotkaniu) zaproponowała mi siódme spotkanie wieczorem, tego samego dnia we wtorek (propozycja padła rano). To juz druga taka sytuacja, bo dzień po drugim spotkaniu zaproponowała abysmy trzecie spotkanie odbyli nastepnego dnia, czyli dwa dni po drugim spotkaniu (oczywiscie powiedziałem, ze nie moge, ale moge za 6dni, zgodziła się i 3 spotkanie odbyło sie wtedy gdy ja zaproponowałem). 4,5 i 6 spotkanie ja zaproponowałem. Teraz ona po dwoch dniach od szóstego spotkania proponuje 7 spotkanie, jeszcze tego samego dnia wieczorem. To ja znowu mówie, ze nie mogę dziś (bo naprawdę mi nie pasuje), ale mogę za 6dni (czyli 8dni po szóstym spotkaniu). Poki co sie nie odezwała, nie odpowiedziała na moją propozycję. Moge sie spotkac np w sobote, ale sobota jest dla stałej laski więc odpada. Ewentualnie niedziela wchodzi w grę jeszcze. Teraz sie zastanawiam, czy nie odezwać się do niej i nie powiedzieć, ze nie musimy czekać do poniedziałku, że jednak niedziela będzie mi pasować (jak jej odpowiadałem, to powiedziałem “na pewno mam czas w poniedziałek za 6dni, mozliwe ze jeszcze niedziela, ale co do niedzieli nie mam pewnosci jeszcze, na pewno poniedziałek bedzie ok”). Dodam, ze jak do tej pory dziewczyna zachowuje się własciwie wzorowo.

    Co zrobic? zaproponować jej tę niedzielę teraz? Nie odpowiedziała na moją propozycję co do poniedziałku, zapewne dlatego, ze nie wie czy nie bedzie tego dnia pracować (ma grafik w pracy który pozna najprawdopodobniej w piątek) Niedziela mniej mi pasuje niz poniedziałek, ale jednak jak sie bardzo postaram to dam radę sie spotkac w niedzielę.

    Reply

    Grzywocz January 18, 2017 at 17:35

    Dlatego nie powinieneś się nigdy umawiać przez sms, bo teraz ona nie odpowiedziała na Twoją propozycję terminu, a Ty nie wiesz, jaka jest jej odpowiedź i straciłeś kontrolę nad interakcją, więc pozostaje Ci czekać, jak frajer na jej łaskawą odpowiedź. Sam się w to wkopałeś. Jak to odkręcić? Zaczekaj na jej odpowiedź albo zadzwoń dopiero po tym poniedziałku. Niech sobie poczeka za to, że nie odpisała! Jak Ty znowu napiszesz drugi raz z rzędu, to stracisz mnóstwo kontroli, którą zbudowałeś i wyjdziesz na proszącego się, co dwa razy pod rząd musi pisać z tą samą propozycją. A być może dziewczyna się już obraziła za tę przestrzeń i straciła zainteresowanie, więc tylko niepotrzebnie się podłożysz, jeśli drugi raz pod rząd się odezwiesz z tą samą propozycją. Ja bym zadzwonił dopiero po poniedziałku i ją w ten sposób ukarał za brak odpowiedzi a siebie za wkopanie się w taką patową sytuację. Czekałbym do pon. na jej odpowiedź. Dlatego nigdy nie ustalaj niczego przez sms, tylko zawsze dzwoń! Nigdy nie podawaj niepewnych terminów, tylko zawsze miejsce, godzina i data spotkania na 100%.

    Reply

    Pietr20 January 18, 2017 at 17:43

    A tak wogole to najchetniej bym się z nia spotkał jutro w czwartek, czyli po 4 dniach od ostatniego szóstego spotkania. Czas bym tak zorganizował, ze bym dał radę się spotkac i chciałbym juz jutro sie z nią widziec, ale nie proponowałem i nie proponuję póki co abysmy sie zobaczyli w czwartek tylko dlatego, aby nie było zbyt szybkiego tempa. Czy dobrze robię, czy skoro ona mnie ewidentnie zaczyna gonic to z tej okazji mogłbym jednak spotkac sie z nią w czwartek, po 4 dniach od szóstego spotkania?

    Podałem pewny termin, tzn dzien. Godzinę dokładną zawsze mozna ustalic blizej spotkania, np w niedzielę (ogolnie wiadomo, ze spotkanie odbyłoby się popołudniu po pracy, miedzy 15:00 a 18:00 by się zaczęło). Miejsce – napisałem, ze mam ciekawy pomysł na wycieczkę, wiec miałaby to byc niespodzianka.

    Dzieki za odpowiedz.

    Reply

    Grzywocz January 18, 2017 at 18:18

    Brak konkretnej godziny to nie jest umówione spotkanie i dziewczyna w każdej chwili może odwołać spotkanie, bo nie jest ustalone na 100%, ponieważ nieznana jest godzina.

    Nie musi rezygnować z innych planów, bo nie umówiła się z Tobą na 100%. Nie musi przychodzić, bo się nie umówiła na 100%. Brak godziny to brak spotkania.

    Czyli nawet nie byłoby, że ona musiałaby coś odwołać, tylko po prostu nie musi w pon. nigdzie przychodzić, bo nic nie zostało konkretnie umówione.

    W Twoim przypadku ona nawet nie odpowiedziała na wiadomość – być może dlatego, że nie podałeś godziny i nie chciała się już narzucać i pytać “o której”. Być może uprawia jakąś gierkę i sprawdza, czy zaczniesz się bardziej starać, gdy ona zacznie Cię olewać.

    Mógłbyś umówić się na czwartek, tylko wychodzisz wtedy na niezdecydowanego, bo najpierw podałeś poniedziałek, a teraz nagle chcesz czwartek, jakby Ci nagle zaczęło bardzo zależeć, gdy ona nie odpisała, czyli stwierdzi, że ta gierka z nieodpisywaniem działa na Ciebie.

    Czyli mógłbyś się umówić na czwartek, gdybyś najpierw nie proponował poniedziałku i to w dodatku bez jej odpowiedzi.

    Jak teraz zaczniesz się odzywać, to strzelasz sobie w stopę i pokazujesz, jak bardzo Ci zależy, gdy ona nie odpisała. Dlatego najlepiej zadzwonić we wtorek, jeśli ona się nie odezwie do poniedziałku.

    Ewentualnie możesz zadzwonić np. w czwartek, czyli kilka dni po tym nieszczęsnym smsie i telefonicznie ustalić dokładnie godzinę i miejsce spotkania. Możesz sobie to tłumaczyć, że może nie dotarł sms, może nie ma pieniędzy na koncie, może nie chciała się narzucać i dopytywać o godzinę, a może to gierka z jej strony, na którą dasz się nabrać.

    W każdym razie źle to wygląda, że ona nie odpisała na sms’a z propozycją poniedziałku, więc Twoje odzywanie się teraz podkopuje Twoją pozycję i pokazuje jej, że olewanie Ciebie i udawanie niedostępnej działa i potem będzie Tobą manipulować.

    Dlatego ja bym nie dawał jej tej satysfakcji i zadzwonił we wtorek, jeśli ona się nie odezwie.

    Reply

    Marek July 7, 2019 at 21:51

    Paweł, pisałeś o tym,że są wyjątki jak dziewczyna zaprasza i można odmówić. Co jeśli dziewczyna zaprasza gdzieś w ostatniej chwili lub będzie tam obecna jej koleżanka?Przecież to nie randka,no i w ostatniej chwili to jak dla mnie lekki brak szacunku.
    Miałem taką twoją “książkową”sytuację. Mianowicie spotkałem się z pewną dziewczyną już 4 razy, był też pocałunek na końcu ostatniej randki.Nie jest to całkiem obca dziewczyna bo widywałem ją przez 2 miesiące wcześniej wśród wspólnych znajomych.
    Z braku mojego czasu i pewnych wątpliwości do niej(femina/domina), długo,czyli 9 dni się do niej nie odzywałem.
    Zadzwoniła ona do mnie w SOBOTĘ ok 16. Nie odebrałem telefonu bo nie miałem przy sobie(byłem na grillu u znajomych),czyli w dzień kiedy nie muszę być obecny i byłem rzeczywiście zajęty. Napisała mi też SMS po nieudanej próbie kontaktu,że “co u mnie i u niej to i tamto no i że jest impra na mieście jakieś tańce i koncert.Że umówiła się z koleżanką na 20,ale od 19 będzie sama i abym wpadał jak nie jestem jeszcze zajęty”. Wiadomość odczytałem późno i odpisałem właściwie po 2 godzinach,że u mnie fajnie,że świetny jej pomysł i podziękowałem za zaproszenie,ale że już nie dam rady, no i na koniec życzyłem miłej zabawy.Ona nic już nie odpisała.
    Na następny dzień tj w niedzielę pod wieczór dzwoniłem, do tej pory zawsze oddzwaniała, teraz żadnej reakcji.I zastanawiam się czy postąpiłem prawidłowo, odmawiając jej, odrzucając inicjatywę no i czy NORMALNA dziewczyna obraża się o takie coś? czy tylko toksyczne kobiety? czy kobiety z Twojego doświadczenia kumają jednak “te” sprawy i wiedzą, co jest na miejscu a co nie? że jak proponują spotkanie gdzie jest koleżanka jej to jednak nie jest traktowanie jako kolegę mnie? lub zapraszanie w sobotę w ostatniej chwili? czy miałeś podobne doświadczenia z takimi kobietami,które w ostatniej chwili cię zapraszały? I jak na to reagowałeś?
    Zadzwonię do niej jeszcze raz na następny dzień,ale jak zobaczę,że się obraziłem itd to dam sobie z nią spokój bo nie warto.

    Reply

    Paweł Grzywocz July 8, 2019 at 09:41

    Tak, samo zapraszanie na ostatnią chwilę to brak szacunku do Twojego czasu i Ciebie. Jeśli dziewczyna się obraża, bo nie rozumie, że masz też swoje życie i trzeba się umówić z jakimś normalnym wyprzedzeniem, to tak, jest toksyczna na maksa i nic nie straciłeś.

    Reply

    Krzysiek October 1, 2019 at 13:30

    Paweł a jeżeli zaprasza na następne spotkanie np 3 spotkanie gdzie będą jacyś jej znajomi to odrzucać? To przecież nie jest wtedy randka choć jest inicjatywa kobiety

    Reply

    Paweł Grzywocz October 1, 2019 at 14:36

    Tak, podaj wtedy alternatywny termin. Nie idziesz, ponieważ spotkania grupowe przed związkiem są bez sensu, powodują plotki, presję, zamieszanie, rozpraszacze.

    Reply

    Krzysiek October 1, 2019 at 15:13

    Oki a mogą zdarzyć się takie sytuacje, że gdzieś kobieta zaprasza na wydarzenie a tam okazuje się, że są też jej znajomi. I nie wiedziało się o tym. Zgodzę się z Tobą, že wyjście ze znajomymi razem to błąd bo przeszkadzają. Dla mnie to też takie koleżeńskie. Czy dziewczyna po odrzuceniu takiej inicjatywy nie skresli nas? No bo np zaprasza na konkretne wydarzenie a nie wyjście na piwo czy imprezę domowke.Rozumiem,że ma to też na celu aby nie wpaść w rolę kolegi.

    Reply

    Paweł Grzywocz October 1, 2019 at 17:06

    Nie skreśli, ponieważ podajesz alternatywny termin.

    Reply

    Krzysiek October 14, 2019 at 20:26

    Paweł a pozostając w temacie,jeżeli jestem po 4 randce(był na 3 randce pocałunek) i akurat niedługo wypadają jej urodziny a ona mnie na nie zaprasza(nie jesteśmy parą).Tam będzie jej ścisłe grono wieloletnich znajomych i przyjaciół. Jak dla mnie trochę krępująca sytuacja. Do tego dochodzi przedwczesny prezent no i ewentualne plotki znajomych. Na takim spotkaniu łatwo o gafę i inne takie.
    Nie wiem jak z tego wybrnąć aby jej nie urazić? Czytając twoje materiały wpadłem na pomysł aby spotkać się z nią w tym samym dniu urodzin sam/sam(wypada sobota) jako na zwykłej randce lub na następny dzień(niedziela). A jej powiedzieć,że chętnie,ale w tym dniu wolę z nią sam na sam się spotkać. Jej znajomych bardzo chętnie poznam,ale jeszcze nie teraz.Niech mnie lepiej pozna, bo znajomi wiadomo rodzą jakieś plotki itp. Co o tym sądzisz?

    Reply

    Paweł Grzywocz October 14, 2019 at 22:20

    Traktuj to jako komplement, że Cię zaprasza na urodziny i znajomych. Zgódź się i idź. Prezent daj symboliczny typu kinder niespodzianka i kwiatek lub jakieś toffifee i kwiatek. Nic spersonalizowanego, żeby uniknąć szufladki kandydata na chłopaka. Jakby ktoś coś pytał o was, to mów, że poznaliście się 2 godziny temu albo 5 minut temu, bo akurat przechodziłeś. Utrzymuj, że poważnie tak było. A jak coś się zmieni między wami, to dasz znasz. Ty nie wiesz. Ty tu tylko sprzątasz i jesteś tu przypadkiem. Nie wiesz. Niech spytają tę dziewczynę. To takie odpowiedzi, gdyby ktoś coś dopytywał (mało prawdopodobne, ale lepiej być przygotowanym). Poza tym rozmawiaj ze wszystkimi, z nią i z innymi, baw się dobrze. Nie zostawaj do końca. Nie wychodź ostatni. Nie nocuj. Nie upijaj się. Pozostaw niedosyt. Zmyj się zanim się towarzystwo rozpije i zacznie gadać jakieś głupoty, czyli północ to jest taki maks mniej więcej.

    Reply

    Krzysiek October 15, 2019 at 14:52

    Dzięki Pawle. Stosuje twoje metody i one skutkują tym, że dziewczyna chce więcej. Nie robię tego co ona ode mnie oczekuje i chce. Przy okazji chciałem już wcześniej o to zapytać bo z niektórymi dziewczynami jest tak, że spóźniają się na spotkania…Obecna spóźnia sie na każde, ale nieznacznie czyli Maks 5minut,ale nigdy nie jest na czas.. Czytałem u Ciebie aby na początku nie reagować tylko obserwować. Ale zaczyna mnie to irytować. Wcześniej mailem taką samą sytuację to w rozmowie powiedziałem tylko, že lubię punktualność. Czy zwracać bezpośrednio uwagę na złe zachowanie dziewczyny jeżeli powtórzy się 3 razy czy np. powiedzieć w kontekście o moich oczekiwaniach nie mówiąc o niej?

    Reply

    Paweł Grzywocz October 15, 2019 at 19:28

    Gdy dzwonisz umówić kolejne spotkanie, gdy na poprzednim się spóźniła, to wtedy podczas umawiania mówisz: “Mam nadzieję, że tym razem będziesz punktualnie”. Jak się nie zmieni, to sam zacznij przychodzić co raz później aż się nauczy.

    Reply

    Krzysiek October 18, 2019 at 12:12

    Tak też zrobiłem. Jak to na luzie powiedziałem to miałem wrażenie, że ją zaskoczył em. Odpowiedziała jednak, że “ona też ma taką nadzieję że się nie spóźnić bo ma taki zły nawyk”. Jeżeli jeszcze raz się spóźnić to ja zacznę. Obawiam się aby mnie nie wzięła za mściwą osobę i że się odgrywam.Fakt jest to co piszesz, że szacunek w związku trzeba wynegocjować.

    Reply

    Krzysiek October 2, 2019 at 11:36

    Pawle a jeśli dziewczyna po 2 spotkaniu na następny dzień już wypisuje smsy i sugeruje spotkanie? To chyba nie można olewać dziewczyny i dzwonić dopiero po 5 dniach tylko tego samego dnia lub na następny i ustalić spotkanie 5 dni do przodu?

    A druga sprawa to ta sama dziewczyna pyta czy nie możemy się kontaktować częściej. I chce z tego wybrnąć aby jej nie urazić.

    Reply

    Paweł Grzywocz October 2, 2019 at 13:41

    Tak, to wtedy odpisujesz i umawiasz się, jak tutaj i tutaj. Przy okazji obserwuj, czy nie okaże się męczącą wapmirką ciągłej uwagi, playlista tutaj.

    Reply

    Piotrek September 8, 2020 at 07:38

    Hej, jestem po kilku spotkaniach z dziewczyną. W czwartek na spotkaniu powiedziała, że teraz ona zaprasza mnie i zaproponowała wtorek. Oczywiście się zgodziłem. Ale w poniedziałek rano napisała mi smsa, że musi odwołać jutrzejsze spotkanie, bo we wtorek ma pogrzeb w rodzinie. Odpisałem czy odwłołuje, czy przekłada. Ona na to, że przekłada, bo skoro obiecała mi spotkanie to musi dotrzymać słowa. Ja zapytałem na kiedy przekłada, to ona że na przyszły tydzień, bo środę i czwartek ma już zaplanowany. Ale konkretnego terminu nie podała. Czy powinienem teraz ją olać i czekać na jej inicjatywę, ale mogę się nie doczekać? Czy może zadzwonić do niej w niedzielę i ustalić spotkanie na kolejny tydzień? W sumie sytuacja jest dość nietypowa, a wiem, że z tym pogrzebem to nie ściemnia. Wiem że z tymi smsami to słabe było, ale za późno to sobie uświadomiłem.

    Reply

    Paweł Grzywocz September 8, 2020 at 11:13

    Gdy napisała, że na przyszły tydzień, to należało spytać “Który dzień?” i wtedy byś zobaczył, jaki jest jej poziom zainteresowania. Pogrzeb lub choroba to na tyle istotne sprawy, że można być wtedy bardziej wyrozumiałym, dać dziewczynie ok. 7 dni spokoju, co najmniej do tego przyszłego tygodnia, czyli np. w niedzielę wieczorem możesz zadzwonić i zaproponować dzień, miejsce i godzinę spotkania, i posłuchać, co powie.

    Reply

    Piotrek September 8, 2020 at 12:32

    Też myślałem, żeby zapytać, który dzień, ale wtedy się złapałem, że to by był już mój trzeci sms A trochę słabo tak się przerzucać smsami w sprawie umówienia spotkania. Myślę, że lepiej byłoby gdybym do niej nie pisał w ogóle i zadzwonił wieczorem, albo jakbym dopiero w niedzielę zadzwonił bez tych smsów. Może sama w międzyczasie by się odezwała, bo by nie wiedziała co o tym myślę. Teraz nie pozostaje mi nic jak poczekać do niedzieli i zadzwonić.

    Reply

    Paweł Grzywocz September 8, 2020 at 13:34

    Dlatego nie polecam w ogóle sms’ować odnośnie spotkania, tylko odpisywać na jej wiadomości grzecznościowo, gdy ona pisze, że tęskni itp. jak tutaj. Najlepszy sposób na uniknięcie złego nawyku, to go nigdy nie zaczynać.
    A w materiałach to się nazywa domykaniem sprzedaży, czyli dziewczyna ciśnie jakieś ogólniki typu w przyszłym tygodniu, to należy to doprecyzować, żeby ustalić, czy ona ściemnia kity czy poda konkretny dzień i się pojawi na spotkaniu. Skoro się już wsypałeś w pisanie z nią smsów na temat spotkania, to przynajmniej wtedy doprowadź temat do końca i nie daj się spławić ogólnikami. To tak na przyszłość, gdyby Ci jakaś dziewczyna np. nalegała, prosiła o wiadomość, bo nie może, nie lubi rozmawiać przez telefon, nie odbiera, wypytuje w kolejnych smsach, o co chodzi.

    Reply

    Jakub December 16, 2020 at 00:27

    Cześć Paweł
    Mam 4 spotkania z dziewczyną po pocałunku, zachowuje się idealnie bardzo się angażuje
    Po 3 spotkaniu jak ją pocałowałem sama zaproponowała spotkanie po 3 dniach na które poszedłem teraz po jednym dniu zaproponowała spotkanie które ma się odbyć za 4 dni też się zgodziłem. Czy to nie za szybko? Czy ją stopować trochę ?

    Reply

    Szymon Cz. May 17, 2021 at 22:05

    Hej Paweł, mam pytanie o interpretację reakcji dziewczyny (staż ok 3 m-ce, 13 randek, oznaki zainteresowania >90%. Brak pytania o związek, pewnie z powodu moich błędów i lekkiego przyspieszenia relacji w pewnym momencie). Na majówkę wyjechaliśmy z jej znajomymi, teraz liczba jej propozycji wyjazdów lub wydarzeń z jej różnymi znajomymi mocno przyspiesza, m. in. padło pytanie o długi weekend w czerwcu.
    Odparłem, że pewnie jadę z moimi znajomymi i z kolei to ja zaproponowałem jej dołączenie – na ile ją znam, to formuła wyjazdu i miejsce byłyby dla niej atrakcyjne.
    Odpowiedziała zupełnie bez entuzjazmu, czy na pewno przemyślałem tę decyzję, bo nie chciała by przed moimi znajomymi słabo wypaść. Rzuciła jeszcze parę wątpliwości, a ja skwitowałem żartem, że “teraz to ja też już nie jestem pewny tej propozycji” i na razie nic nie ustaliliśmy.
    Jak to interpretować?
    Mam coraz silniejsze wrażenie, że jest jakby niedowartościowana – sprawia wrażenie bardzo ostrożnej ze swoimi inicjatywami i raczej naśladuje moje, zdarza jej się przepraszać za jakieś zupełne drobiazgi, lub dziękować w sytuacjach, gdy to raczej ja mam powód do wdzięczności, ale ogólnie jest osobą bardzo towarzyską, wesołą i otwartą. Czy tak może być też z mojej winy?

    Reply

    Paweł Grzywocz May 18, 2021 at 10:00

    Ja bym się zastanawiał, czy ona nie potrzebowała Ciebie tylko po to, żeby jej nie było głupio przed znajomymi, gdy gdzieś wyjeżdżają, a ona nie ma pary. Potrzebuje kogoś na sezon majówkowy i letni, a potem nara albo zostanie z Tobą z nudów i przyzwyczajenia albo Twoja propozycja była zbyt przytłaczająca, że zamiast najpierw zapoznać ją ze znajomymi może na jakimś spacerze czy domówce, to od razu jej proponujesz wyjazd w ciemno z nieznajomymi dla niej ludźmi. Ciebie to mogło nie przerażać, ale dla niej to może być niekomfortowe. Postępuj zgodnie z zasadami z materiałów. Gdy występują wątpliwości odnośnie szczerości jej zainteresowania, to wycofaj się do 1 spotkania na tydzień, resztę ma ona inicjować, a gdy ona będzie chciała czegoś więcej, to wmanewruj ją w temat, czy np. zaprasza Ciebie gdzieś jako chłopaka.

    Reply

    Szymon Cz. May 18, 2021 at 14:17

    No to okazja do wmanewrowania pewnie będzie na weselu jej koleżanki, na które za jakiś czas razem idziemy. Sugerujesz spytać wprost, czy coś kombinować naokoło?
    A z rzadszymi spotkaniami póki co nie ma problemu, bo jestem lekko chory :) Jak radzisz umawiać spotkania w takiej sytuacji – umaiwać się, jak będę już na 100% zdrowy, czy umówić jakiś odleglejszy termin z opcją przełożenia w razie jakbym do tego czasu nie wyzdrowiał?

    Reply

    Paweł Grzywocz May 18, 2021 at 14:31

    Powiedz, że jesteś chory i umówicie się, jak będziesz zdrowy. A pytanie zadaj nie na weselu, tylko gdy Cię zaprosi, to wtedy spytaj, czy zaprasza Cię tam jako chłopaka, gdyby ktoś pytał?

    Reply

    Szymon Cz. May 20, 2021 at 22:08

    Na wyjeździe pierwszej nocy, gdy leżeliśmy w łóżku, padło z jej strony ku mnie określenie “obcy facet w moim łóżku”, gdy spytałem z czego się tam śmieje pod nosem. Myślisz, że warto by się do tego odnieść jakoś bezpośrednio? Przyznam, że to nie daje mi spokoju, choć oznaki jej zainteresowania są bardzo wysokie.

    Reply

    Paweł Grzywocz May 21, 2021 at 12:19

    Trzeba było wtedy spytać, co ma na myśli i ustalić to, co miała na myśli, np. bycie chłopakiem, wyłączność, związek. Przesłuchałeś Audio Action Steps 10 razy? To przesłuchaj, żeby w takich sytuacjach samo się przypominało, co powiedzieć.

    Reply

    Szymon Cz. May 21, 2021 at 13:54

    Hehe, człowiek leży zmulony i próbuje zasnąć, a tu taki cios znienacka. Nie znasz dnia ani godziny, czujnym trzeba być jak ważka. No nic, jedziemy dalej. Czuwaj!

    Reply

    Jarocy November 11, 2022 at 22:39

    Naprawdę fajny, przystępnie napisany artykuł. Gratuluję Pawle.
    Szkoda, że wcześniej nie miałem okazji tu zajrzeć, uniknąłbym wielu upokarzających akcji ze strony kobiet.

    Teraz to już po zawodach, ale nie daje mi spokoju pewna sytuacja zapisana w mej pamięci.

    2 miesiące temu umówiłem się z koleżanką z pracy 25 lat po 2 tygodniach mojej obecności w firmie (byłem nowy, złapałem z nią bardzo dobry kontakt. ale nie wiedziałem, że to mężatka). Ona chętnie sie zgodziła na spotkanie. Z ciekawości zaproponowałem też drugie – nie było żadnego grymaszenia z jej strony, to na nim powiedziała mi, że ma męża i dziecko. Można było wywnioskować, że nie do końca jej się układa w małżeństwie. Zmieniłem więc moje oczekiwania co do jej osoby z “dziewczyna do związku” na “zwykła znajoma z pracy”. Potem ona przejęła inicjatywę – wygrała w jakimś konkursie podwójne zaproszenie do restauracji. W pracy zadzwoniła ze służbowgo do mnie przy swoich koleżankach (kumple mi o tym dali znać), ale mnie nie było, więc potem po skończonej pracy zajrzała do mojego działu, jak nie było kumpli, i rzuciła hasło: “idziemy do restauracji” i się uśmiechnęła. Zaskoczyło mnie to, więc zapytałem co to za okazja, czy idziemy w większej grupie, czy mniejszej. Odparła, że we dwójkę, ale… nie dzisiaj. Okazało się, że nie odebrała jeszcze zaproszeń, więc jakoś sceptycznie do tego wszystkiego podszedłem – miałem w głowie jedno skojarzenie: “shit test”. Za kilka dni wspomniała przelotem, że jeszcze nie odebrała tych zaproszeń, ale ja nie zareagowałem – nie dopytwałem się po co ta cała szopka itd. Zgodnie z moimi przewidywaniami, ona tematu już więcej nie podjęła. Ja też go nie drążyłem.

    I teraz pytanie: po jakiego wała w trybie dokonanym mówiła, że gdzieś razem idziemy, a potem zaczęła kręcić. No chyba, że ona inaczej zinterpretowała moją reakcję i uznała, że skoro nie dopytuję się później o zaległe spotkanie, to mam to wszystko w czterech literach i nie warto tracić czasu.

    Reply

    Paweł Grzywocz November 12, 2022 at 19:51

    W celu dowartościowania się uwagą. Tutaj i tutaj przykłady.

    Reply

    Czarek December 5, 2022 at 14:30

    Witaj Paweł. Mam do Ciebie kilka pytań odnośnie randek.

    1. Gdzie zimą wybrać się w poszukiwaniu dziewczyn? Jest ostatnio bardzo zimno, więc raczej parki odpadają. Dyskoteki odpadają z góry. Mam obecnie taki system w pracy, że nie mam czasu by zapisać się na jakiś kurs tańca czy językowy. Akurat mamy teraz fatalny okres i mało możliwości. Nie wiem czy mam czekać do wiosny albo jak będzie trochę cieplej czy może coś mi doradzisz.

    2. Ze względu na pracę (jak wyżej) w tygodniu praktycznie nie mam czasu na spotkania. Pracuję od samego rana, wracam do domu o 19, a jeszcze trzeba zjeść, wykąpać się.. I trzeba iść spać do 23. Siłą rzeczy nawet nie mam siły i ochoty na spotkania. Także w moim wypadku randki są możliwe jedynie w weekendy. Jak do tego podejść? Naprawdę po pracy nie mam już siły a przecież na randce trzeba tryskać energią i być pozytywnym.

    3. Jeśli już dojdzie do pierwszej randki.. To co powiedzieć na wstępie? Przecież trzeba jakoś zacząć i się przywitać. Może podasz jakieś przykładowe szablony rozpoczęcia rozmowy na pierwszej randce?
    I w jaki sposób się przywitać? Rozumiem pierwsze spotkanie to zwykłe podanie ręki. Ale jeśli pójdzie dobrze to czy na drugim/trzecim spotkaniu jakiś buziak w policzek wchodzi w grę czy jedynie jeśli ona to zainicjuje? No i jeśli już podczas tych pierwszych 4 randek dojdzie do pocałunku to czy na pożegnanie i później na przywitanie na następnej randce można dziewczynie dać całusa w usta?

    Pozdrawiam,
    Czarek

    Reply

    Paweł Grzywocz December 5, 2022 at 19:33

    Hej Czarek, wszędzie warto poznawać, zarówno z kontekstem, jak i bez, tutaj artykuł i przykłady. Tak, spotyka się w niedziele, a na kolejne randki rotuj np. 2 razy niedziela, potem sobota, 2 razy niedziela, sobota. Odnośnie tematów na randki i zachowania, to jest o tym program 12 randek tutaj, przesłuchaj go i się przygotuj.

    Reply

    Czarek December 6, 2022 at 13:16

    Tylko tutaj z tymi sobotami lipa.. Bo po co by mnie miała dziewczyna pytać czy widzimy się w weekend skoro sam jej te weekendy oddałem od samego początku…
    Chyba zostaje tylko niedziela – bo rozumiem to już jest “bezpieczny” dzień niezarezerwowany tylko dla par.

    Reply

    Paweł Grzywocz December 6, 2022 at 17:35

    Chodzi o to, aby nie oddawać piątków i sobót za każdym razem, jak frajer, co nie ma pojęcia i rzuca się dziewczynie pod nogi. Niedziele są w porządku, bo to już koniec weekendu. Z kolei trochę ryzykownie umawiać się za każdym razem w niedzielę, bo zrobi się to bardzo przewidywalne oraz w niedzielę więcej miejscówek może być zamknięta niż np. w soboty, więc możesz albo spotykać się tylko w niedziele albo to modyfikować tak, jak napisałem, czyli 2 razy w niedzielę, raz w sobotę, 2 razy w niedzielę, raz w sobotę.

    Reply

    Czarek December 5, 2022 at 19:44

    Ok to tak zrobię w przyszłości jeśli w pracy nic się nie zmieni.
    Właśnie studiuje 12 randek i wiem jak jest z pocałunkiem, że jeśli są odpowiednie oznaki zainteresowania to na 99% dziewczyna jest gotowa na pocałunek. Ale rozumiem, że dopóki nie dojdzie do pierwszego pocałunku w usta to ja nie wykonuje żadnych ruchów, buziaków w policzek na pożegnanie itp? Chyba, że dziewczyna pierwsza wykaże inicjatywę, że chce się pożegnać buziakiem? Tzn każdy rodzaj dotyku ma być inicjowany przez nią i dopiero wtedy ja mogę odwzajemnić.

    Reply

    Paweł Grzywocz December 6, 2022 at 12:05

    Tak, i tak do 10 spotkań dopóki się nie zaczniecie spotykać na wyłączność.

    Reply

    Paweł Grzywocz December 6, 2022 at 12:05

    Tak, i tak do 10 spotkań dopóki się nie zaczniecie spotykać na wyłączność.

    Reply

    Norbert November 29, 2023 at 10:05

    Siema kiedyś olałem dziewczynę 19 lat teraz 21 , kłamała rodziców(nadopiekuńczy) i odbiło mi myślałem że mnie też. Uważała mnie za ideał ,kontaktowała się po 0.5roku 1 roku i 1.5roku ze zakochała się we mnie. Po 2 latach pogratulowałem chłopaka(a napisała że nie są razem – ciekawe dlaczego xd) i bardzo prosiłaa o rozmowę ale ja się wystraszyłem (bo złamałem jej serce) i nie odbijam dziewczyn.Zablokowała mnie

    Ja pisałem z nią 1miesiąc + rozmawialiśmy przez tel. 2 randki które wyszły aż za dobrze + dziewczyna w wszystkim taka sama jak ja

    Po czasie odbija mi zastanawiam czy warto próbować bo to ja się zachowałem jak buc

    “Nigdy w życiu nie śmiałam się tak do telefonu”
    “Noo bo jesteś w moim typie i wogólee”,

    Z minusów chciała być naturalna a ja bym wolał żeby się malowała ale tego nie mówiłem.
    Chyba trzeba będzie ją hamować z kontaktem
    No a ludzi się nie zmieniają ale
    z drugiej strony aż tak gigantycznie zainteresowanej dziewczyny to nie poznałem i myślę że zrobiła by totalnie wszystko

    I mialem zajebistą statysfakcje z rośmieszania jej

    Reply

    Paweł Grzywocz November 29, 2023 at 13:39

    Z pisania nie da się niczego dowiedzieć. Musiałbyś się spotykać zgodnie z programem “12 randek” i ocenić, czy ona przyjdzie na 10 udanych spotkań oraz będzie się zachowywać w spójny i stabilny sposób przez minimum 10 spotkań, a po 6 miesiącach możesz trochę zaufać, że nie udaje i jest stała w uczuciach. Nie jest to jakieś wielkie odbijanie, ponieważ jakieś 3/4 kobiet tylko tkwi ze swoim chłopakiem, byle nie być sama, zwykle dla zabicia nudy. Jest to słabe i nie powinno się randkować z kimś innym nadal będąc w związku z kimś innym oraz tak samo ona może potraktować kiedyś Ciebie, że coś się zacznie psuć między wami, to zacznie się spotykać z innymi, ale mimo wszystko nie robiłbym z tego takiej wielkiej sprawy. Może się spotkacie parę razy i nie będziecie chcieli dalej kontynuować znajomości. Może ona rzuci tego chłopaka, a może nie. Dopóki nie zaczniesz się z nią spotykać zgodnie z zasadami atrakcyjności i 12 kroków, które ujawniają prawdziwe zainteresowanie lub jego brak, to się niczego nie dowiesz .

    Reply

    Leave a Comment

    Previous post:

    Next post: